Madzia1107
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Wrzesień 2016
- Postów
- 154
Hejo dziewczyny mam pytanko a mianowicie gdzie kupie najtaniej wyprawke dla noworodka od pampersow po wózek itd czyli wszytko ?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
To będzie podwójne szczęścieCześć dziewczyny.
Tak dużo piszecie, że nie nadążam.
Ja też mam prenatalne 13.04. - to będzie skończony 12 tc, więc chyba Kamsi ma podobnie jak ja...
Po pierwszej wizycie wszystko super. Ale okazało się, że to ciąża mnoga. Są bliźniaki. Potrzebowałam chwili, żeby się z tym ogarnąć... i chyba nadal się nie ogarnęłam. Dzisiaj wieczorem druga wizyta.
Dalej jestem przerażona, bo nie tak sobie to wszystko zaplanowałam i wyobrażałam. Głównie kwestie finansowe wyprawki (ale nie tylko jej) mnie przerażają. zawsze wiedziałam, że nas nie stać na trójkę dzieci... a tu bach! Będzie trzeba się zmierzyć
Wow! Podwójne gratulacje! Mój narzeczony ma rodzeństwo bliźniaków i jak rozmawiałam z jego mamą, to nie było tak źle jak jej się wydawało.Cześć dziewczyny.
Tak dużo piszecie, że nie nadążam.
Ja też mam prenatalne 13.04. - to będzie skończony 12 tc, więc chyba Kamsi ma podobnie jak ja...
Po pierwszej wizycie wszystko super. Ale okazało się, że to ciąża mnoga. Są bliźniaki. Potrzebowałam chwili, żeby się z tym ogarnąć... i chyba nadal się nie ogarnęłam. Dzisiaj wieczorem druga wizyta.
Dalej jestem przerażona, bo nie tak sobie to wszystko zaplanowałam i wyobrażałam. Głównie kwestie finansowe wyprawki (ale nie tylko jej) mnie przerażają. zawsze wiedziałam, że nas nie stać na trójkę dzieci... a tu bach! Będzie trzeba się zmierzyć
No to pewnie, bliżej i sprawdzone, nie ma sie co zastanawiać. W takich mniejszych szpitalach chyba lepsza atmosfera niż w tych molochachKamsi ja raczej zdecyduje się na Oławę- córkę tam rodziłam i byłam zadowolona z opieki. Mam bliżej do Oławy niż do Wrocławia
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Wow! Gratulacje, na pewno to duże wyzwanie ale i ogromne szczęście ja też mam prenatalne 13.04Cześć dziewczyny.
Tak dużo piszecie, że nie nadążam.
Ja też mam prenatalne 13.04. - to będzie skończony 12 tc, więc chyba Kamsi ma podobnie jak ja...
Po pierwszej wizycie wszystko super. Ale okazało się, że to ciąża mnoga. Są bliźniaki. Potrzebowałam chwili, żeby się z tym ogarnąć... i chyba nadal się nie ogarnęłam. Dzisiaj wieczorem druga wizyta.
Dalej jestem przerażona, bo nie tak sobie to wszystko zaplanowałam i wyobrażałam. Głównie kwestie finansowe wyprawki (ale nie tylko jej) mnie przerażają. zawsze wiedziałam, że nas nie stać na trójkę dzieci... a tu bach! Będzie trzeba się zmierzyć
Cześć dziewczyny.
Tak dużo piszecie, że nie nadążam.
Ja też mam prenatalne 13.04. - to będzie skończony 12 tc, więc chyba Kamsi ma podobnie jak ja...
Po pierwszej wizycie wszystko super. Ale okazało się, że to ciąża mnoga. Są bliźniaki. Potrzebowałam chwili, żeby się z tym ogarnąć... i chyba nadal się nie ogarnęłam. Dzisiaj wieczorem druga wizyta.
Dalej jestem przerażona, bo nie tak sobie to wszystko zaplanowałam i wyobrażałam. Głównie kwestie finansowe wyprawki (ale nie tylko jej) mnie przerażają. zawsze wiedziałam, że nas nie stać na trójkę dzieci... a tu bach! Będzie trzeba się zmierzyć
Moi znajomi długo nie mogli mieć dzieci, kilka lat starań. Jak się w końcu udało, to wyszły bliźniaki, chłopak i dziewczynka mówili, że początkowy okres to była tragedia, ale jak się już wpasowali w maluchy, znaleźli ich rytm dnia i nocy to było prościej a teraz mają prawie rok i potrafią po kilka godzin same sobą się zajmowaćDziękuję!
No zobaczymy. My mamy przyjaciól z bliźniakami i oni mieli z nimi armagedon. Urodzone w 33 tc, nocne karmienia trwające po godzinę co 2-3 godziny. Początek to był jakiś armagedon. Później mali się ciągle tłukli, oczy sobie wydrapywali itd Zamieniali wózki na jeden za drugim, żeby się nie pozabijali Makabra!!
Ale moje będą grzeczne i kochane!!! Tego się trzeba trzymać