Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
NA nim2 staram się nawet nie patrzeć w sklepie. Jak kupie to cały wagonik idzie na RAZA ja sobie ciumkam nim2 uwielbiam te cukierki..
A ja mam wyzuty sumienia i oczami wyobrazni widze siebie wazaca 100 kg jak zjem dwie kostki czekolady [emoji85]
Ja dziś zjadłam sushi i zagryzlam truskawami z nutella coraz ciężej mi się powstrzymać
To tak jak ja. Kocham jeść. Mam nadzieję, że po porodzie będę już mogła normalnieJa do takiej wagi nie dojadę
Poza tym, ja niestety uwielbiam jedzenie.
Rozkoszuje się nim
No ja tez mam nadzieje, ze do takiej wagi nie dojde!Ja do takiej wagi nie dojadę
Poza tym, ja niestety uwielbiam jedzenie.
Rozkoszuje się nim
Uu znam to. Kregoslup moja Pani... Ja mam tak samo a przez jakis czas bylo nawet duzo gorzej bo ledwo bylam w stanie chodzić podtrzymujac sie sciany, oprocz tego promeniowal ból na pol brzucha. Pomogły codziennie masaze, ale znowu wrocilo.Nie krępuj się jedz toffifee do końca [emoji16] ja muszę jeszcze dziś namówić niemeza na naleśniki na kolacje [emoji173]️
Bo ja ledwo stoję tak mnie coś w poldupku boli i promieniuje na cała nogę lewa ;(
Wyobrażam sobie że człowiek siedzi jak na szpilkach i czeka. Chyba lepiej urodzić kilka dni przed terminem z zaskoczenia [emoji3] ale co ja tam wiem [emoji6]Chciałabym Z Antkiem byłam gotowa 2tyg przed, a urodzilam 12 dni po. I to czekanie było koszmarne