Sabi32
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Czerwiec 2018
- Postów
- 1 232
Masz racje, mialam tak 4 razy...dwie kreski rownaly sie dla mnie dzidzius na 100 proc za 9 mies...do wczoraj, teraz juz rozumiem osoby po stracie, czy w takich sytuacjach stresujacych..sama bede pewnie co 2 dni latac na bete jesli jutro sie okaze w miare ok...Moim zdaniem kto nie przeżył straty bądź problemów z zajściem w ciąże nie martwi się o jej stratę, nie szuka dziwnych objawów i nie wiąże ich z możliwa strata ciąży. Dla niektórych pozytywny test = poród. A ja boje się komukolwiek powiedzieć żeby zaraz nie oddzwaniac i mówić ze poroniłam