Moje dziecko jest tak grube i ubite ze nie wyobrazam sobie abym mogla dotknac jej nozkami jej buzki
za wielki brzuch
Za to smieje sie na glos gdy "pierdze" jej w brzuch, gilgocze stopki lub ogolnie smieje sie i piszczy do zabawek.
Kolejny nasz postep to to, ze ona nie daje sie przewinac
Zawsze sie tam krecila itd, ale teraz to juz masakra, albo mi nogi prostuje i z calej sily tak trzyma ze nie moge nawet pampersa miedzy nimi przeprowadzic, albo je kurczy, ze nie moge pampka zapiac, albo przekreca sie z plecow na bok i musze zaczynac wszystko od nowa
A uciechy ma przy tym
a ja nie bardzo, jak w pampersie wielka kupa, a ona sobie w tym umoczy nogi zanim ja zdaze zareagowac