reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2020

Dobrze, że czujesz się już trochę lepiej. Najważniejsze, że choróbsko opanowane. W którym tygodniu jesteś? Daj znać po wtorkowej wizycie co słychać, a do prenatalnych jeszcze daleko, więc spróbuj jak najmniej się stresować, choć wiem, że łatwo się mówi. Trzymaj się [emoji8]
Hej, witam się po walce z choróbskiem. Tak jak pisałam wczoraj - rozłożyło mnie totalnie. W miarę ratował mnie Apap, ale temp i tak osiągnęła raz 39 stopni. To było straszne. Mama z mężem okładali mnie pieluchami moczonymi w wodzie z lodem... wchodziłam do wanny z zimną wodą... ale i tak musiałam co 5 godzin brać Apap. To była ta konieczność o której dziś pisała @sówka91 .
Byłam na IP u totalnego buca i przepisał mi coś tylko dlatego, że mój lekarz jest ordynatorem... Do tego opieprz, że „łażę zamiast leżeć”. Tak, bo ja z nudów chciałam sobie sobotni wypad na IP zorganizować. [emoji2358]
Teraz już jest lepiej. Czuję się w ciąży, ale strach jest... We wtorek mam wizytę u mojego gina. Po tym incydencie będę drżeć na prenatalnych, jeśli we wtorek będzie ok :(
 
reklama
Dobrze, że to nie żywo czerwona krew bądź skrzepy. Wiele kobiet w ciąży plami. O której jutro wizyta? Daj znać.
Dziewczyny a mi dziś wróciło plamienie :(
Jestem w 5t2d, plamienie lekkie (Leciutko brązowy śluz, nawet nie kawa z mlekiem a mleko z kawą) ale brzuch pobolewa mnie dziś dość mocno okresowo... :(
I tak niby człowiek wie że plamienia mogą się pojawiać ale jakoś się martwię :( wizytę (pierwszą) mam dopiero w piątek ale zapisałam się też jutro żeby to skonsultować :(
 
Będzie dobrze.[emoji307][emoji307][emoji307]
Fajnie,że udało się wcześniej umówić wizytę.
To inny ginekolog wzięłam pierwsza lepsza wizytę na jutro w luxmed - jeśli plamienie było jednorazowe to pewnie odwołam ale jak będzie się utrzymywać to lecę sprawdzić czy wszystko ok.
 
Hej, witam się po walce z choróbskiem. Tak jak pisałam wczoraj - rozłożyło mnie totalnie. W miarę ratował mnie Apap, ale temp i tak osiągnęła raz 39 stopni. To było straszne. Mama z mężem okładali mnie pieluchami moczonymi w wodzie z lodem... wchodziłam do wanny z zimną wodą... ale i tak musiałam co 5 godzin brać Apap. To była ta konieczność o której dziś pisała @sówka91 .
Byłam na IP u totalnego buca i przepisał mi coś tylko dlatego, że mój lekarz jest ordynatorem... Do tego opieprz, że „łażę zamiast leżeć”. Tak, bo ja z nudów chciałam sobie sobotni wypad na IP zorganizować. [emoji2358]
Teraz już jest lepiej. Czuję się w ciąży, ale strach jest... We wtorek mam wizytę u mojego gina. Po tym incydencie będę drżeć na prenatalnych, jeśli we wtorek będzie ok :(

Ehhh na sorze to czasem mam wrażenie że lekarze tam za kare siedzą. Ja miałam przypadek że trafiłam na sor o 03.00 w nocy a babka do mnie tekstem " co się takiego stało że postanowiła pani przyjechać w środku nocy" odpowiedziałam że nie mogłam spać to przyszłam zobaczyć czy macie dużo roboty.
To była któraś z kolei niemiła osoba z którą miałam doczynienia ale na szczęście po mojej odpowiedzi zaczęła normalnie podchodzić do sprawy i skończyły się smieszki.
Ja rozumiem że to ciężka praca i że pewnie przerabiają masę ściemniaczy i są wykończeni ale jakoś w każdym zawodzie kultura się przyda

Dziecko jest malutkie ale macica nie :) przecież nawet nie w ciąży, przed okresem brzuch jest napęczniały i „większy” :)

Taaak?? Czujesz różnice przed okresem? Ooo no to ciekawie ja z tych u których okres jest niczym widmo pojawia się znikąd
 
reklama
Dobrze, że czujesz się już trochę lepiej. Najważniejsze, że choróbsko opanowane. W którym tygodniu jesteś? Daj znać po wtorkowej wizycie co słychać, a do prenatalnych jeszcze daleko, więc spróbuj jak najmniej się stresować, choć wiem, że łatwo się mówi. Trzymaj się [emoji8]
Dziękuję 🙂 Trudno powiedzieć który to tc, bo jestem po ciąży biochemicznej (zakończyła się 3.01). Tak sobie liczę od daty poczęcia, że dziś rozpoczęłam 7 tc. Po wizycie na pewno dam znać. Bardzo się boję :(
 
Do góry