reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Postępy naszych dzieci :)))

Dla mnie to postep wiec pisze:
Tak narzekalam ze moje dziecko pic z butli nie chce, a dzis zrobilam koperkowej (cos ma problem z gazami, zastanawiam sie czy tym koprem jej poprawie czy pogorsze:dry:) i po 5 min mietolenia jezykiem ZASSALA i wypila co prawda 10 ml ale zawsze :-) a potem sie poryczala i cyca chciala:baffled: i nie wiem czy herbata jej nie zasmakowala czy spiaca byla bo po tym cycu zaraz padla ;-)
dziunka
Moja koperkówy tez nie lubi a jak pomieszam pół na pół z rumiankiem to wciąga :tak:
i problemy z gazami naprawde teraz rzadko nam sie zdarzaja... jak chce to pierdzi i nie płacze przy tym... :blink:
 
reklama
Postep- przespaa cala noc!!!!! Pierwsza od urodzenia!!! Amelka zjadla butle jak zwykle o 19:30 i obudzila sie na jedzonko dopiero o 6 :shocked2:W szoku bylamstrasznym, ale milo bylo sie wyspac.....:-)
 
Postep- przespaa cala noc!!!!! Pierwsza od urodzenia!!! Amelka zjadla butle jak zwykle o 19:30 i obudzila sie na jedzonko dopiero o 6 :shocked2:W szoku bylamstrasznym, ale milo bylo sie wyspac.....:-)

Taaaaaaa, a u nas 19, 24, 2.30, 5.30, 7.00................................... mój synuś po prostu wszystko co zje w tempie błyskawicy spala, jeszcze miesiąc i kleik :-D

Katrenki GRATULACJE DLA WAS
 
Ale i tak ma wrazenie,ze to taki jednorazowy wyskok......zobaczymy:-)
Bylysmy na wazeniu dzis i przybrala niecaly kilogram w 5 tyg.....martwi mnie to troszke zwlaszcza, ze ona tyle je.....180 w ciagu dnia co 4,5-5 h a przed spaniem 200 zageszczonego kleikiem....czy ona tak szybko spala czy co.....nie wiem....
 
Może to się wydać dziwne, ale moja Zuzia ogląda Mini Mini :eek::eek::eek: i gada z postaciami i jak chcę ją nakarmić, przewinąć, albo pobawić się z nią, jest płacz, dopiero jak "posadzę" na kolanie i widzi TV to od razu płacz ustaje.

Drugi postęp: jak jest oparta o mnie i jej pupa jest na moich kolanach (półleżąca pozycja) - to sama się podnosi do prawie pionowego siedzenia!!! :szok: ostatnio stało się to jej ulubioną zabawą - sięganie do swoich stópek albo ssanie palca mamy... I tak się schyla po to... Nie da sie jej utrzymać w pozycji półleżącej, a jak kładę ją na płasko, bo boję się o jej kręgosłupek, to zaraz płacz aż zanoszenie się... Moja Zuzia wymusza płaczem już niektóre rzeczy i to bardzo widać...
 
Drugi postęp: jak jest oparta o mnie i jej pupa jest na moich kolanach (półleżąca pozycja) - to sama się podnosi do prawie pionowego siedzenia!!! :szok: ostatnio stało się to jej ulubioną zabawą - sięganie do swoich stópek albo ssanie palca mamy... I tak się schyla po to... Nie da sie jej utrzymać w pozycji półleżącej, a jak kładę ją na płasko, bo boję się o jej kręgosłupek, to zaraz płacz aż zanoszenie się... Moja Zuzia wymusza płaczem już niektóre rzeczy i to bardzo widać...
u nas z siedzeniem i z wymuszanie przez płacz jest tak samo:tak:
Katerenki gratuluję przespanej nocy:-D
 
Może to się wydać dziwne, ale moja Zuzia ogląda Mini Mini :eek::eek::eek: i gada z postaciami i jak chcę ją nakarmić, przewinąć, albo pobawić się z nią, jest płacz, dopiero jak "posadzę" na kolanie i widzi TV to od razu płacz ustaje.

Drugi postęp: jak jest oparta o mnie i jej pupa jest na moich kolanach (półleżąca pozycja) - to sama się podnosi do prawie pionowego siedzenia!!! :szok: ostatnio stało się to jej ulubioną zabawą - sięganie do swoich stópek albo ssanie palca mamy... I tak się schyla po to... Nie da sie jej utrzymać w pozycji półleżącej, a jak kładę ją na płasko, bo boję się o jej kręgosłupek, to zaraz płacz aż zanoszenie się... Moja Zuzia wymusza płaczem już niektóre rzeczy i to bardzo widać...
Moja tez sie rwie do siadania....i czasem sie nie uspokoi dopoki jej na chwile nie posadze...uparciuch jeden...:-D
a jsli chodzi o wymuszanie to wczoraj myslalam, ze padne ze smiechu...mala lezala i zaczela niby plakac...odwrocila glowe zeby zobaczyc czy patrze i jaka reakcja i dalej w placz......mala cwaniara:-D:-D:-D
 
wasze siadaja a moja hm.. staje :eek: za kazdym razem jak ja odbijam to na maksa wyciaga i prosuje nozki,zeby stanac na moich udach :baffled: i wcale nie prezy sie z bolu tylko robi to dla wlasnej przyjemnosci. czesto tez, gdy marudzi pomaga podnoszenie ja za pachy i wtedy ustawia jedna noge na moim prawym udzie, druga na lewym i stoi a czasami jakby przestapywala z nogi na noge. zawsze max proste w kolanach.
zreszta obie jej siostry nie raczkowaly tylko zaczynaly chodzic w 7-8 mies.

chcialam podziekowac ktorejs mamusi, niestety nie pamietam ktorej :sorry: za wskazowke,ze gdy dziecko nie chce lezec na brzuszku, to podsunac mu raczki pod piers. u mojej dziala! a dzisiaj tak ja polozylam i cos mi nie pasowalo. patrze, a ona jedna reka sie podpiera, a druga piastke namietnie ciumka, lezac na brzuszku :-D

aaaa i jeszcze za to glaskanie polaczone z zamykaniem oczu. to jest super, gdy mala jest zmeczona,ale jeszcze sie opiera,zeby nie zasnac :tak:
 
reklama
Postep- przespaa cala noc!!!!! Pierwsza od urodzenia!!! Amelka zjadla butle jak zwykle o 19:30 i obudzila sie na jedzonko dopiero o 6 :shocked2:W szoku bylamstrasznym, ale milo bylo sie wyspac.....:-)
NO WIDZISZ! PIĘKNIE :-):tak:

Ale i tak ma wrazenie,ze to taki jednorazowy wyskok......zobaczymy:-)
Bylysmy na wazeniu dzis i przybrala niecaly kilogram w 5 tyg.....martwi mnie to troszke zwlaszcza, ze ona tyle je.....180 w ciagu dnia co 4,5-5 h a przed spaniem 200 zageszczonego kleikiem....czy ona tak szybko spala czy co.....nie wiem....
Tak, :tak: Dzieci w tym wieku zwalniają z przybieraniem masy ale jedzą dużo bo dużo spalają podczas tych wszystkich wygibasów(...)
Tylko na początku dzieciaczki tak szybko przybierają... później coraz woniej :tak:

Może to się wydać dziwne, ale moja Zuzia ogląda Mini Mini :eek::eek::eek: i gada z postaciami i jak chcę ją nakarmić, przewinąć, albo pobawić się z nią, jest płacz, dopiero jak "posadzę" na kolanie i widzi TV to od razu płacz ustaje.

Drugi postęp: jak jest oparta o mnie i jej pupa jest na moich kolanach (półleżąca pozycja) - to sama się podnosi do prawie pionowego siedzenia!!! :szok: ostatnio stało się to jej ulubioną zabawą - sięganie do swoich stópek albo ssanie palca mamy... I tak się schyla po to... Nie da sie jej utrzymać w pozycji półleżącej, a jak kładę ją na płasko, bo boję się o jej kręgosłupek, to zaraz płacz aż zanoszenie się... Moja Zuzia wymusza płaczem już niektóre rzeczy i to bardzo widać...
natalunia
Nie zrozum mnie źle ale nie wydaje ci sie że to jeszcze za wcześnie za oglądanie tv?? :eek::sorry: Moja Sonia też by chciała i jak tylko "znajdzie" tv to sie w niego gapi i wtedy odracam ją tak żeby nie miałą go w zasiegu wzroku...
Zrobisz jak tam uważasz ale poczytaj sobie na temat wpływu tv na oko małego dziecka...
Ja w każdym razie do MINIMUM 2 roku życia nie mam zamiaru pokazywać jej nic w tv :no:

Dzieki Bogu u nas jeszcze nie ma wymuszania... ciekawe jak długo utrzyma sie ten stan...? :-D

...
aaaa i jeszcze za to glaskanie polaczone z zamykaniem oczu. to jest super, gdy mala jest zmeczona,ale jeszcze sie opiera,zeby nie zasnac :tak:
Prawda? - super metoda... ;-):tak:
 
Do góry