reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pogaduchy czerwcówek

No mam też taką nadzieję :) Trochę obaw mam ,bo już jestem z tych bardziej wiekowych (w grudniu skoncze 33 lata).Apropos pierwszych razów, to tez udało się za pierwszym razem ,byłam w lekkim szoku :) Narazie rodzinie się nie chwalę, czekam na wyniki usg,a te dopiero 15 pazdziernika (w imieniny mamy hehe) :)
 
reklama
Dżoana, no to tym bardziej gratulacje. My nie mieliśmy tyle szczęścia - staraliśmy się prawie rok, ale ważne, że się w końcu udało. Bardzo szczęśliwa, ale też pełna obaw jestem. Ja mam 29 lat więc niewiele młodsza od Ciebie jestem. Też narazie nikomu się nie chwalę, poczekam na usg ale ja będę mieć je dopiero między 20 a 23 października, a dokładnie dowiem się w poniedziałek. Nie mogę się już doczekać :happy:
 
To trzymam mocno kciuki :) Ja rownież nastawiłam się na długie starania,bo miałam problemy ginekologiczne (torbiel na lewym jajniku ;/).
Przepisano mi tabletki antykoncepcyjne, ale jestem ich przeciwniczką, zapytałam czy nie ma innych metod, to mi ginekolozka powiedziała -zajść szybko w ciąże ,tak więc postawiłam na naturalne wspomaganie (ziółka każdego wieczoru, unikanie chemii w jedzeniu, kosmetykach). Jak byłam na pierwszej wizycie u gina, to mi powiedzial,ze ciąża wyleczy torbiel...Pożyjemy, zobaczymy ;-)
 

lolcia86 oby ta twoja krew to był tylko jednorazowy wybryk organizmu. Ja nie chciałabym przechodzić ciąży w UK

malapralinka strasznie mi przykro i życzę ci, żebyś jak najszybciej zobaczyła 2 kreseczki

Archea gratuluję udanej wizyty. I fajnie, że lekarz wam pod pasował bo wydaje mi się, że przyjazna atmosfera u gin jest bardzo ważna.

Dżoana
witaj i gratuluję fasolki.

Lady Agnes
to ja sobie poczekam z tobą na pierwsze usg bo ide dopiero 21 października
 
Dżoana hej ;) szczęściara z ciebie że udało sie za pierwszym razem ;)
dziewczyny nie wiem czy korzystacie też z aplikacji na tel tablet babyboom??
Lolcia i jak tam?? nie leci nic więcej??
Co do wizyt to ja ide jeszcze później bo 29. Druga wizyta, z tym że czuje jakby była pierwsza bo na poprzedniej sie niewiele dowiedzialam.
Kurcze przegielem dzisiaj. Musialam troche popracowac na kompie i brzuch mi zesztywnial i krzyż odmówił posłuszeństwa. Dopiero się położyłam i odpoczywam ;)
spokojnej nocy :-*
 
Ja nie uzywam tej aplikacji, jakoś szybko wchodze przez przegladarke na telefonie i się już tak przyzwyczaiłam, ale może kiedy jeszcze się przekonam :)
Troszke Was nadrabiam ale dzis jeszcze na wykladach i tak dzień leci, na szczęście chwilka wolnego :)
Ostatnio oszalałam na punkcie jednego dania - jem z dodatkami, pije w kubku, śni mi się po nocach a w dzień mam cały czas smak na to - Barszcz czerwony mniaaam - na poczatku myslalam ze to tak jednorazowo jak zawsze, przyjdzie na cos smak i tyle ale teraz to naprawde szaleństwo od kilku dni, ciągle to pije :szok::-D musze moją Mame poprosić żeby zrobiła jej, taki pyszny domowy :tak:

A jak ogólne samopoczucie dziewczyny :)?
 
hejka.. jak co rano witam się ja i moje mdłośći..blee.. jeszcze mój stary mnie dorwał rano bo mówi, że co jak co ale on od 2 tygodni czuje się zaniedbany:szok: i masz..musiałam się przemóc..a pisałam, że libido zdechło:-D

ja z zachcianek może nic nadzwyczajnego jeszcze nie mam ale ciągle piłabym gazowane..a generalnie mało kiedy kupuję bo nie przepadam;d i jabłka.. ;d na słodkie mnie odrzuciło a kocham jeść słodycze.
 
reklama
Malgos, Lady Agnes, Dżoana - dzięki za podpowiedź ;)
Zapytałam, dlatego że licząc od ostatniej miesiączki wychodzi mi 8 tydzień, a większość z Was ma 6sty.
Ale u mnie sprawa się komplikuje, bo mam pcos i ciężko wyliczyć dni płodne, nie mówiąc o miesiączce - chyba, że jestem stymulowana hormonami..

W czwartek mam doktorka, to zapytam go jak dokładnie to u mnie wygląda.

Ale wiecie co... wczoraj miałam chwilę strachu - bo tak, jak do tej pory miałam zwykłe (białawe) upławy, tak wczoraj pojawiły się takie hm.. kawa z mlekiem - ale na szczęście jak szybko się pojawiły, tak po dwóch wizytach w toalecie znikły, uff

Pozdrawiam Was cieplutko i życzę miłej niedzieli ;)
P.S Omena zapowiadała piękny weekend, a w Kołobrzegu - wczoraj - urwanie chmury, a dzisiaj mgły i chlapa.
 
Do góry