reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2020

reklama
A jakie są formy leczenia IO w ciąży? Jestem cały czas na diecie, cwicze reguralnie. Nie jem słodyczy białego pieczywa itd wszystko z wysokim IG. Czy lekarz wymyśli coś więcej? Moja siostra jest na metforminie. U mnie w rodzinie dużo cukrzyc i IO. Tylko z tego co jej powiedzieli to metformine nie można w ciąży. 😑
Tak, ja też musiałam odstawić metforminę w ciąży teraz, ale ja nie mam IO tylko hiperinsulinemię, więc nic mi nie dali i będę miała w II trymestrze badania obciążeniowe czy cukrzyca ciążowa się nie zrobiła. Osobom z cukrzycą albo IO w ciąży metforminę zmienia się na insulinę, tak mi w zeszłym tygodniu gine-endo powiedziała, chociaż część lekarzy stosuje metforminę w ciąży, ale jest to „off label” czyli bez badań, bez potwierdzonego badaniami bezpieczeństwa dla płodu itd. Tak czy siak mając IO trzeba być na diecie o niskim indeksie glikemicznym i trzymać się tego restrykcyjnie niestety.
 
U mnie dziisja chyba coś się zaczyna dziać. Muli okropnie. WGL od wczoraj wszytsko co mięsne albo śmierdzi bydlem albo wyczuwam w nim jakas chemię. Kupiłam sobie wczoraj hot doga w zajde bo miałam taka ochotę i dramat dwa gryzy i wylądowali w koszu[emoji2356][emoji2356][emoji2368] I dzis okropny ból głowy ciśnienie 85/57 puls 80 i zastanawiam się czy już umieram czy jeszcze nie [emoji2356][emoji2368][emoji23][emoji23]
 
Ja to wgl dzisiaj nic nie robię. Niech on sprząta i robi obiad, chociaż dzisiaj chce zrobić kotlety i już na sama myśl o smażeniu mięsa jest mi mega niedobrze [emoji2356][emoji2356]
Ja jednak nie pojechalam.. piernicze... wystarczyl mi spacer po leroy bo maz chcial cos dokupic i po spodnie... tak mi sie w glowie kreci ze ledwo stoje... a jeszcze dojechac... nie nie nie.... ide zaraz spac, on niech sobie blaty i zlewy kreci... mi dzie wystarczy [emoji23]
 
U mnie dziisja chyba coś się zaczyna dziać. Muli okropnie. WGL od wczoraj wszytsko co mięsne albo śmierdzi bydlem albo wyczuwam w nim jakas chemię. Kupiłam sobie wczoraj hot doga w zajde bo miałam taka ochotę i dramat dwa gryzy i wylądowali w koszu[emoji2356][emoji2356][emoji2368] I dzis okropny ból głowy ciśnienie 85/57 puls 80 i zastanawiam się czy już umieram czy jeszcze nie [emoji2356][emoji2368][emoji23][emoji23]
Ja dziś zaczynam 7 tydzień wg wczorajszego USG (6+0) i już też zaczynam odczuwać te zmiany w zapachach i niechęć ogromną do mięsa i sztucznych i niezdrowych rzeczy :D Mam za to ochotę na soki, warzywa, owoce, zupy :)
 
Ja właśnie nie mam ochoty teraz za bardzo na nic... U mnie według apki 7t4d A według USG 6t5d także nie wiem w sumie w którym tyg jestem... wydaje mi się że apka mówi dobrze Ale zarodek źle zmierzył gin... Bo dokładnie wiem kiedy była owu... Nie pasi mi... zresztą mi teraz dopiero się zaczyna, wcześniej czułam się jak młody Bóg... Najbardziej dzisiaj boję się smażenia tych kotletów [emoji2356][emoji2356]
Ja dziś zaczynam 7 tydzień wg wczorajszego USG (6+0) i już też zaczynam odczuwać te zmiany w zapachach i niechęć ogromną do mięsa i sztucznych i niezdrowych rzeczy :D Mam za to ochotę na soki, warzywa, owoce, zupy :)
 
reklama
Do góry