reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

reklama
A ja powiem Wam szczerze boję się trochę przedwczesnego porodu... A to dlatego, że synka urodziłam 2 tygodnie przed terminem. Obawiam się że teraz może być jeszcze szybciej :/
Czemu tak sądzisz ? Ja urodziłam syna miesiąc wcześniej. Teraz nie zakładam że znów tak bedzie bo mam dobrego gina. Nie to co wtedy...
 
Chciałam jeszcze dodać że w przypadku urlopu nawet wyjazdu do rodziny na wieś należy przed wyjazdem zawiadomić Zus o miejscu pobytu w danym okresie. Oczywiście kontrola nie może zastać nas na kopaniu ogródka itp ale można to uzasadnić że np tam ma się lepsza opiekę.
Nie ma też obowiązku wpuszczana kogoś z zus do domu, to dobra wola. Należy się pokazać i ewentualnie poprosic o wezwanie. Bez nakazu prokuratora nie mamy obowiązku wpuścić nawet policji.
Jeśli chodzi o l4 chodzone to rzeczywiście obszar chodzenia powinien być ograniczony, lekarz, apteka, itp.
Nie radzę również wrzucać na portale społecznościowe zdjęć z wycieczek i zakupów.Jest to bardzo skrupulatnie śledzone. Dodatkowo, ZUS ma prawo do wezwania lekarza w celu wyjaśnienia powodu zwolnienia dlatego niektórzy tak niechętnie je wypisują.


Nie ma czegoś takiego jak L4 ciążowe,bo ciąża to nie choroba.I owszem,jeśli jest się na zwolnieniu lekarskim,to ma się obowiązek przebywać pod wskazanym adresem,nawet jeśli na zwolnieniu jest,że można chodzić.W razie kontroli i stwierdzenia nieobecności pracownika w domu,ZUS ma prawo wstrzymać wypłatę świadczenia i wezwać do wyjaśnienia sprawy.To,że można chodzić nie oznacza niestety,że mozna robić co się chce.Oznacza to tyle,że można poruszać się w obrębie domu,lub ewentualnie byc na badaniach czy w aptece.Jeśli natomiast w tym czasie odwiedziny złoży ZUS,trzeba złożyć odpowiednie dokumenty,potwierdzające w/w powody nieobecności.
 
A czy 2 tyg przerwy w ciaglosci zwolnienia to jakis prawny klopot? Bo moj gin pilnuje, zeby nie bylo przerwy, ale w sumie nie wiem po co?

Ja bardzo licze, ze do lipca bede juz w pelni zdrowa i po prostu pojade na urlop wypoczynkowy (mam zaplanowany lipiec/sierpien)...
 
Nie ma czegoś takiego jak L4 ciążowe,bo ciąża to nie choroba.I owszem,jeśli jest się na zwolnieniu lekarskim,to ma się obowiązek przebywać pod wskazanym adresem,nawet jeśli na zwolnieniu jest,że można chodzić.W razie kontroli i stwierdzenia nieobecności pracownika w domu,ZUS ma prawo wstrzymać wypłatę świadczenia i wezwać do wyjaśnienia sprawy.To,że można chodzić nie oznacza niestety,że mozna robić co się chce.Oznacza to tyle,że można poruszać się w obrębie domu,lub ewentualnie byc na badaniach czy w aptece.Jeśli natomiast w tym czasie odwiedziny złoży ZUS,trzeba złożyć odpowiednie dokumenty,potwierdzające w/w powody nieobecności.
Zgodnie z art 68 ustawy 1 dotyczącej macierzyństwa , jeżeli lekarz prowadzący nie widzi przeciwwskazań, ciężarna chcąca gdziekolwiek wyjechać może złożyć tymczasowy wniosek o zmianie miejsca pobytu w dniach... od do
 
reklama
Chciałam jeszcze dodać że w przypadku urlopu nawet wyjazdu do rodziny na wieś należy przed wyjazdem zawiadomić Zus o miejscu pobytu w danym okresie. Oczywiście kontrola nie może zastać nas na kopaniu ogródka itp ale można to uzasadnić że np tam ma się lepsza opiekę.
Nie ma też obowiązku wpuszczana kogoś z zus do domu, to dobra wola. Należy się pokazać i ewentualnie poprosic o wezwanie. Bez nakazu prokuratora nie mamy obowiązku wpuścić nawet policji.
Jeśli chodzi o l4 chodzone to rzeczywiście obszar chodzenia powinien być ograniczony, lekarz, apteka, itp.
Nie radzę również wrzucać na portale społecznościowe zdjęć z wycieczek i zakupów.Jest to bardzo skrupulatnie śledzone. Dodatkowo, ZUS ma prawo do wezwania lekarza w celu wyjaśnienia powodu zwolnienia dlatego niektórzy tak niechętnie je wypisują.
Tak jak mój Pan doktor.Mimo że to mój pracodawca nalegał na podjęcie zwolnienia lekarskiego,ponieważ nie są w stanie zapewnić mi bezpiecznych warunków pracy.
 
Do góry