Październikowe mamy 2018

[Mama2018]

Do cc mię dostajesz zzo. Ono jest tylko do sn! Tak jak pisałam ja i jsawww.

Oki

 

[mimi00]

A propos madrych ksiąg, to wczoraj przeczytalam, ze po 36 tc wizyty maja byc co tydzien i troche sie zdziwiłam. Ja jestem juz umówiona do ptp co ok. 3 tygodnie na wizyty na 31+3, 34+3, 37+3 i 39+6. Pewnie jakby cos sie dzialo, to mi lekarka każe przyjsc w miedzyczasie, ale zeby każda ciężarna musiala co tydzien biegac?

Mi coś moja gin mówiła że będzie wizyta co dwa tygodnie. Jak nie zapomnę to dziś dopytam. To pewnie zależy od lekarza i czy ciąża problemowa czy bezproblemowa.

 

[Szalona 29]

Noooo ja tez widze po swoich a jak ktorejs nocy mi sie snilo ze karmie piersia to sie obudzilam z takimi napompowanymi jakby mi miala zaraz skora strzelic, albo mleko z nich ;D

A Ty to mialas w takim razie chyba orzed ciaza niedowage, bo jak widzialam Twoje zdjecia to az sie boje myslec jakim musialas byc chudzielcem, tych 12 kg w ogole nie widać.

Prosze... tak wygladalam po 2 ciążach...
2 dziecko rodzone w lutym 2017 a zdjecie robione w maju 2017 przed wyjazdem nad morze
Czyli 4 miesiace po porodzie...

slodycze jadlam. Na diecie nigdy nie bylam... ale bardzo aktywnie spedzam dzien z dziecmi.....codziennie rower..spacery... takie po 4 ~5 km nie siedze na lawce na placu zabaw tylko bawimy sie w berka etc... a wychodze codziennie...
w domu oprocz standardowo obiad sprzatanie..to tancze z dziecmi....teraz chwilowo rzadziej, ale.... 3.5 latka na lyzwach uczylam jeszcze do 2 miesiaca ciazy jezdzic (taniec i lyzwy to moja pasja, uczylam tego wczesniej ale jak zemdlalam pierwszy raz w zyciu wracajac w tej ciąży z biedry to odpuscilam).. dluzsze spacery robie juz tez raz w tyg...a codziennie takie do 1 km... spowolnilam bo nie chce za szybko urodzić....

 

[aniaplus]

Mi coś moja gin mówiła że będzie wizyta co dwa tygodnie. Jak nie zapomnę to dziś dopytam. To pewnie zależy od lekarza i czy ciąża problemowa czy bezproblemowa.

Tez mi sie wydaje ze od lekarza zalezy i od tego jak sie ciaza rozwija. Ja powinnam juz od jakiegos czasu teoretycznie chodzic co trzy tygodnie, ale ze jest wszystko ok, to kazal sie umawiac co 4. Jak sa ciaze bliz. jednokosmowkowe, jednoowodniowe to dziewczyny musza co tydzien biegac na wizyty od samego poczatku! To dopiero hardcore.

 

[Szalona 29]

Oj dziewczyny bedzie dobrze. Jak faktycznie będzie Wam bardzo zalezec na zrzuceniu kg po ciazy to je zrzucicie lekka dieta przy kp, spacery z wozeczkiem, czasem jakies dodatkowe cwiczenia i waga sie wyrowna niby w pologu sie nie powinno cwiczyc, ale ja znalazlam pare cwiczen polecanych przez polozne, wiec jak sie chce to mozna, nawet po cc.

Dokladnie... ja dam czas organizmowi 3 miesiące.... wcześniej nic nie bede robic specjalnie

 

[Karolina0225]

Ja jeszcze 50 minut i do domu. Mlody zostal z babcia, ale nie chcial z nia jesc sniadania i przez to wyszlam 15 minut pozniej bo sama musialam pilnowac, tak samo ubrac sie jej nie dal :/ no coz, nie jest zdrowy wiec wszystko jest na nie.

U mnie tutaj po prostu jak ktos przychodzi i pyta kto ostatni to ja glosno mowie ze o tej i o tej wchodze JA i kropka, nikt nie kwestionuje

Ja też tak mówię, ale stare dziadki nie zrozumieją. Teraz jeszcze pół godziny i do domu. Na szczęście pobór materiału jest do 10, glukoze można do 11 więc na ostatnie pobranie zostaje sama w poczekalni. Tak jak lubię najbardziej
[emoji23]

 

[aniaplus]

Prosze... tak wygladalam po 2 ciążach...
2 dziecko rodzone w lutym 2017 a zdjecie robione w maju 2017 przed wyjazdem nad morze
Czyli 4 miesiace po porodzie...
Zobacz załącznik 876096
slodycze jadlam. Na diecie nigdy nie bylam... ale bardzo aktywnie spedzam dzien z dziecmi.....codziennie rower..spacery... takie po 4 ~5 km nie siedze na lawce na placu zabaw tylko bawimy sie w berka etc... a wychodze codziennie...
w domu oprocz standardowo obiad sprzatanie..to tancze z dziecmi....teraz chwilowo rzadziej, ale.... 3.5 latka na lyzwach uczylam jeszcze do 2 miesiaca ciazy jezdzic (taniec i lyzwy to moja pasja, uczylam tego wczesniej ale jak zemdlalam pierwszy raz w zyciu wracajac w tej ciąży z biedry to odpuscilam).. dluzsze spacery robie juz tez raz w tyg...a codziennie takie do 1 km... spowolnilam bo nie chce za szybko urodzić....

Nonono chcialoby sie powiedziec "niezla d**a" tylko czy wypada o matce trójki dzieci?

 

[vihrea]

Prosze... tak wygladalam po 2 ciążach...
2 dziecko rodzone w lutym 2017 a zdjecie robione w maju 2017 przed wyjazdem nad morze
Czyli 4 miesiace po porodzie...
Zobacz załącznik 876096
slodycze jadlam. Na diecie nigdy nie bylam... ale bardzo aktywnie spedzam dzien z dziecmi.....codziennie rower..spacery... takie po 4 ~5 km nie siedze na lawce na placu zabaw tylko bawimy sie w berka etc... a wychodze codziennie...
w domu oprocz standardowo obiad sprzatanie..to tancze z dziecmi....teraz chwilowo rzadziej, ale.... 3.5 latka na lyzwach uczylam jeszcze do 2 miesiaca ciazy jezdzic (taniec i lyzwy to moja pasja, uczylam tego wczesniej ale jak zemdlalam pierwszy raz w zyciu wracajac w tej ciąży z biedry to odpuscilam).. dluzsze spacery robie juz tez raz w tyg...a codziennie takie do 1 km... spowolnilam bo nie chce za szybko urodzić....

Wow! Piekna mama to po 3cim jeszcze szubciej wrocisz do formy jak juz 3ke bedzie trzeba ganiac!

 

[Szalona 29]

Szalona lekarz Ci nic nie mówi że za dużo? Ja to mojego się boję [emoji33] on jest mega wrażliwy na punkcie tycia zrobił mi wykład o sercu i w ogóle każdy kg to obciążenia dla organizmu. Ja.mam.wrazenie że.tyje z dnia na dzień ale codziennie na wagę nie wchodzę bo już mi starczy smutków póki ci było 5-6 kg mam 28 tydzień
Teraz doczytałam Ty jesteś chudzinka tak ze na luzie:-) A 17 kg to wcale nie jakiś rekord 30 kg to jest masakra dla samej skóry już nie mówię ile zajmie zrzucanie.

W pierwszej ciazy.. jak inna lekarka mnie prowadzila..to mowila ze za duzo przytylam... straszyla mnie...ale waga szybko wrocila..w drugiej ciazy sie nie przejmowalam bo tylam tak samo jak w 1...
Widocznie.moj organizm tak sie w ciazy zachowuje.... duzo tyje i szybko traci..... 2 kg wiecej plus 2 na cyce licze . W porownaniu do poprzednich ciąż.. to nadal nie uwazam za jakis dramat
Więc poki co oleje temat... lekarz nic mi nie.mówił.... ani w tylek ani w uda.mi to nie poszlo..tylko brzuszek i cyc.. czyli typowo ciazowo...... duuuuuzo wiecej pije...ciagle mi sie chxe pic.. moze po prostu wod plodowych mam juz wiecej na tym etapie... nie wiem.... kazda ciaza jest inna nawet u jednej kobiety.....
Ja to i tak czuje ze w 38 tc urodze...wiec nie zdaze przytyć za duzo...tylko tyle co zawsze....

 

[pysia1986]

O ja, to Ci zazdraszczam [emoji1] ja nigdy od swojej nic takiego nie usłyszałam [emoji23] długo nie tyłam nic, do 17 tygodnia. Mówiła że ma pacjentki,które przeszły zdrową ciążę i nie przytyły i może ze mną też tak będzie (ehhhe) A jak zaczęłam tyć to zaczęła te swoje wywody jak jeść i co. Doprowadziła mnie do takiej paranoi,że jak trzymam pączka w ręce to przed pierwszym gryzem widzę jej niezadowoloną mine [emoji15] [emoji23] co mnie niestety nie powstrzymuje od zjedzenia go...

Mam to samo z moim. Każe jeść do 18.00 ka bym z głodu umarła. Owoców nie chyba że rano słodyczy nie oczywiście wybór należy do mnie ale mówi takim tonem jak by jedząc robiła największe wykroczenie w życiu. A ja swoje robię nie przesadzam ale.jem [emoji39]