reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2020

reklama
No ja żeby ściągnąć ręcznym to 1h 20ml [emoji2356]
Elektrycznym na 2 piersi 1h 90ml [emoji2356]
Także też tragedia... Ale bez wyjścia bo musiałam dokarmiac przez dren i strzykawke, a chciałam swoim.
Tylko ja nie miałam szans wyjść na 2h bo syn pierwsze 4 miesiące na piersi 24 na dobę
To ja karmiłam (synek przybierał jak szalony) plus musiałam jeszcze odciągać, bo myślałam że pękne 😂 Teraz jak znowu tak będzie, to pomyśle o banku mleka, bo szkoda, żeby się marnowało...
 
Ja bardzo dużo czytałam na temat karmienia. Polecam hafije :) jakoś tak czułam się psychicznie do tego przygotowana. Wiedział, że moga być problemy, jak je rozwiązać, miałam numery do doradców laktacyjnuch o przede wszystkim nie słuchałam głupich rad ludzi, którzy w życiu piersią nie karmili :)
Te wszystkie tematy apropo karmienia, butelek i laktatorów to dla mnie czarna magia, masakra. Czasem lepiej być doświadczonym w tych sprawach [emoji33]
 
Ja bardzo dużo czytałam na temat karmienia. Polecam hafije :) jakoś tak czułam się psychicznie do tego przygotowana. Wiedział, że moga być problemy, jak je rozwiązać, miałam numery do doradców laktacyjnuch o przede wszystkim nie słuchałam głupich rad ludzi, którzy w życiu piersią nie karmili :)
Zgadzam się, choć hafija jest troszkę fanatyczka i taką terrorystką.. O ile ktoś nie ma większych problemów z karmieniem to jest ok, ale miałam koleżanki z problemami przy karmieniu, które czytanie hafiji doprowadzało wręcz do rozpaczy niestety.. Bo karmienie jest turbo ważne, ale czasem jak nawet człowiek da z siebie wszystko i nie wyjdzie, to nie powinien się tym zadręczać.. Ale żeby się przygotować do karmienia, to jak najbardziej polecam czytać nawet od dziś ;)
 
Zgadzam się. W ogóle nie lubię takich czarno-bialych ludzi. Bo o ile faktycznie często powielane są szkodliwe mity o karmieniu piersią czy mm to czasem nawet dla zdrowia psychicznego mamy trzeba na to mm przejść. I nie bez powodu niektórzy nazywają ją laktoterrorystka.
Zgadzam się, choć hafija jest troszkę fanatyczka i taką terrorystką.. O ile ktoś nie ma większych problemów z karmieniem to jest ok, ale miałam koleżanki z problemami przy karmieniu, które czytanie hafiji doprowadzało wręcz do rozpaczy niestety.. Bo karmienie jest turbo ważne, ale czasem jak nawet człowiek da z siebie wszystko i nie wyjdzie, to nie powinien się tym zadręczać.. Ale żeby się przygotować do karmienia, to jak najbardziej polecam czytać nawet od dziś ;)
 
Ja bardzo dużo czytałam na temat karmienia. Polecam hafije :) jakoś tak czułam się psychicznie do tego przygotowana. Wiedział, że moga być problemy, jak je rozwiązać, miałam numery do doradców laktacyjnuch o przede wszystkim nie słuchałam głupich rad ludzi, którzy w życiu piersią nie karmili :)

A takich doradców wszędzie pełno :)
Ja nie czytałam wcześniej. Dopiero po porodzie przeczytałam i ja i mąż fajną książkę. Byłam dwa razy u cdl i karmię do dzisiaj. No i u mnie laktator ściągał 140 w 5 minut :) a mój syn bez problemu pił z butelki avent.
 
Ja miałam łącznie 8 butelek, różnych,dla synka to bez różnicy oby cos zjesc i tak co 2h do 3 roku. Na początku karmiłam piersią normalnie instynktownie bez radnych specjalnych przygotowań. Pewnego dnia ze stresu straciłam całkiem pokarm i już wtedy tylko butla.
 
Ja bardzo dużo czytałam na temat karmienia. Polecam hafije :) jakoś tak czułam się psychicznie do tego przygotowana. Wiedział, że moga być problemy, jak je rozwiązać, miałam numery do doradców laktacyjnuch o przede wszystkim nie słuchałam głupich rad ludzi, którzy w życiu piersią nie karmili :)

U mnie może być taki problem ze tu za granica szybko wychodzi się po porodzie do domu - po SN już 3h po leżysz we własnym łóżku i przychodzi położna na kilka godzin i cię wszystkiego uczy i robi wkoło Ciebie - dlatego ważne jest przystosowane wysokie łóżko. Nie wiem jak wyglada u nich cierpliwość z nauka karmienia piersią bo chciałabym bardzo karmić a boje się ze jak nie będzie szło to będą mi mm wciskać
 
reklama
Trochę się boję jak to będzie w moim przypadku. Jestem kompletnie zielona.
I zastanawiam się czy kupować laktator od razu na czy jednak się wstrzymać i zobaczyć czy będzie potrzebny?
 
Do góry