G
guest-1714079215
Gość
Tak jak mówisz. Spróbować zawsze można, a pokolenie Z robi lepsze numery pracodawcom bez cienia wyrzutów sumieniaNo ja mam dużo szczęścia. Babcia jest na miejscu. A u mnie w pracy jest bardzo łatwo się dogadać jeśli chodzi o elastyczne godziny, pracę zdalną itp. Jedyny minus jest taki, że mąż pracuje sporo ponad normę i baaardzo często w soboty. No ja też muszę dojechać ponad 20 km, ale ja jadę 20 minut.
@ZielonaMamma skoro boisz się, że nie dasz rady w starej pracy to może spróbuj. W najgorszym wypadku nie będą kontynuować umowy po okresie próbnym i wtedy będziesz miała jasną odpowiedź, że trzeba szukać czegoś innego. Poza tym zawsze sama możesz zrezygnować. Umowa o pracę to nie dożywotnia zsyłka na Sybir.

