reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

Dziewczyny nie odzywam sie bo nie za dobrze sie czuje. Co do piersi ja zawsze rano wstaje i mnie nie bola sa normalne a później to az szczypia. Trzymam kciuki za wszystkis. Chciałam bym juz wiosne. A tam zimno smog i zarazki brrr.... Więc siedze w domu. Pozdrawiam milego wieczoru
Przy takich mrozach co ostatni tydzien byly i sie utrzymywaly dzien i noc to zarazki zginęły :)
 
reklama
Dostalam sms z biedrobki..ze jutro zapraszają na zakupy....ze to kilejna niedziela jest dniem wolnym od handlu :)
Ja też dostałam takiego smsa. A ostatnio na innym sklepie wisiała kartka że 4.03 sklep nieczynny i zglupialam [emoji14].

3jgx3e3k1gesq4j4.png
 
Ja też dostałam takiego smsa. A ostatnio na innym sklepie wisiała kartka że 4.03 sklep nieczynny i zglupialam [emoji14].

3jgx3e3k1gesq4j4.png
Dzisiaj w Biedronce kasjerka mi mówiła, że za tydz.mają podwójną obsadę w sobotę bo ludzie robią zakupy jakby wojna nadchodziła. Obiecałam sobiena tygodniu ogarnąć zapasy i menu na niedzielę.

A w kinie Greya "zaliczyłam".
To już tradycja, że z koleżanką i siorą odwiedzamy małe, lokalne kino...żeby nie zamknęli :)


PRENATALNE usg 19.03.18->czekamy
 
Dziewczyny wkurzylam się trochę. Jestem osobą młodą i młoda mama. Mogłabym wrzucać zdjęcia z ciąży i z rozwoju synka na fb ale tego nie robię bo wiem że moi znajomi mają inne zainteresowania niż dzieci i mnie też by denerwowalo pisanie, robienie zdjęć dziecka czy wstawianie zdjęć z brzuszkiem i usg. Po prostu cenię prywatność. I tak jak w pierwszej ciąży, tak teraz chciałam aby nikt nie wiedział z fb. Spotkam się to powiem albo zauważy dziecko. A moja teściowa oznaczyla mnie i się chwali zdjęciami syna i z opisem ze czekamy na rodzeństwo dla arturka. No jak się wkurzylam. Bo moje podejście się nie zmieniło i do tej ciąży więc nie rozumiem jej zachowania ze nawet nie zapytała się czy może poinformować cały świat o naszej intymnej rzeczy. Zablokowalam post i siebie odznaczylam. Mam nadzieję ze to wystarczy. -.- mężowi kazalam aby porozmawial że swoją mama -.-

tb73j48aiqbsbsjk.png


h44e9jcgly0fujg4.png
 
Hej dziewczyny, pozwolę sobie dołączyć. Niestety nie dam rady przeczytać juz wszystkich Waszych postów, ale dalej postaram sie być na bieżąco :) jutro kończę 7 tydzien swojej pierwszej, rok wyczekiwanej ciąży. Niestety muszę leżeć w domu, bo mam krwiaka w macicy 3,5x2,5cm. Krwiaka wykryto 1,5tyg temu, pozniej powiększył sie dwukrotnie pomimo dużego oszczędzania sie. Biorę duphaston 3 razy dziennie i dwa razy dziennie luteinę dopochwowo. Następna wizyta 8 marca. Mam nadzieje, ze to paskudztwo sie wchłonie i moja fasolka będzie mogła w spokoju sie rozwijać. W czwartek miała 0,43cm. Chciałabym juz wrócić do normalnego funkcjonowania, bo ileż można nic nie robić ;) lekarze dają marne szanse, ale ja jestem dobrej myśli i nastawiłam sie, ze w październiku rodzę :) czy któraś z Was rownież zmaga sie z krwiakiem? Pozdawiam i spadam spać.
 
Hej dziewczyny, pozwolę sobie dołączyć. Niestety nie dam rady przeczytać juz wszystkich Waszych postów, ale dalej postaram sie być na bieżąco :) jutro kończę 7 tydzien swojej pierwszej, rok wyczekiwanej ciąży. Niestety muszę leżeć w domu, bo mam krwiaka w macicy 3,5x2,5cm. Krwiaka wykryto 1,5tyg temu, pozniej powiększył sie dwukrotnie pomimo dużego oszczędzania sie. Biorę duphaston 3 razy dziennie i dwa razy dziennie luteinę dopochwowo. Następna wizyta 8 marca. Mam nadzieje, ze to paskudztwo sie wchłonie i moja fasolka będzie mogła w spokoju sie rozwijać. W czwartek miała 0,43cm. Chciałabym juz wrócić do normalnego funkcjonowania, bo ileż można nic nie robić ;) lekarze dają marne szanse, ale ja jestem dobrej myśli i nastawiłam sie, ze w październiku rodzę :) czy któraś z Was rownież zmaga sie z krwiakiem? Pozdawiam i spadam spać.
Hej, również mam krwiaka ma 5mm, lekarz co prawda mówił że jest od "dobrej" strony bo nie tak gdzie ma się tworzyc kosmówka ale i że pewnie się wchłonie niedługo. Następna wizyta w piątek wiec zobaczymy się się tam dzieje. Nic mi nie mówił żebym się jakoś specjalnie oszczędzala ale jestem za zwolnieniu wiec wiadomo że odpoczywam więcej niż normalnie [emoji4]. Tskie krwiaki są bardzo częste i część kobiet nawet o nich nie wie bo zanikają pomiędzy badaniami... bądźmy dobrej myśli.

f2w3yx8dzn9qtsaa.png
 
Hej dziewczyny, pozwolę sobie dołączyć. Niestety nie dam rady przeczytać juz wszystkich Waszych postów, ale dalej postaram sie być na bieżąco :) jutro kończę 7 tydzien swojej pierwszej, rok wyczekiwanej ciąży. Niestety muszę leżeć w domu, bo mam krwiaka w macicy 3,5x2,5cm. Krwiaka wykryto 1,5tyg temu, pozniej powiększył sie dwukrotnie pomimo dużego oszczędzania sie. Biorę duphaston 3 razy dziennie i dwa razy dziennie luteinę dopochwowo. Następna wizyta 8 marca. Mam nadzieje, ze to paskudztwo sie wchłonie i moja fasolka będzie mogła w spokoju sie rozwijać. W czwartek miała 0,43cm. Chciałabym juz wrócić do normalnego funkcjonowania, bo ileż można nic nie robić ;) lekarze dają marne szanse, ale ja jestem dobrej myśli i nastawiłam sie, ze w październiku rodzę :) czy któraś z Was rownież zmaga sie z krwiakiem? Pozdawiam i spadam spać.
Witaj. Ja mam miesniaka w macicy 6-7 cm leki te same biorę;-( całe życie tyle tabletek nie zjadłam. Też moja pierwsza ciąża. Boję się strasznie co 2 tyg wizyty u gin . Od poniedziałku jestem w domu i muszę leżeć :-( może macica to wypchnie jak pójdzie do góry i wszystko będzie dobrze. Póki co lekarz nic nie mówi zagrożeniach A ja nie pytam. Będzie dobrze. Psychicznie słabo się czuje jeszcze z mężem wczoraj się mega poklocilam łatwo nie jest ;-( będzie lepiej.
 
Hej, również mam krwiaka ma 5mm, lekarz co prawda mówił że jest od "dobrej" strony bo nie tak gdzie ma się tworzyc kosmówka ale i że pewnie się wchłonie niedługo. Następna wizyta w piątek wiec zobaczymy się się tam dzieje. Nic mi nie mówił żebym się jakoś specjalnie oszczędzala ale jestem za zwolnieniu wiec wiadomo że odpoczywam więcej niż normalnie [emoji4]. Tskie krwiaki są bardzo częste i część kobiet nawet o nich nie wie bo zanikają pomiędzy badaniami... bądźmy dobrej myśli.

f2w3yx8dzn9qtsaa.png
Ja tez jestem dobrej myśli, po wykryciu krwiaka tez byłam i większość czasu leżałam, jednak w cztery dni powiększył sie dwukrotnie. Teraz mam nadzieje, ze leżenie i leki zwalcza dziada na dobre. Dam znać po czwartkowej wizycie. A przyjmujesz jakieś leki? Swoją droga, niestety lekarze tak mnie traktują i spisują na stary przez tego krwiaka, ze zawsze wychodzę z wizyt załamana. Byłam na trzech wizytach i ani razu lekarz nie powiedział nic dobrego, ani nie dał cienia nadzieji tylko cały czas lamentował bądź tym krwiakiem, jaki straszny, jaka masakra i jak fatalnie (jego słowa), a z boku biło juz malutkie serduszko, co zlekceważył całkowicie. Na szczęście zmieniłam juz tego lekarza i ciagle myśle pozytywnie. Ciąże znoszę chyba Ok, wiele objawów, ale nie aż tak bardzo dokuczliwe.
 
reklama
Pytanie mam czy też boli was co jakiś czas brzuch jak przed okresem? Współczuję dziewczyna z mdlosciani ja miałam 2 dni takie mega A teraz tylko jak dłużej nic nie zjem.
 
Do góry