Mama2012/2020/2022
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2020
- Postów
- 7 426
No pewnie. Urodzić trzeba [emoji2957]Hej dziewczynki nie ma co się bać porodu "jak weszło to i wyjść musi " tak mi kiedyś koleżanka tłumaczyła
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No pewnie. Urodzić trzeba [emoji2957]Hej dziewczynki nie ma co się bać porodu "jak weszło to i wyjść musi " tak mi kiedyś koleżanka tłumaczyła
Miałam wczoraj.U mnie dzis kotlety z dorsza i domowe fryty pieczone
Miałam wczoraj.
A dzisiaj. Nie wiem.
Zaczęło mnie mulić[emoji57][emoji57] inaczej niż przy synu. Bu[emoji779][emoji779]
Wiek robi swoje[emoji1]
Dobra potrzebuje waszej podpowiedzi jak poinformowac corke bedzie miala rodzenstwo ? Macie jakies pomysly ? Koszulki nie wchodza w gre bo trudno dostac. Ksiazeczka z dedykacja ?
Mloda ma prawie 8 lat i prosila Mikolaja o siostre lub brata
Dokładnie tak.Ja bym poczekała do pierwszego usg. Jeszcze wszystko może się wydarzyć a potem będziesz wszystko odkręcać. Tak jak ja
Mam tak samo, po wielu godzinach i pełnym rozwarciu decyzja o cc... Uratowali tym sposobem synka bo się zaklinował, ale długo nie mogłam sobie z tym poradzić, nadal czuję niedosyt i też marzę o porodzie SN [emoji38]Cześć dziewczyny! Ja też pamiętam, że poród był masakryczny, z bólu odchodziłam od zmysłów, ale po 4 godzinach pełnego rozwarcia skończyło się cesarką, bo głową wychodziła i się cofała, więc mam meeeeega niedosyt [emoji6] Moim marzeniem jest poród naturalny, choć teraz myślę tylko o tym, żeby ciążę donosić, no i mieć zdrowego dzidziusia [emoji3526] A z karmieniem poszło na szczęście bez problemu, bo mleko mnie po prostu zalewało i synek pięknie ssał i przybierał.. Myślę, że bliźniaki bym wykarmiła [emoji23] A po dwóch latach i 10 pobudkach co noc odstawiłam mojego ssaka..
Druga sprawa ze nawet nie daj boze jesli cokolwiek sie stanie to musi tez wiedziec ze czasami tak jest.Dokładnie tak.
Mój syn też w tym wieku i czekam tak do 12.
To są duże dzieci i dużo rozumieją. Wiadomo,że nie zakładamy złego,Ale lepiej dziecku oszczędzić przykrości gdyby coś miało być nie tak.
Ja wezmę go na usg po prostu [emoji177]
Ale bakterie miałaś po cc, prawda? Ze szwów?Ja porod wspominam masakrycznie niestety. 24 godziny na sali porodowej, wlali we mnie chyba wszystko co mieli pod reka ale nic nie chciall ruszyc... pozniej im zemdlalam [emoji14] "pani sie moze jednak na cesarke zdecyduje, bo pani juz jest u kresu sil" no dobra tnijcie- a pozniej 2 tygodnkie na krzesle mnie znosili bo wdala sie bakteria, pozniej sie okazalo ze szwow do konca nie zdjeli, moje karmienie skonczylo sie po miesiacu w moje urodziny, bo mloda uczulona na mnie wiec teraz pisze sie od razu na cc chocbym miala skierowanie od psychiatry zalatwiac i prywatnie ( podejrzewam ze mniejsze ryzyko bledow i bakterii)
Ale bakterie miałaś po cc, prawda? Ze szwów?
Znajomej do rany wdała się infekcja, o maaaatko [emoji43] cała w ropie...
Ja na szczęście przeszłam ok