Idziecie tylko z dowodami,mowicie,że chcecie sporządzić dokument o uznaniu przez ojca dziecka poczętego. Pani bierze dowody i pyta czyje nazwisko będzie nosiło dziecko. Czekaliśmy 20 min w poczekalni,potem pytala mnie o stan cywilny i czy jestem pewna,że niemaz to na pewno tatuś
a niemeza czy jest pewien,ze to jego dziecko. Oczywiście przytaknelismy,podpisalismy i tyle
jak niemaz pójdzie malego rejestrować po porodzie to ma powiedzieć w usc,że dzieć jest już przez niego uznany i jest w jakimś tam rejestrze.
Żadnego dokumentu nie dostalismy,ale mozna chcieć zaświadczenie(nie wiem czy platne,bo reszta oczywiście bezplatna).
A..i okazało się,że takie uznanie można zrobić w kazdym usc w pl,nie trzeba być zameldowanym w danym miescie