reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Problem z zasypianiem u 2 miesięcznego dziecka

Mam pytanie jak liczyć wiek niemowlaka .mój urodził się 26 kwietnia w niedzielę i ma skończone 2 miesiące czy to patrzy się że ma w miesiące czy 3.??
Cookie mam takie pytanie do Ciebie wiem że Twoja córeczka też się urodziła w 38 TC tak jak mój synek. Czy skoki rozwojowe pojawiają się u was tak jak wg tabeli czy np 2 tygodnie później? Wyczytałam gdzie że dla dzieci urodzonych przedwcześnie lub po terminie ten wiek trzeba korygować. Wychodzi na to że jeśli skok wypada no w 5 tygodniu to u mojego synka ten skok wypadłby w jego 7 tygodniu życia.
Moja w 39tc i skoki raczej w miarę terminowo, choć, aż tak nie zerkam na to 😉 Sprawdziłam może pierwszy czy drugi i nie pilnuje tego. Jak ma dzień marudera to po prostu zakasam rękawy i jestem dla niej cała. Zresztą od x czasu młoda ma turbo drzemki 2 lub 3 po 30-40 min więc działam na obrotach by zrobić coś w domu, mieć jakiś czas dla starszego i spędzać czas ma spacerach.
Od 37tc mówi się, że ciąża donoszona także masz terminowe dziecko.
 
reklama
Moja w 39tc i skoki raczej w miarę terminowo, choć, aż tak nie zerkam na to 😉 Sprawdziłam może pierwszy czy drugi i nie pilnuje tego. Jak ma dzień marudera to po prostu zakasam rękawy i jestem dla niej cała. Zresztą od x czasu młoda ma turbo drzemki 2 lub 3 po 30-40 min więc działam na obrotach by zrobić coś w domu, mieć jakiś czas dla starszego i spędzać czas ma spacerach.
Od 37tc mówi się, że ciąża donoszona także masz terminowe dziecko.
U mnie od miesiąca ma skok 😃😃😃 ale nocki Ci ładnie śpi więc można wtedy coś zrobić. Ja póki co wieczory i noce spędzam z Jasiem. Może kiedyś przyjdzie taki czas że uspie go i będę mieć czas by sprzątnąć czy się wykąpać czy na obiad przyszykować. Czasami jest tak że nie mam jak córce obiadu ugotować. O kąpaniu nie wspomnę. Dobrze że jest duża i wiele już zrobi koło siebie i jeszcze mi pomoże 😏 dzięki Bogu nie jest zazdrosna
 
A u nas poprawy nie ma. Dalej usypianie to koszmar. Dzisiaj i tak zajęło mi to pół godziny więc sukces ale zaraz pewnie się wybudzi i będzie powtórka z rozrywki.. ale nie nosiłam na rękach tylko w łóżeczku na poduszce jego kolysalam i jak sie uspokoił to po czole głaskałam że i tak płakał biedny. Tylko że jak go wezmę na ręce to też tak płacze . W nocy też od godziny 2 śpi niespokojnie wybudza się męczy pręży . Nawet nie wiem czy tomozna zaliczyć do snu.
 
Już pisałam mi tych konsultantkach snu i przy tym spotkałam się z czymś takim jak stany czuwania dziecka inwazję jest by przestrzegać stanów czuwania bo to ma wpływ na sen właśnie że przemęczone dziecko nie może zasnąć i takie tam. Wogole rutyna jest ważna i stały rytm dnia. Po przeczytaniu tego to się załamałam bo u nas żadnego rytmu dnia nie ma codziennie wszystko o innej porze . Stałych drzemek nie ma tak samo jak por karmienia. Taki straszny chaos mamy. Czy u was też tak było jak dzieciaczki miały 2 -3 miesiące? Drzemki jak są u nas to są po 20 minut czasami 40 dzisiaj jedna była 1.5 godziny ale bujalam wózkiem ciągle..
 
Mojej zasnąć pomaga ręka na policzku i gładzenie czoła pomiędzy oczkami lub danie jej misia-kocyka do którego się przytula.
Fakt, nocki ładnie śpi. Zasypia 19.30-20 śpi do 3.00 zje i dalej śpi do 5/6. Kolejne karmienie 8.30 i pobudka. Jak zaśnie mam czas zrobić obiad na kolejny dzień czy wstawić pranie.
Zastanawiam się czy u Ciebie na raz nie za dużo leków i w końcu nie wiadomo czy pomagają czy nie. Może mleko nie pasuje 🤔
Coś mu ewidentnie przeszkadza albo to taki wrażliwiec wymagający.
 
U mnie rutyna wyszła tak po 4 tyg. Ugruntowały się pory spania, karmienia. Skończyły się kolki i chodzenie spać po 24.00 czy 1 😉
Teraz wiem kiedy pora drzemki i pilnuje tego. Z jedzeniem różnie bywa jak to na piersi. Raz zje co 3h a za chwilę po 40 minutach czy 1,5 h chce dojeść.
Wcześniej spała po 1,5-3h nawet i 4 się zdarzyło. Teraz po ok 40 min max 3 x dziennie. Raz na jakiś czas trafi się dłuższą drzenka max 2h.
Od samego początku śpi w łóżeczku, w ciągu dnia czasami spała w salonie na kanapie otulona a ja mając jna oku działam sobie w kuchni. Przyzwyczajona jest do normalnego hałasu w domu, nie chodzimy na paluszkach bo mała śpi. Zresztą nie raz starszak za hałasuje w czasie jej snu.
 
Mojej zasnąć pomaga ręka na policzku i gładzenie czoła pomiędzy oczkami lub danie jej misia-kocyka do którego się przytula.
Fakt, nocki ładnie śpi. Zasypia 19.30-20 śpi do 3.00 zje i dalej śpi do 5/6. Kolejne karmienie 8.30 i pobudka. Jak zaśnie mam czas zrobić obiad na kolejny dzień czy wstawić pranie.
Zastanawiam się czy u Ciebie na raz nie za dużo leków i w końcu nie wiadomo czy pomagają czy nie. Może mleko nie pasuje 🤔
Coś mu ewidentnie przeszkadza albo to taki wrażliwiec wymagający.
Pediatra nie kazał zmieniać mleka bo wysypki nie ma . A eksperymenty z mlekiem mogą pogorszyć sprawę. Już sama nie wiem. Ale zmiana mleka to na takie specjalistyczne np Bebilon progi czy innej firmy?
 
Mojej zasnąć pomaga ręka na policzku i gładzenie czoła pomiędzy oczkami lub danie jej misia-kocyka do którego się przytula.
Fakt, nocki ładnie śpi. Zasypia 19.30-20 śpi do 3.00 zje i dalej śpi do 5/6. Kolejne karmienie 8.30 i pobudka. Jak zaśnie mam czas zrobić obiad na kolejny dzień czy wstawić pranie.
Zastanawiam się czy u Ciebie na raz nie za dużo leków i w końcu nie wiadomo czy pomagają czy nie. Może mleko nie pasuje 🤔
Coś mu ewidentnie przeszkadza albo to taki wrażliwiec wymagający.
Edyta masz 😃 na piersi jest i tak ładnie długo śpi 😏 mój na mm i wybudza się ciągle w nocy i nie wiem wtedy czy głodny czy co.
 
U mnie rutyna wyszła tak po 4 tyg. Ugruntowały się pory spania, karmienia. Skończyły się kolki i chodzenie spać po 24.00 czy 1 😉
Teraz wiem kiedy pora drzemki i pilnuje tego. Z jedzeniem różnie bywa jak to na piersi. Raz zje co 3h a za chwilę po 40 minutach czy 1,5 h chce dojeść.
Wcześniej spała po 1,5-3h nawet i 4 się zdarzyło. Teraz po ok 40 min max 3 x dziennie. Raz na jakiś czas trafi się dłuższą drzenka max 2h.
Od samego początku śpi w łóżeczku, w ciągu dnia czasami spała w salonie na kanapie otulona a ja mając jna oku działam sobie w kuchni. Przyzwyczajona jest do normalnego hałasu w domu, nie chodzimy na paluszkach bo mała śpi. Zresztą nie raz starszak za hałasuje w czasie jej snu.
To masz aniołka. U nas w pierwszych 3 tygodniach miałam więcej stałych punktów ale później coś się zadziało może brzuszek mi wszystko się popsuło i zrobiło się z dnia na dzień coraz gorzej. Taki chaos nie jest dobry dla niego i dla mnie też. Jaś śpi w nocy w łóżeczku obok mnie a w dzień w wózku. Łóżeczko w dzień odpada bo przy drzemkach się wybudza i nie nadazylabym latać do niego góra dol..
 
reklama
Skoro lekarz nie kazał zmieniać i nie widzi powodu. Nie chodzi mi o jakieś specjalistyczne tylko niektóre niepotrzebne składniki mają. Gdzieś mam zapisane porównanie mlek to ci wrzucę, tylko link znajdę.
Starszy był na karmieniu mieszanym, karmilam piersią i dokarmialam mm to podawałam mu Hipp bardzo dobrze go tolerował. Zero kolek, nie licząc początkowo jak była jeszcze sama pierś problemow z bąkami. Mm włączyłam mu jakoś po 3 mm.
Teraz mała w ustach nie miała i w sumie żebym wcześniej miała taka wiedzę o kp jak teraz to syn też mm by nie dostał 😊
Edit.
 
Do góry