Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja też zamiłowanie do słodkości i ochota na pizze jakoś nie mogę się oprzeć. Byłam dziś w sklepie i przechodząc kolo regałów ze słodyczami cały czas polykalam ślinę [emoji23][emoji23][emoji23] no nie mogłam i kupiłam[emoji848]
Dzisiaj dziewczynki odwiedziłam biuro, od jutra mam już dedykowana osobę do przekazania obowiązków. Szefowa kazała iść szybko na zwolnienie. Powiedziała że nie nakazuje ale nalega [emoji6]
Jedź Kochana póki możesz naprawdę... Ja tego jej docenialam... teraz mam za swoje [emoji2356] Jak czytałam Twój post to na sama myśl o tych potrawach robiło mi się nie dobrze [emoji1785]
Mi niestety w menu codziennie coraz mniej pozostaje. Słodzić już nic nie mogę. Kawa już tylko parzona i bez mleka. Obiady odpadają a dziś już nawet zupa mi śmierdziała. Ale bułki z masłem i pomidorem jeszcze wchodzą i woda co nigdy nie piłam gazowana pyszna po 3,5 l wypijam.
Mi się zaczelo w 6+1 dzisiaj jest 9+4 i konca nie widać. Na koncie -2kg.Mam tak samo!!! [emoji22][emoji22]
Tylko się cieszyć i zero wyrzutów sumienia.A ja w pracy wlasnie dzisiaj dostalam podwyzke... Jakos mi tak dziwnie, nic jeszcze nie wiedzą o ciąży ... Malo tego, kompletnie sie nie spodziewaja, dostalam ostatnio nowe obowiazki, zostalam przeszkolona...