Ano widzisz tylko ze ja leze od 2 godzin i zasnac nie moge. Uroki ciazy. A jeszcze jutro mam wizyte u dentysty i tak mi sie nie chce tam isc ze szokNo ja w nocy nie spalam bo plecy bolaly i w dzien duzo latania mialam wiec moze racja ze to zmeczenie. A ty skoro tak czujesz to kochana nogi w troki i do spania. Damy rade!
reklama
Miao
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Maj 2018
- Postów
- 2 839
Ja mam doświadczenia tylko z łyżeczkowania po poronieniu. I cała ta sala, gdzie usypiali była dla mnie fascynująca - jak z filmu [emoji1] Ale ja jestem generalnie fanką programów medycznych o operacjach i cięciu ludzi [emoji6] Pamiętam jak mi szwy kiedyś wyjmowali, to wyginałam się jak głupia, żeby to dokładnie zobaczyć. Nie mogę tylko patrzeć jak ktoś cierpi bez znieczulenia. Wtedy mam mdłości od razu... A jak znieczulenie jest, to mogą kroić.To jest niestety fakt. Sala operacyjna przyprawia o dreszcze. Ja przy swojej pierwszej cc niewiele pamietam po dobowej probie urodzenia, wiec sala op tez malo.w.pamieci zostala. Za to przy tym drugim planowanym cc jak.wjechalam na ta.sale to sie cala trzeslam jak.widzialam te sciany, tylu ludzi w kitlach z zaslonietymi twarzami stol narzedzia... teraz na.pewno tez bedzie stres
Mama po.raz trzeci
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Maj 2018
- Postów
- 6 582
Hehe ja tez leze i zero ochoty na sen. A dentyste mam w czwartek ale ja akurat nie mam problemu z dentysta. Znieczulenia nie potrzebuje nawet przy borowaniu. Przy karmieniu piersią musialam miec dwa zeby zrobione i nie chcialam znieczulenia wiec na zywca robil.Ano widzisz tylko ze ja leze od 2 godzin i zasnac nie moge. Uroki ciazy. A jeszcze jutro mam wizyte u dentysty i tak mi sie nie chce tam isc ze szok
Mama po.raz trzeci
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Maj 2018
- Postów
- 6 582
To ty na.chirurga powinnas isc!Ja mam doświadczenia tylko z łyżeczkowania po poronieniu. I cała ta sala, gdzie usypiali była dla mnie fascynująca - jak z filmu [emoji1] Ale ja jestem generalnie fanką programów medycznych o operacjach i cięciu ludzi [emoji6] Pamiętam jak mi szwy kiedyś wyjmowali, to wyginałam się jak głupia, żeby to dokładnie zobaczyć. Nie mogę tylko patrzeć jak ktoś cierpi bez znieczulenia. Wtedy mam mdłości od razu... A jak znieczulenie jest, to mogą kroić.
Ja mam odruch wymiotny i odwracam.glowe jak widze jak.kroja, szyja czy dlubia w kims w tv. Ale fanka programow medycznych jak.i seriali tez jestem.
Mama po.raz trzeci
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Maj 2018
- Postów
- 6 582
Dobra dziewczyny spróbuję zasnąć bo tak cudnownie cicho u mnie w mieszkaniu kazdy spi. Maz nawet nie chrapie a to dziwne... dobranoc
Miao
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Maj 2018
- Postów
- 2 839
Jutro się będę umawiać. Dziś nie miałam już siły. Po samej wizycie u gina po L4 i u rodzinnego padłam w domu o 16 i zasnęłam od razu. Ostatnio tylko bym spać mogła, a w nocy zawsze po 3-4 się budzę z oczami jak 5 zł.Hej kochana.zadbaj o siebie i sie tak nie stresuj. To tym kleszczem.tak sie martwisz czy cos innego sie dzieje? Zrob crp i bedziesz spokojniejsza. Umowilas sie juz do zakaznego?
Boreliozą staram się nie przejmować. Miałam niestety poważny kryzys z mężem i byliśmy już blisko rozstania. Ale wczoraj w końcu dotarliśmy do siebie i normalnie porozmawialiśmy. Ja niestety z tych, którzy w stresie jeść nie mogą. A że zestresowana jestem od pół roku przez ten konflikt, to jedzenie mnie w ogóle nie kręci i nic nie tyję. Jak to mój dawny lekarz rodzinny kiedyś powiedział: "pani nigdy nie będzie gruba" [emoji6] Na szczęście miałam 6 kg na plusie po poprzedniej ciąży, które teraz mi dziecko wessało. Bo brzuszek mam pokaźny, a ręce i nogi chude jak kiedyś.
Miao
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Maj 2018
- Postów
- 2 839
Byłam kiepska z biologii niestety [emoji1] Ale to też kwestia tego, jak tej biologii uczą. U mnie było uczenie się na pamięć tego, co podyktowała nauczycielka. Dopiero teraz zdałam sobie sprawę jak całe "nauki o życiu" są fascynujące.To ty na.chirurga powinnas isc!
Ja mam odruch wymiotny i odwracam.glowe jak widze jak.kroja, szyja czy dlubia w kims w tv. Ale fanka programow medycznych jak.i seriali tez jestem.
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2018
- Postów
- 10 855
A więc ja w moim ośrodku zdrowia dostałam zestaw:glukometr, zestaw startowy pasków i nakłuwacz (czy jak to się tam nazywa) taki w penie. Bardzo wygodne rozwiązanie, dla mnie dużo lepsze od igły zwykłej. Dali mi też takie zapasowe igiełki ale powiedzieli,że jeśli tylko ja tego używam to nie muszę co chwilę igły zmieniać. I zmieniam ją dopiero jak czuje,że jest tempa [emoji6] ogólnie raczej w ośrodku zdrowia takich darów nie dają na prawo i lewo ale mam tam znajomości bo moja siostra tam pracuje. moja gin nie kazała mi iść od razu do poradni diabetologicznej miałam się tam udać jak bym miała złe wyniki mimo diety. Wypisała mi receptę na takie mega drogie paski i powiedziała że razem z nimi dostanę glukmetr w aptece za darmo ale się okazało,że już tak nie robią i przez to musiałam kombinować.Dzięki za odpowiedź czy możesz mi jeszcze odpowiedzieć czy dzięki tym podstawowym zasadom Twoje wyniki były w normie i po tym miesiącu mogłaś wrócić do swojej normalnej diety?
Igłę tą samą do pomiaru stosowalas oczywiście po dezynfekcji czy do każdego pomiaru nowa igła? I może głupie pytanie ale czy kulas się w palca zawsze tego samego czy na zmianę?
Co do diety u mnie sytuacja wygląda tak że czy jej przestrzegam czy nie to wyniki mam dobre. Oczywiście staram się jak mogę jeść zdrowo ale nie Zawisze mi wychodzi [emoji12] ale wyniki zawsze ok. Mam dużo aplikacji z indeksami glikemicznymi i sprawdzam co ma wysoki A co niski indeks. Moja gin jest ogólnie zakręcona na punkcie diety i zdrowego odżywiania i cały czas każe jej przestrzegać mimo dobrych wyników. Po miesiącu kucia się 4x jak się okazało że jest dobrze kazała badać cukier raz dziennie o różnych porach. Raz na czczo,raz 1h po posiłku A czasami 2h po posiłku. A A palce zmieniam. Sama się przekonasz,że nie da rady używać jednego bo mi się później takie zgrubienia robiły. Najbardziej ukrwiony jest serdeczny. Nie ma się czego bać. Przyzwyczaisz się [emoji1] najgorzej jak trzeba czekać tą godzinę na badanie i nie można podjadać [emoji12] [emoji12]
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2018
- Postów
- 10 855
Dziewczynkę spokojnie można ubierać w rzeczy po chłopcu, w drugą stronę nie bardzo [emoji6]Nooo ja np nie znam, ale Nasz Dzidek to wstydziocha [emoji4] i tak stwierdziłam, że jak po tym 3 usg się nie dowiemy to trudno. W październiku się wyjaśni, a to już tuż tuż [emoji6] a pierwsze ciuszki, rzeczy i inne i tak kupimy unisexy, a część i tak dostaniemy po chłopaku [emoji65]
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 113 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 183 tys
- Odpowiedzi
- 14 tys
- Wyświetleń
- 665 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 231 tys
Podziel się: