Spark
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Marzec 2016
- Postów
- 11 543
Na mnie tak wisiał 4 miesiące... 24/h, dla mnie to był koszmar, nic nie mogłam zrobić bez Niego. Mały hajnid.wszystkiego od początku nie nadrobię ale czytam ze są mamy kp. mój młody ma 16 mc i nie ma zamiaru przesta , nie wiem co zrobić...
u mnie z kp poczatki byly ciężkie bo mlody ssal ale nie przybieral skonczylo sie dokarmianiem w szpitalu. ale u domu dosłownie wisial na mnie 3 miesiace prawie non stop i sie udalo chcialam karmić 3 miesiące potem pol roku. potem rok a teraz to trwa i trwa.....
No i wedzidelko do operacji, ale anestezjolog nie chciał się zgodzić na uspanie bo za malutki... Mielismy czekać do 9msca życia... Ostatecznie jak już po 4 mscu było trochę lepiej to zostawiliśmy to...