reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

reklama
A u mnie juz widać .... wieczorem to juz w ogole [emoji852]️[emoji852]️ spodnie tylko ciążowe w poprzedniej ciazy w 5 mies to talia osy nic zupelnie ehh czyli jednak w drugiej ciazy szybko jedna po drugiej brzuch widac duzo wczesniej u mnie sie sprawdzilo, tzn ze w ogole brzuch bedzie wiekszy skoro wychodzi wczesniej?
U mnie dokładnie to samo [emoji54]
 
Bo się nasłuchałam że się nie obcina ani nie podcina włosów... Też pewnie jakieś głupoty ale co ja poradze że tego słucham ...
No to nie słuchaj [emoji12] i jeśli czujesz, że będziesz się lepiej czuła jak doprowadzisz włosy do ładu, to po prostu to zrób. [emoji6]
Trochę jak dzieciom...gdy się tłumaczy " a gdyby kazał Ci wskoczyć ognia, to byś wskoczył ?" [emoji12] Olej te zabobony i ciesz się ciążą...udreczona mama, to nieszczęśliwa mama...szczęśliwa mama, to szczęśliwe dziecko. [emoji8]
 
Nic nie zbadał. Dokładnie wyglądało to tak. Przyszedł 15 min spozniony, porem wszedł jakiś przedstawiciel medyczny, ja w międzyczasie się zwazylam itd, byłam jedyną w poczekalni. Jak wróciłam to już była jakaś laska która się spoznila 30 min ale i tak ją wzięli jako 1 (chociaż jak byk napisane ze jak się ktoś spodni to niech czeka jak lekarz ogarnie pozostałe pacjentki to wtedy taka spoznialska musi czekać, no ale nie) w końcu wchodzę Ja. Pyta się jak się czuje, mówię ze nie najgorzej, ale mam wrażenie że mam nad krokiem takie twarde i nie wiem czy to nie przepuchlina pepkowa bo syna często podnoszę i się obawiam. to powiedział że na pewno nie, żebym się nie marfila. Zapytał się czy zlecal mi badania ostatnio. Mówię ze nie. To mi wypisal skierowanie na badania. I jak mi podał to powiedział żebym są miesiąc się zapisała na polowkiwe. Pytam się czy nie zajrzy mi do brzucha bo ostatnio nie było sprzętu to powiedział że nie ma takiej potrzeby bo na nic się nie skarze. I podziękował za wizytę. Ja z takim "Wtf to juz?! " na twarzy wyszłam z gabinetu.
Ok rozumiem raz nie miał sprzętu ale myślałam że dzisiaj chociaż zajrzy bo ostatnio gdyby nie prenatalne dzidzie widzialabym w marcu. A teraz w czerwcu! I tak muszę pojechać prywatnie bo to są jakieś jaja
O rety [emoji53] ale wizyta. Koniecznie bym zmieniła lekarza. Nie wyobrażam sobie być tak potraktowana [emoji54] Przykro mi że Ciebie tak potraktował.
Nie zawsze na NFZ jest tak źle. Może ktoś ze znajomych Ci podpowie do kogo się przepisać? Prywatnie nie zaszkodzi. W tej sytuacji też bym poszła bo bym nie wytrzymała...ale jednocześnie szukalabym innej przychodni na NFZ.
 
No to nie słuchaj [emoji12] i jeśli czujesz, że będziesz się lepiej czuła jak doprowadzisz włosy do ładu, to po prostu to zrób. [emoji6]
Trochę jak dzieciom...gdy się tłumaczy " a gdyby kazał Ci wskoczyć ognia, to byś wskoczył ?" [emoji12] Olej te zabobony i ciesz się ciążą...udreczona mama, to nieszczęśliwa mama...szczęśliwa mama, to szczęśliwe dziecko. [emoji8]


Przemyśle to bo czuję się jak kopciuszek hahaha:D
 
reklama
Do góry