reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

reklama
Dziewczyny, dziś pierwszy raz poczułam kopniaczek... Taki mocny, wyraźny ruch. Wcześniej juz czułam ruchy, ale tylko takie musnięcia delikatne, jakby łaskotanie. Aż podskoczyłam leżąc na łóżku, super uczucie. Dziwne, bo to dopiero 17 tydzień i pierwsza ciąża, ale widocznie ja tak mam.

U mnie tez pierwsza, kończę 17 tydzien i wczoraj 1 raz poczułam [emoji173]️
 
Nic nie zbadał. Dokładnie wyglądało to tak. Przyszedł 15 min spozniony, porem wszedł jakiś przedstawiciel medyczny, ja w międzyczasie się zwazylam itd, byłam jedyną w poczekalni. Jak wróciłam to już była jakaś laska która się spoznila 30 min ale i tak ją wzięli jako 1 (chociaż jak byk napisane ze jak się ktoś spodni to niech czeka jak lekarz ogarnie pozostałe pacjentki to wtedy taka spoznialska musi czekać, no ale nie) w końcu wchodzę Ja. Pyta się jak się czuje, mówię ze nie najgorzej, ale mam wrażenie że mam nad krokiem takie twarde i nie wiem czy to nie przepuchlina pepkowa bo syna często podnoszę i się obawiam. to powiedział że na pewno nie, żebym się nie marfila. Zapytał się czy zlecal mi badania ostatnio. Mówię ze nie. To mi wypisal skierowanie na badania. I jak mi podał to powiedział żebym są miesiąc się zapisała na polowkiwe. Pytam się czy nie zajrzy mi do brzucha bo ostatnio nie było sprzętu to powiedział że nie ma takiej potrzeby bo na nic się nie skarze. I podziękował za wizytę. Ja z takim "Wtf to juz?! " na twarzy wyszłam z gabinetu.
Ok rozumiem raz nie miał sprzętu ale myślałam że dzisiaj chociaż zajrzy bo ostatnio gdyby nie prenatalne dzidzie widzialabym w marcu. A teraz w czerwcu! I tak muszę pojechać prywatnie bo to są jakieś jaja
Masakra co za lekarz. Porażka. Przecież obowiazkiem przy kazdej wizycie jest sprawdzenie czy bije [emoji173] i wpisanie w kartę ciąży.
 
Ja też widziałam ostatnio malucha na polowkowych, jak byłam tyg temu to nie zrobił USG bo mówił że za często nie mozna, teraz mam wizytę na 11.05 to będzie 19tc wiec spodziewam się że też mi nie zrobi bo powie że zaraz połówkowe...wiec to chyba tak w miarę normalnie?
No właśnie nie. Bo ty chodzisz prenatalne miałaś robione. A on nawet się nie zaciekawił gdzie robiłam i jak tam z maluchem. Bo on nie widział go od marca więc chyba aby zapoznać się czy coś się zmieniło raczej usg jest mi "winien" bo ostatnio nie miał sprzętu aby zrobić mi genetyczne.
 
Ja nie mam dziecka i nic z wyprawki [emoji23][emoji23]

No wlasnie ....pierwsze dziecko....wiec spokojnie.... macie fuull czasu zdążycie :)

Ja jeszcze 2 miesiace nic nie mialam jak bylam w 1 ciazy...

Najgorsza gehenna dla mnie to wybor wozka był.... bo za duzo modeli etc... teraz łatwo bo doswiadczenie jest..a wy macie nas :) więc doradzimy
 
No właśnie nie. Bo ty chodzisz prenatalne miałaś robione. A on nawet się nie zaciekawił gdzie robiłam i jak tam z maluchem. Bo on nie widział go od marca więc chyba aby zapoznać się czy coś się zmieniło raczej usg jest mi "winien" bo ostatnio nie miał sprzętu aby zrobić mi genetyczne.
Lekarz porażka...ewidentnie olal Cię..i nieodpowiedzialnie..skoro nie zajrzał.... nie szlabym do niego więcej..rozumiem raz nie zajrzec... ale 2 razy z rzędu...
 
No właśnie nie. Bo ty chodzisz prenatalne miałaś robione. A on nawet się nie zaciekawił gdzie robiłam i jak tam z maluchem. Bo on nie widział go od marca więc chyba aby zapoznać się czy coś się zmieniło raczej usg jest mi "winien" bo ostatnio nie miał sprzętu aby zrobić mi genetyczne.

nie powazne takie traktowanie, nie mozesz go zmienic?
 
reklama
No właśnie nie. Bo ty chodzisz prenatalne miałaś robione. A on nawet się nie zaciekawił gdzie robiłam i jak tam z maluchem. Bo on nie widział go od marca więc chyba aby zapoznać się czy coś się zmieniło raczej usg jest mi "winien" bo ostatnio nie miał sprzętu aby zrobić mi genetyczne.
Sorry ale jak to czytam to niewyobrażam sobie jak lekarz może mieć takie podejście do pacjenta. Nie wykonuje najważniejszych badań, nie pamieta jakie i czy w ogóle zlecal badania. Wiem, że na tym etapie może to nie być łatwe, jednak dla swojego spokoju zmień lekarza
 
Do góry