reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2020

Kurczaki to ja jestem tutaj chyba z najdalszym terminem bo na 27 październik tylko mi pozytywny juz piękny wyszedł 5dni przed @ w 24 dniu cyklu a 9 dpo miałam w tym cyklu monitoring to dokładnie wiem kiedy była owu

a owu miałaś kiedy? Ja 31 stycznia ale krechy jeszcze nie są jakieś mega ciemne
 
reklama
Oj jest tego sporo - pcos, niediczynnosc tarczycy, insulioopornosc - nie biorę mety, Hiperinsulinemia. To tyle o których wiem, zero owulacji, okres 2 razy w roku. Przez 4 lata stymulacja owulacji owulacja co cykl ale ciąży zero. Miałam 6 inseminacji - po drugiej biochemiczna - krwawienie w 5tyg i spadek bety. Rok temu decyzja od in vitro - w Holandii wiec nie musiałam nic płacić. Po drodze pełno problemów - m.in. Zbijanie tsh i walka z moimi nieregularnymi okresami - krzyżowały nawet wykonanie prostych badań na początki cyklu. W końcu doszłam do stymulacji - pierwsza w sierpniu rok temu. Hiperstymulacja - wytworzylam ponad 30 pęcherzy - reset cyklu i za 2 miesiące podeszłam znowu na mniejszych dawkach. Znowu hiperstymulacja ale pozwoli wykonać pobranie komórek pod narkoza, transfer odroczony. Od listopada czekałam na transfer zarodka i w styczniu podeszłam w końcu do niego.

Finalnie po drugiej stymulacji z 36pęcherzyków pobrali 22 komórki jajowe połowa czyli 11 się zapłodnilo a po 5 dniach było 10 zarodków - jednego mam w sobie.
Czyli z zapłodnieniem tez u nas nie było łatwo tylko połowa komórek się połączyła z plemnikiem. Taki duży wynik komórek to moje wysokie amh - powód - brak owulacji w naturalnych cyklach

To tyle albo aż tyle. Jestem ciekawa czy udało ci się doczytać
Uda sie 💪 wierze tyle przeszłas to już wystarczy . Ważne ze się udało i masz zarodki na przyszłość 😉
 
Dzień dobry.
Ja już spina z moim na początek dnia,A nie lubię tego. Gr
Coś mnie ostatnio nie słucha chłop.

Dzisiaj na 12 do pracy.
Myślałam,że szefowa coś napisze Ale cisza. Ciekawe jak tam mój grafik. [emoji2][emoji2]
 
reklama
Strasznie nie fajna jest ta reakcja Twojej szefowej. Jaka jest normalnie jako osoba ?
Właśnie taka. Obojętna. Myśli o sobie. Jesteśmy na stopie koleżeńskiej.więc tym bardziej dziwię się że nic nie zapytała się,choćby z ciekawości czy przyjdę do pracy.jest raczej bezproblemowa jeśli chodzi o moją pracę bo jest uzależniona ode mnie i od moich pieniędzy,że tak powiem. Tylko mam wrażenie,że w momencie kiedy jej powiedziałam,że źle się czuje(jeszcze przed ciążą) to jakby wariat wstąpił w nią i na złość zapisuje jak leci. Jestem tylko ja i ona. Z czego ja zarabiam najwięcej.
Szukamy pracownika ponad rok,cisza. Brak wykwalifikowanych pracowników.samodzielnych.
Dlatego jestem lekko w szoku,bo zna mnie i wie,że ja mogę odejść w każdym momencie bo kasa to nie wszystko.
A wraz ze mną odejdą moi klienci.
 
Do góry