reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pogaduchy czerwcówek

reklama
Cześć :) Ja już od rana opyliłam 2 ciasta, niestety bez kawy bo jakoś nie podchodziła mi ;/ Na urodzinki córki oprócz tortu zrobiłam czerwonego shreka i ciasto czekoladowe. Tyle tego wyszło, że jeszcze dzisiaj kończyliśmy :D
A tak przy okazji współczuję wam tych mdłości :(
lubię ciasto shrek zarówno czerwone jak i zielone;) w ogóle nie ma ciasta którego bym nie zjadła;) a od kawy też mnie odrzuciło a piłam dwie rozpuszczalne w ciągu dnia.

Teraz sobie siedzę i myślę, że trochę przeraża mnie fakt, że za niedługo znowu będzie maleństwo w domu. Znowu małe ciuszki, karmienie na żądanie no i oczywiście opieka nad moją starszą córką która jeszcze jest malutka.

ja też o tym często myślę i boję się ale mam nadzieję, że tym razem też będzie spokojnie bo synek w ogóle nie płakał, nie miał kolek i był grzeczny:)

a ja mam dzisiaj gości. Przyjeżdża moja siostra z mężem i córką. Właśnie kończe robić kruche ciasteczka z lentylkami a za chwilę w ruch pójdą pączki serowe kładzione łyżką :p

mniam:)

Małgoś moje libido wczoraj sięgnęlo zenitu i musialam po prostu musialam męża wykorzystać :p ale on sam juz mial dość celibatu i poddał sie :D

Smile...! Podzieliłabyś sie :p
Dżoana dokładnie tak jak piszesz. ;) ostatnio uslyszalam od szwagierki ze niepotrzebnie ppwiedzialam synkowi o tym ze bedzie mial rodzenstwo bo przeciez jeszcze moge poronic :-/
wkurzyla mnie bo ja nie mysle nawet o czyms takim. Ona tez jest w ciazy i swojemu dziecku ppwiedziala ale on sie wcale nie cieszy i nie chce braciszka /siostrzyczki. Mój kacper przytulla sie pyta itd... przykro mi sie zrobilo jak tak ppwiedziala. :(

heh no widzisz Ty zaspokojona i mąż ucieszony:D hehe
co do szwagierki aż nie mogę uwierzyć, że kobieta, która sama jest w ciąży mogła coś tak przykrego powiedzieć innej kobiecie w ciąży.. olej ją.. a z synka możesz być dumna:)

ja dziś na obiad mam kurczaka, mizerię i kalafior w bułce tartej..uwielbiam aczkolwiek chęć mam tylko na mizerię..:(
 
Małgos olałam olalam. Juz nic sie nie dowie ode mnie. Nawet jak sie czuje :p
mmm... kalafior mizeria i kurczaczek. U nas pustki w lodówce. Od miesiąca żyjemy na zupach i zapasach z Polski. Dzisiaj moze gdzies pojedziemy na obiad bo nie mam ochoty robic kolejnej pieczarkowej albo placków ziemniaczanych :D
 
Martucha, nie przejmuj się zdaniem innych - działaj wedle swoich przekonań :)
A to sama radość, takie tulenie się do brzusia - już Twój Kacperek nawiązuje kontakt z rodzeństwem, słodkie.

Archea - dziękuję, dam znać jak będę po wizycie i w końcu będę odliczać z Wami ;*
 
Jak można tak powiedzieć kobiecie w ciąży :wściekła/y: chyba bym odrazu wyszła - i tak jak mówi Kamcia, żeby czsami jej słowa nie poszły na jej strone zle.. okropienstwo i zazdrość ludzka nie zna granic! ale sie zdenerwowalam, Martucha współczuje :crazy:

Ja dziś też obiadek ale taki swojski - kalafiorek, jajko sadzone, kefir i cos tam może jeszcze dołoże, takie smaki tylko na cieple rzeczy mam. Oczywiście tak jak pisalam - rano obowiązkowo był barszcz czerwony :-D

Mamma-mila napewno wszystko będzie dobrze, trzymamy &&&&& za wizyte :)
 
Dzien dobry :) wy wczoraj mialyscie leniwy dzien a ja dzisiaj :) wczoraj poswietowalismy troszke a dzis taki spokojny dzionek. Bylismy z chlopcami na placu zabaw zeby poskakali teraz chwilka dla siebie :)
Kamcia ja tez bym nie chciala w uk ciazy przechodzic ale wyboru nie mam :D w pierwszej ciazy tez tu mieszkalismy ale latalam do pl na wizyty a teraz z dwojka dzieci to nierealne :D jak po urodzinkach?? Dasz rade z dwojeczka ja tez sie balam a jak sie zorganizujesz to jest spoko :)
Martucha u mnie spokoj. Na szczescie nic nie laci i czuje sie dobrze :) ja mam aplikacje na tableta ale mnie denerwuje bo zadnych suwaczkow nie widze :(
Archea ty sie jeszcze doksztalcasz?? Podziwiam :)
Musze mlodszego do spania zagonic tylko nie wiem jak :D jakies propozycje?? :)
 
reklama
Martucha dobrze ze ja olalas nie ma sie co przejmowac i denerwowac..

U mnie kolejny leniwy dzien, po 12 nagle lapie mnie spanie i mega zmeczenie i leze kilka godz, cale szczescie ze maz i synek mi na to pozwalaja.

Dziewczyny co mozna brac przeciwbólowego w ciazy?
 
Do góry