reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2020

Jedź Kochana póki możesz naprawdę... Ja tego jej docenialam... teraz mam za swoje [emoji2356] Jak czytałam Twój post to na sama myśl o tych potrawach robiło mi się nie dobrze [emoji1785]
Póki co nie jest źle. Elegancko wchodzi nabiał także twaróg, wszelkie Serki. Owocki Rzadko sięgam po mięso, ale nadrabiam Fasola (dodatek do sałatki) , groszkiem (gotuję na parze z marchewka) , soczewica (krem z soczewicy, hummus). Chodzą za mną buraki więc pewnie w weekend coś buraczanego.
Czasem zjem coś słodkiego [emoji6]

Ogólnie to póki mogę [emoji39] to jem [emoji6]
 
reklama
Ja właśnie też lubię sobie polezec w wannie w bardzo cieplutkiej wodzie i też trochę się schizuje...[emoji848][emoji848][emoji848]
Też lubię w wannie leżeć i normalnie sobie leże ale nie w jakiejś mega gorącej

Ale za to jak biorę prysznic to prawie wrzątek leje zawsze tak robię


Jak zawsze tak robiłaś to ok a jak po prostu teraz masz taką zachciankę to raczej nie zmieniała bym przyzwyczajeń bo organizm nie będzie przyzwyczajony do takich kąpieli
 
Ja nie mogę nawet o fast foodach pomyśleć, A kebab to [emoji2961][emoji2961][emoji2961] Od razu się cofa... Matko święta!
Ja jem wszystko tak jak jadlam, ale zauwazylam wieksze zamilowanie do slodkiego i do jakiejs pizzy/tortilli co jakis czas :) no dzis mnie te slodkie zgubilo i poki do dentysty nie dojde to albo druga strona musze jesc albo miekkie [emoji23]
 
Cornflakesy na sucho całkiem nieźle wchodzą, polecam [emoji108] co do obiadów to u mnie póki co zamawiane (mam blisko fajne miejsce z domowymi obiadami). Wczoraj sama upiekłam kurczaka, bo mąż prosił. W trakcie mycia i przyprawiania mięsa wymiotowałam trzy razy... Już więcej nie ulegnę, nie gotuję dopóki mdłości nie miną. Nie ma szans.
Mam tak samo!!! [emoji22][emoji22]
 
Ja jem wszystko tak jak jadlam, ale zauwazylam wieksze zamilowanie do slodkiego i do jakiejs pizzy/tortilli co jakis czas :) no dzis mnie te slodkie zgubilo i poki do dentysty nie dojde to albo druga strona musze jesc albo miekkie [emoji23]
Ja też zamiłowanie do słodkości i ochota na pizze jakoś nie mogę się oprzeć. Byłam dziś w sklepie i przechodząc kolo regałów ze słodyczami cały czas polykalam ślinę 😂😂😂 no nie mogłam i kupiłam🤔
 
reklama
Ja nie będę gotować dopóki nie mina napewno, zresztą nie zniose zapachu smazonego lub pieczonego mięsa w piekarniku [emoji2356][emoji2356] Nie wiem co jutro chyba mąż sobie coś zamówi A ja ni3 wiem co będę jadła, nie mam pojęcia ale chyba suchary [emoji2368][emoji2368]
Cornflakesy na sucho całkiem nieźle wchodzą, polecam [emoji108] co do obiadów to u mnie póki co zamawiane (mam blisko fajne miejsce z domowymi obiadami). Wczoraj sama upiekłam kurczaka, bo mąż prosił. W trakcie mycia i przyprawiania mięsa wymiotowałam trzy razy... Już więcej nie ulegnę, nie gotuję dopóki mdłości nie miną. Nie ma szans.
 
Do góry