reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2020

Tam wyzej fotki i opis :)

A co do podejcia tej lekarki... brak slow
I
I jak ?
Moja lekarka spoznila się dwie godzin, A całe badanie potrwalo 10minut... wyniki będą na maila A krew mam pobrać jutro... szkoda gadać...
Natomiast u mojego gin.wszystko ok,przedłużył mi leki,zwolnienie no i dostałam jakieś leki na prawdopodobną infekcje intymną... dzidzia duża, dziś z usg wyszło 13tyg [emoji33] A z om 11+3
 
reklama
Ja nie mam rzadnej rodziny przyjaciółka za granicą więc zabardzo nie ma mnie kto odwiedzić w szpitalu
Ja jak leżałam w szpitalu, jak zachorowałam na salmonelle, to nie chciałam żadnych odwiedzin. Nawet,jak moja mama przychodziła, to chcialam, aby jak najszybciej poszła. Po porodzie pewnie też mi się teściowa na łeb zwali , bo już zapowiada, że zamierza przyjeżdżać codziennie,A mi aż się gotuje od środka 🤣 najwyżej kupię kawę pielegniarkom, aby przyszły i pogoniły 🤣
 
I
I jak ?
Moja lekarka spoznila się dwie godzin, A całe badanie potrwalo 10minut... wyniki będą na maila A krew mam pobrać jutro... szkoda gadać...
Natomiast u mojego gin.wszystko ok,przedłużył mi leki,zwolnienie no i dostałam jakieś leki na prawdopodobną infekcje intymną... dzidzia duża, dziś z usg wyszło 13tyg 😱 A z om 11+3
Wow faktycznie duża dzidzia😊
 
No nie smakowało mi :D jestem z tych co jak cos wygląda źle i pachnie źle to nie ruszę. Poza tym kolacja o 17 i śniadanie dopiero rano. Dla kobiety po porodzie to trochę duża przerwa. Na dodatek urodziłam o 18:30, mój ostatni posiłek to było śniadanie i całe szczęście, że miałam suchy prowiant bo nie dostałam nawet kolacji jak przyjechałam na salę poporodową :/ całe szczęście że po 48 godzinach wypisują
No co ty ?
Jedzenie ci nie smakowało?
U nas było super do tej pory pamiętam te obiady na bank musi tam siedzieć jakąś poczciwa babiórka i klepać takie domowe obiadki. Nie było tam tak jak na zachodzie że kartę dań dają ale były mega pyszne te obiady.
No i robili też taka wyśmienita Inkę
Ja nie pije Inki a tam była tak dobra że po porodzie kupiłam sobie ale nie umiem jej zrobić tak jak w szpitalu robili
 
Ja jak leżałam w szpitalu, jak zachorowałam na salmonelle, to nie chciałam żadnych odwiedzin. Nawet,jak moja mama przychodziła, to chcialam, aby jak najszybciej poszła. Po porodzie pewnie też mi się teściowa na łeb zwali , bo już zapowiada, że zamierza przyjeżdżać codziennie,A mi aż się gotuje od środka 🤣 najwyżej kupię kawę pielegniarkom, aby przyszły i pogoniły 🤣
Ja swoją mamę to nawet się cieszyłam że przyjeżdżała😄 mama to w końcu mama hahah a teściowa zawsze musi być tam gdzie nikt jej nie prosi😄 moja mnie nie znosi więc może da święty spokój😁😁😁😁
 
Ja jak leżałam w szpitalu, jak zachorowałam na salmonelle, to nie chciałam żadnych odwiedzin. Nawet,jak moja mama przychodziła, to chcialam, aby jak najszybciej poszła. Po porodzie pewnie też mi się teściowa na łeb zwali , bo już zapowiada, że zamierza przyjeżdżać codziennie,A mi aż się gotuje od środka [emoji1787] najwyżej kupię kawę pielegniarkom, aby przyszły i pogoniły [emoji1787]
Moja niestety zrobiła takiego psikusa i przylazla na kilka godzin po porodzie.
Totalnie się tego nie spodziewałam zadzwoniła do męża i powiedziała że przyjdzie a ja byłam tak wykończona że nie miałam siły się klucic nawet. Śniłam na jawie więc i tak nie było że mną kontaktu (72hbez snu)
Teraz będę miał planowa cesarkę to już będę w dobrej formie i wywalę każdego komu tylko taki pomysł do głowy wpadnie
 
Moja niestety zrobiła takiego psikusa i przylazla na kilka godzin po porodzie.
Totalnie się tego nie spodziewałam zadzwoniła do męża i powiedziała że przyjdzie a ja byłam tak wykończona że nie miałam siły się klucic nawet. Śniłam na jawie więc i tak nie było że mną kontaktu (72hbez snu)
Teraz będę miał planowa cesarkę to już będę w dobrej formie i wywalę każdego komu tylko taki pomysł do głowy wpadnie
Można wiedzieć czy Planowana cesarka na życzenie czy z powodów medycznych? Nie zrozum źle ja akurat z tych co nie negują cesarki na życzenie😉 niech każdy rodzi jak chce🙂
 
Można wiedzieć czy Planowana cesarka na życzenie czy z powodów medycznych? Nie zrozum źle ja akurat z tych co nie negują cesarki na życzenie[emoji6] niech każdy rodzi jak chce[emoji846]
Teraz na życzenie
Wcześniej nie udało mi się załatwić i musiałam przejść horror zanim ogłosili brak postępu porodu
Nigdy więcej
 
reklama
Do góry