reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

Hehe... normalka. Mi prócz wojen, bunkrów, nalotów i innych takich sniło mi się, że np. urodziłam jakieś dziwne małe i zniekształcone dziecko z krzywą główką... i takie tam
Dalej mnie muli dziewczyny... nie wiem co się dzieje.
Mnie często ostatnio muli i jest mi niedobrze, ponoć nie ma się czym martwić, bo dziecko uciska na żołądek, wątrobę i to nic groźnego. Tak przynajmniej mi ginekolog powiedziała.
 
reklama
Mnie często ostatnio muli i jest mi niedobrze, ponoć nie ma się czym martwić, bo dziecko uciska na żołądek, wątrobę i to nic groźnego. Tak przynajmniej mi ginekolog powiedziała.
Ja do dziś czułam się wyśmienicie. Miałam nawet spory apetyt. Dziś od rana wargoty w brzuchu i biegunka. Może się czymś strułam... albo cholerka jakiś wirus :/
 
Hehe... normalka. Mi prócz wojen, bunkrów, nalotów i innych takich sniło mi się, że np. urodziłam jakieś dziwne małe i zniekształcone dziecko z krzywą główką... i takie tam
Dalej mnie muli dziewczyny... nie wiem co się dzieje.
Też kiedyś mi się śniło, że urodziłam maleńkie zniekształcone dziecko..pamiętam, że obudziłam się przerażona . Bardzo realistyczny był ten sen
 
Mam odwrotnie wczoraj byłam zamulona, a dziś mam dobry humor i energię :) gadałam z Mamą i mi przewiduje, że za tydzień urodzę.. hehe ale nie wiem na jakiej podstawie, mam jeszcze jakieś 3 tyg spokojnie. Choć faktycznie brzuch mi się obniżył lepiej się oddycha, ale gniecie w pęcherz. Mały szaleje jak zawsze.
Eh wyjdę na jakieś dziwadło ale dopiero tydzień temu zapisałam się do położnej... a powinno się zapisywać już od 20 tc, panie były zdziwione, że tak późno, ale zapisały sporządziły swoje zapiski i pomierzyły mnie, miałam też zbadane tętno płodu. Po niedzieli kolejna wizyta i wtedy KTG moje pierwsze. :)
 
Hehe... normalka. Mi prócz wojen, bunkrów, nalotów i innych takich sniło mi się, że np. urodziłam jakieś dziwne małe i zniekształcone dziecko z krzywą główką... i takie tam
Dalej mnie muli dziewczyny... nie wiem co się dzieje.
Mialam potworne mdlosci od poczatku gdzies do 24tc. Jedyne co pomagalo to cola :/ czasem lyk, czasem cztery ale dzieki temu moglam cokolwiek zjesc, ruszyc sie czy spac. Bez niej byla tragedia.
 
Mam odwrotnie wczoraj byłam zamulona, a dziś mam dobry humor i energię :) gadałam z Mamą i mi przewiduje, że za tydzień urodzę.. hehe ale nie wiem na jakiej podstawie, mam jeszcze jakieś 3 tyg spokojnie. Choć faktycznie brzuch mi się obniżył lepiej się oddycha, ale gniecie w pęcherz. Mały szaleje jak zawsze.
Eh wyjdę na jakieś dziwadło ale dopiero tydzień temu zapisałam się do położnej... a powinno się zapisywać już od 20 tc, panie były zdziwione, że tak późno, ale zapisały sporządziły swoje zapiski i pomierzyły mnie, miałam też zbadane tętno płodu. Po niedzieli kolejna wizyta i wtedy KTG moje pierwsze. :)
Ja się nie zapisywałam. Nawet nie wiem że trzeba. Także widzisz... lepsza jestem. Ginekolog też nic nie mówił... chyba, że mam się zgłosić do swej przychodni tam gdzie pierwszego kontaktu. Ale też zamierzam zmienić przychodnie na blizsza domu.
 
Ja się nie zapisywałam. Nawet nie wiem że trzeba. Także widzisz... lepsza jestem. Ginekolog też nic nie mówił... chyba, że mam się zgłosić do swej przychodni tam gdzie pierwszego kontaktu. Ale też zamierzam zmienić przychodnie na blizsza domu.
Nie ma obowiązku w ciazy miec poloznej, mozesz miec tylko gina. Ja w pierwszej ciazy dopiero po porodzie polozna wybralam, jak poszlismy zapisac malego do przychodni. Teraz tez sie nie wychylam do rozwiazania, nie czuje potrzeby. Po porodzie i tak bedzie przylazic i tylek truc :p
 
reklama
Do góry