Wlasnie dlatego nie zakladalismy zadnych blokad. Bylismy u mojego brata i on ma pozamykane szuflady zeby mlodsza nie grzebala. Moje dziecie nie bylo zainteresowane niczym innym tylko tymi klamerkami, rzepami, klipsami i wszystkim co bylo dla niego wyzwaniem. Nie trwalo to dlugo, ciach ciach pare razy doszedl, odpuscil, pozniej znowu i znowu i juz otwarte. Ale klamka na okno chyba bedzie konieczna.Mój po tygodniu rozszyfrowal jak odblokować szafkę
reklama
Igorowelove
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 26 Kwiecień 2016
- Postów
- 3 271
U mnie tak samo, z ta roznica, ze bramka przy schodach sie interesowal [emoji14] mialam tylko kontakty zabezpieczone, ale tez jakos nigdy sie do nich nie zblizalCzytam o tych zabezpieczeniach, oknach, szufladach i zastanawiam się jak nam się udało tego uniknąć. I czy przy Kaziku też się uda. Córka nie interesowała się szafkami, okna też nie próbowała otwierać, nie wspinala się na meble poza łóżkiem jedyne zabezpieczenie, które mieliśmy to bramka przy schodach na dół. Ale nią też się nie interesowała.
Emol
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Maj 2017
- Postów
- 7 016
O matko. Ale przecież w każdej chwili możesz zacząć rodzić. co z tego że masz termin na 2.10 moz esz urodzić w połowie września. A to abyś poczekala... :/ dobre sobie. Nie mógł powiedzieć że będziesz rodzić i nie może w tym terminie jechać?Ja wczoraj godzinę wieczorem przepłakałam jak mąż mi radośnie oznajmił, że w październiku jedzie na konferencję do Pragi, a pod koniec września na parę dni w delegację do Sankt Petersburga... Ja mam termin na 2 października. Ale przecież o co chodzi? Jego mama przyjedzie mi pomóc... Więc nastawiać się muszę na samotny poród i rekonwalescencję po cesarce, bo dla niego nie jest priorytetem bycie ze mną w tym czasie. Teściowa może i fajnie, że będzie i pomoże starszą córkę ogarnąć, ale to ona ma mnie wspierać wtedy, czy mąż? Ja jeszcze byłam w bardzo złym stanie psychicznym po pierwszym porodzie i boję się jak cholera tego, co będzie teraz. Poza tym będę musiała chodzić z cyckami na wierzchu jak będą problemy z nimi (wietrzenie mi pomagało wcześniej), poza tym po cc też zalecają wietrzenie rany i leżenie bez majtek... Już nie wspominając o tym, że jak go nie będzie przy porodzie, to kto w ogóle będzie mi w szpitalu pomagać? On mi pomagał dojść do toalety po porodzie, pomagał mi się umyć. Teściowa ma to robić? Jej mam płakać w ramię jak będzie mnie bolało? Mąż stwierdził, żebym w takim razie poczekała z porodem aż on wróci... Ciekawe jak mam to zrobić.
Igorowelove
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 26 Kwiecień 2016
- Postów
- 3 271
A jestes pewna, ze nikt mu tego nie pokazal? [emoji14] chodzi mi o drugie zdjecie, ze sobie pudeleczko podstawil [emoji14] bo moj maz kiedys mlodemu pokazal, ze jak pouklada jedna na drugiej poduche z kanapy do dosiegnie do swiatla [emoji23] i mlody tak zapalal i gasil swiatlo [emoji14]Tak u mnie wygląda codzienność. Cwaniak mały i tyleZobacz załącznik 877099Zobacz załącznik 877100Zobacz załącznik 877102
Mama po.raz trzeci
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Maj 2018
- Postów
- 6 582
Ja w ciazy z pierwsza i druga tez bylam swiadkowa i uwaga w.tej tez bede heheMoje szkody OC są właśnie z ciąż, a kilka dni temu przetarłam oponę na krawężniku...
Moje ciążowe zdjęcia to pojedyncze kadry, przede wszystkim z wakacji. Z pierwszym brzuchem byłam świadkową, ale para młoda nie wynajmowała fotografa, więc nawet wtedy nie miałam jakiegoś profi zdjęcia. W tej ciąży mam aż jedno zdjęcie z dziećmi z okazji Dnia Matki (smartfonem of kors i wszyscy wyglądamy średnio )
Karolina_st
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Marzec 2018
- Postów
- 2 223
Oho ja w moja mikroskopijna suknię to niewiem czy już kiedykolwiek się wcisne [emoji23] panie się śmiały w salonie że rozmiar jak komunijnej [emoji23]Nie.... ja planuje inna sesje... jak trzeci syn bedzie chodzil....ubieram sie w suknie ślubna.. mąż w garnitur i robimy sesje poslubna ~ rodzinną na ktorąśtam rocznice ślubu z dziecmi z duza iloscia balonów
Mama po.raz trzeci
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Maj 2018
- Postów
- 6 582
Co skur...el... szkoda ze nie nagralas jakies wizyty na.dyktafon... eh szkoda gadaćCo za debil. Jeszcze mnie sądem na końcu straszy.
Mama po.raz trzeci
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Maj 2018
- Postów
- 6 582
Właśnie moze to bylby dobry pomysl. Poszukac na fb, forach jakies panie, ktore tez mialy z nim takie.przejściaA jak prowadzil Twoja pierwsza ciaze to tez robil taki cyrk, czy bylo ok? Ciekawe czy sa jeszcze inne pacjentki ktore nie sa zadowolone z jego "fachowosci".
Mama po.raz trzeci
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Maj 2018
- Postów
- 6 582
W ogole to jestescie niewiarygodne no. Nadrabialam was rano na glukozie, zostalo 10 steon a wy kolejne 20 naskrobaly.
Glukoze znioslam wyjatkowo zle. Lezalam na kozetce bo mi slabo bylo. A teraz buleczka z szyneczka mniami
Jutro ruszam do Polski na dwa tygodnie takze pewnie bede miala co nadrabiac
A dZiś urodziny juz 34...
Glukoze znioslam wyjatkowo zle. Lezalam na kozetce bo mi slabo bylo. A teraz buleczka z szyneczka mniami
Jutro ruszam do Polski na dwa tygodnie takze pewnie bede miala co nadrabiac
A dZiś urodziny juz 34...
reklama
Szalona 29
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2018
- Postów
- 4 658
Szkoda ze terminu porodu...jakos miedzy delegacjami nie wyznaczyłO matko. Ale przecież w każdej chwili możesz zacząć rodzić. co z tego że masz termin na 2.10 moz esz urodzić w połowie września. A to abyś poczekala... :/ dobre sobie. Nie mógł powiedzieć że będziesz rodzić i nie może w tym terminie jechać?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 115 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 186 tys
- Odpowiedzi
- 13 tys
- Wyświetleń
- 673 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 258 tys
Podziel się: