reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2020

reklama
Jakoś ja zdrowa po szczepionce a wszyscy wokół chorowali :) Ja uważam, że skoro jest szczepionka, to pomaga, choć wiadomo, że nie zawsze i nie każdemu. Gdyby nie działała to by jej nie było. I nie wchodźmy na te tematy, bo każdy ma swoje zdanie, podobnie jak ze szczepieniem dzieci ;)
Mówię to tylko pod tym kątem, że wirusy grypy co roku ewoluują i szczepionki są na stare szczepy. U mnie w otoczeniu kto się szczepił ten chorował ciężko, szczególnie moi dziadkowie i tak 3 lata pod rząd. Jak przestali się szczepić przestali chorować w zimę :)
 
Ale to jest Twoje doświadczenie w jednym jakimś szpitalu, a napisałaś ogólnie, że nie odważysz się rodzić państwowo. Ktoś kto się boi porodu naturalnego może naprawdę przerazić się czymś takim i wyrobić sobie przekonanie, że w każdym szpitalu państwowym to jest rzeźnia, a tak nie jest. Wiadomo, każdy szpital jest inny, ale warto zaznaczać, że zraziłaś się do szpitali tylko przez jeden przypadek, a nie że szpitale państwowe są takie i śmakie bo to trochę jakby one wszystkie kobietom krzywdę tylko robiły. Wszystkie osoby które znam rodziły państwowo w Warszawie i są bardzo zadowolone jakby co ;) A wskazując konkretnie, a nie rzucając słowa w eter - były zadowolone z Żelaznej, Inflanckiej, Żwirki i Wigury i Starynkiewicza.
Wystarczy położna do dupy i masz już poród do dupy . Kiedyś było inaczej chociażby 8lat temu wtedy moja astra rodziła i tez raczej sobie nie chwali . A teraz są juz inne techniki i jakby to powiedzieć wszystko idzie so przodu . Ogólnie wcale się @Rudaa94 rudej nie dziwie i sama bym poleciała na drugą cesarke. To jest wybór każdej z nas . Ja jestem zdania że każda powinna mieć swój wybór a nie ....
Pamiętam jest aktualna moja koleżanka zapytała drugiej jak urodziłas a ta jej ze cc miała a ta do niej jaka szkoda a co nie chciało ci się rodzić naturalnie. Mnie takie laski do furi doprowadzają .
Niech każda z nas ma wybór i koniec .
Ruda tez bym po tych przeżyciach bo pamiętam jak opisywałs zapłaciła nawet te 4tys i prywatne cc zrobić .
 
Ja też prawdopodobnie wybiorę prywatny szpital. Uważam, że spokój i bezpieczeństwo podczas porodu są bezcenne. To dla mnie też bardzo duży koszt, ale ja akurat wolę zapłacić za poród niż np lepsze rzeczy dla dziecka. W państwowych szpitalach jest niestety ogromny nacisk na poród sn i często cesarkę robią dużo później niż powinni.
 
Wlasnie 8 lat temu rodzilam :)
Wystarczy położna do dupy i masz już poród do dupy . Kiedyś było inaczej chociażby 8lat temu wtedy moja astra rodziła i tez raczej sobie nie chwali . A teraz są juz inne techniki i jakby to powiedzieć wszystko idzie so przodu . Ogólnie wcale się @Rudaa94 rudej nie dziwie i sama bym poleciała na drugą cesarke. To jest wybór każdej z nas . Ja jestem zdania że każda powinna mieć swój wybór a nie ....
Pamiętam jest aktualna moja koleżanka zapytała drugiej jak urodziłas a ta jej ze cc miała a ta do niej jaka szkoda a co nie chciało ci się rodzić naturalnie. Mnie takie laski do furi doprowadzają .
Niech każda z nas ma wybór i koniec .
Ruda tez bym po tych przeżyciach bo pamiętam jak opisywałs zapłaciła nawet te 4tys i prywatne cc zrobić .
 
No w stolicy wiekszy wybor wszystkiego:)
OK to w takim razie nie wiem gdzie ta historia z mojej rodziny miała miejsce, ale tak czy siak dawno temu to było, to były dziwne czasy [emoji23] Wiadomo, w stolicy zawsze siłą woli więcej możliwości, za co jestem mega wdzięczna.
 
Mówię to tylko pod tym kątem, że wirusy grypy co roku ewoluują i szczepionki są na stare szczepy. U mnie w otoczeniu kto się szczepił ten chorował ciężko, szczególnie moi dziadkowie i tak 3 lata pod rząd. Jak przestali się szczepić przestali chorować w zimę :)
A moi dziadkowie szczepili się co rok i byli zdrowi, ja również się zaszczepiłam i jestem zdrowa, osoby z pracy tak samo :)
 
Wystarczy położna do dupy i masz już poród do dupy . Kiedyś było inaczej chociażby 8lat temu wtedy moja astra rodziła i tez raczej sobie nie chwali . A teraz są juz inne techniki i jakby to powiedzieć wszystko idzie so przodu . Ogólnie wcale się @Rudaa94 rudej nie dziwie i sama bym poleciała na drugą cesarke. To jest wybór każdej z nas . Ja jestem zdania że każda powinna mieć swój wybór a nie ....
Pamiętam jest aktualna moja koleżanka zapytała drugiej jak urodziłas a ta jej ze cc miała a ta do niej jaka szkoda a co nie chciało ci się rodzić naturalnie. Mnie takie laski do furi doprowadzają .
Niech każda z nas ma wybór i koniec .
Ruda tez bym po tych przeżyciach bo pamiętam jak opisywałs zapłaciła nawet te 4tys i prywatne cc zrobić .
Przecież ja nie pisałam o wyborze CC, tylko o tym, że taki mocny komentarz „nie odważę się rodzić w państwowym szpitalu” uogólnia, że każdy państwowy szpital jest zły 😂
 
reklama
A ja jeszcze zgłaszam, że moja Fasoleczka ma już prawie 3 cm, dziś wyszła dwa dni większa z USG (czyli na 9+6) ☺️ Wszystko jest dobrze, a za dwa tygodnie kolejna wizyta ☺️ Tylko muszę zrobić krzywa cukrowa przed następną wizytą, ze względu na cukrzycę w poprzedniej ciąży i już mi słabo na samą myśl 😰
 
Do góry