reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2018

Hejo, rozwarcie 2cm, szyjka 1cm. Ostatnie ktg 5.10 i jeszcze posprawdza palcami. Jesli będzie rozwarcie na min 4cm to dostanę skierowanie do szpitala na 9.10, a jesli nie to na 16.10, ale watpi ze przenosze ta ciążę :) Aleks wazy 3200 [emoji173] a ja przytylam 1kg w ciagu 2tyg. Wszystko jest ok. Teraz leżę na ktg :)
woow! czyli dzieje się, a czułaś że coś tam się wyprawia? jakieś skurcze, bóle? długo zwlekają... przecież do 9 czy 16(!!!) to tyleee czasuuu! Możesz urodzić lada dzień.
Ja to już zaczynam mieć dosyć... Chyba zacznę jakpić koleżanka robić przysiady, chodzić trochę itepe żeby coś ruszyć... ;p
 
reklama
woow! czyli dzieje się, a czułaś że coś tam się wyprawia? jakieś skurcze, bóle? długo zwlekają... przecież do 9 czy 16(!!!) to tyleee czasuuu! Możesz urodzić lada dzień.
Ja to już zaczynam mieć dosyć... Chyba zacznę jakpić koleżanka robić przysiady, chodzić trochę itepe żeby coś ruszyć... ;p
No jeśli samo sie zacznie to zaprasza do szpitala :) ale ogólnie termin mam na 9.10 wg usg wiec mnie nie przeciaga :) poza tym watpi zeby urodzila po terminie.
A rozwarcia nie czuje jak mi sie robi. Czop odszedl caly juz.
 
Hejo, rozwarcie 2cm, szyjka 1cm. Ostatnie ktg 5.10 i jeszcze posprawdza palcami. Jesli będzie rozwarcie na min 4cm to dostanę skierowanie do szpitala na 9.10, a jesli nie to na 16.10, ale watpi ze przenosze ta ciążę :) Aleks wazy 3200 [emoji173] a ja przytylam 1kg w ciagu 2tyg. Wszystko jest ok. Teraz leżę na ktg :)
O kurczę to siedzisz na tykajacej bombie [emoji1]

Ja już po nieszczęsnym KTG. Oczywiście znów był problem. Maluszek mial tachykardie. Nie wiem czy to nie przez moje nerwy :/ Boże niech już będzie ta sobota....
 
To ja max 1-2 razy się budzę na siku. Chyba dziwna jakaś jestem.
Noce za to i tak mam bezsenne, ciągle się budzę i później zasnąć nie mogę... macie rację meczarnia..
Czas się szykować. Dziś jadę na ostatnie KTG . Ciekawe czy moje dziecko znów będzie tańce odwalac...
Ja przez całą ciążę ani razu nie wstawałam w nocy na siku i mam nadzieję że się to nie zmieni [emoji123]
W ciągu dnia za to biegam co 5 minut [emoji23] ale ja po prostu nienawidzę w nocy wstawać, raczej się w ogóle nie budzę, i niewiem co by musiało się dziać żebym się zwlekła do kibla [emoji3]
 
Ja przez całą ciążę ani razu nie wstawałam w nocy na siku i mam nadzieję że się to nie zmieni [emoji123]
W ciągu dnia za to biegam co 5 minut [emoji23] ale ja po prostu nienawidzę w nocy wstawać, raczej się w ogóle nie budzę, i niewiem co by musiało się dziać żebym się zwlekła do kibla [emoji3]
To jest niemożliwe [emoji33] Ty masz aniołka w brzuchu że Ci pęcherza nie molestuje. U mnie minimum 2x w nocy ale to i tak super bo było i 5x u mnie wiem już jak się położyć żeby ksiezniczce było wygodnie i spała bez ruchu.
 
Ja przez całą ciążę ani razu nie wstawałam w nocy na siku i mam nadzieję że się to nie zmieni [emoji123]
W ciągu dnia za to biegam co 5 minut [emoji23] ale ja po prostu nienawidzę w nocy wstawać, raczej się w ogóle nie budzę, i niewiem co by musiało się dziać żebym się zwlekła do kibla [emoji3]

Ja idę tylko rano ok 5-6 .
A wcześniej przed spaniem. Zbyt lubię spać żeby się ruszuc
 
To jest niemożliwe [emoji33] Ty masz aniołka w brzuchu że Ci pęcherza nie molestuje. U mnie minimum 2x w nocy ale to i tak super bo było i 5x u mnie wiem już jak się położyć żeby ksiezniczce było wygodnie i spała bez ruchu.
Też cały czas powtarzam że mnie Miłek oszczędza [emoji173]️ w zasadzie na nic mi nie uciska [emoji5]
 
Ja idę tylko rano ok 5-6 .
A wcześniej przed spaniem. Zbyt lubię spać żeby się ruszuc
No ja rano tak 6:30 jeśli mąż wraca z nocki, a przed spaniem z reguły koło północy. I też za bardzo kocham spać [emoji23] mój mąż to wstaje na siku chociaż nie jest w ciąży a ja tego nigdy nie rozumiałam [emoji1] aaa no i dodatkowy argument- jak ja się obudzę to obudzi się też mój pies, i będę musiała go wypuścić i poczekać aż on się łaskawie wysika -.-' więc nawet jak się budzę w nocy to staram się nie ruszać, nie oddychać i szybko zasnąć żeby nie zauważył xD
 
reklama
Do góry