Marta_2606
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2018
- Postów
- 30
Robią naloty,bo jest obowiązek przebywania w domu,w trakcie zwolnienia lekarskiego[emoji7] ale super urlopik [emoji1]
Tak...niby nie ma obowiązku...ale wiem że naloty robią...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Robią naloty,bo jest obowiązek przebywania w domu,w trakcie zwolnienia lekarskiego[emoji7] ale super urlopik [emoji1]
Tak...niby nie ma obowiązku...ale wiem że naloty robią...
Czemu tak sądzisz ? Ja urodziłam syna miesiąc wcześniej. Teraz nie zakładam że znów tak bedzie bo mam dobrego gina. Nie to co wtedy...A ja powiem Wam szczerze boję się trochę przedwczesnego porodu... A to dlatego, że synka urodziłam 2 tygodnie przed terminem. Obawiam się że teraz może być jeszcze szybciej :/
Nie ma czegoś takiego jak L4 ciążowe,bo ciąża to nie choroba.I owszem,jeśli jest się na zwolnieniu lekarskim,to ma się obowiązek przebywać pod wskazanym adresem,nawet jeśli na zwolnieniu jest,że można chodzić.W razie kontroli i stwierdzenia nieobecności pracownika w domu,ZUS ma prawo wstrzymać wypłatę świadczenia i wezwać do wyjaśnienia sprawy.To,że można chodzić nie oznacza niestety,że mozna robić co się chce.Oznacza to tyle,że można poruszać się w obrębie domu,lub ewentualnie byc na badaniach czy w aptece.Jeśli natomiast w tym czasie odwiedziny złoży ZUS,trzeba złożyć odpowiednie dokumenty,potwierdzające w/w powody nieobecności.
A ja powiem Wam szczerze boję się trochę przedwczesnego porodu... A to dlatego, że synka urodziłam 2 tygodnie przed terminem. Obawiam się że teraz może być jeszcze szybciej :/
Wiem właśnie [emoji4] dlatego pisałam wcześniej że to dylemat.Robią naloty,bo jest obowiązek przebywania w domu,w trakcie zwolnienia lekarskiego
Tak robię na zamówienie ale tylko kartki okolicznościowe. Albumy raczej nie. Bo czas temu poświęcony nie równa się potem z wynagrodzeniem [emoji6] a że tym razem zamówiła moja serdeczna koleżanka to nie odmówiłam.Ale ty masz talent!! Czy robisz tez takie rzeczy odpłatnie na zamówienie?[emoji6]
Zgodnie z art 68 ustawy 1 dotyczącej macierzyństwa , jeżeli lekarz prowadzący nie widzi przeciwwskazań, ciężarna chcąca gdziekolwiek wyjechać może złożyć tymczasowy wniosek o zmianie miejsca pobytu w dniach... od doNie ma czegoś takiego jak L4 ciążowe,bo ciąża to nie choroba.I owszem,jeśli jest się na zwolnieniu lekarskim,to ma się obowiązek przebywać pod wskazanym adresem,nawet jeśli na zwolnieniu jest,że można chodzić.W razie kontroli i stwierdzenia nieobecności pracownika w domu,ZUS ma prawo wstrzymać wypłatę świadczenia i wezwać do wyjaśnienia sprawy.To,że można chodzić nie oznacza niestety,że mozna robić co się chce.Oznacza to tyle,że można poruszać się w obrębie domu,lub ewentualnie byc na badaniach czy w aptece.Jeśli natomiast w tym czasie odwiedziny złoży ZUS,trzeba złożyć odpowiednie dokumenty,potwierdzające w/w powody nieobecności.
Tak jak mój Pan doktor.Mimo że to mój pracodawca nalegał na podjęcie zwolnienia lekarskiego,ponieważ nie są w stanie zapewnić mi bezpiecznych warunków pracy.Chciałam jeszcze dodać że w przypadku urlopu nawet wyjazdu do rodziny na wieś należy przed wyjazdem zawiadomić Zus o miejscu pobytu w danym okresie. Oczywiście kontrola nie może zastać nas na kopaniu ogródka itp ale można to uzasadnić że np tam ma się lepsza opiekę.
Nie ma też obowiązku wpuszczana kogoś z zus do domu, to dobra wola. Należy się pokazać i ewentualnie poprosic o wezwanie. Bez nakazu prokuratora nie mamy obowiązku wpuścić nawet policji.
Jeśli chodzi o l4 chodzone to rzeczywiście obszar chodzenia powinien być ograniczony, lekarz, apteka, itp.
Nie radzę również wrzucać na portale społecznościowe zdjęć z wycieczek i zakupów.Jest to bardzo skrupulatnie śledzone. Dodatkowo, ZUS ma prawo do wezwania lekarza w celu wyjaśnienia powodu zwolnienia dlatego niektórzy tak niechętnie je wypisują.