reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2018

reklama
Tzn ja kiedyś widziałam, że chrzest był po mszy po prostu. Może za późno przyjechaliscie? [emoji6]

@Olunia145 Ciebie chciałam zacytować [emoji14]
Według prawa kościelnego można zrobić na mszy i można całkiem bez mszy. Kwestia wyboru. Nas pytali jak wolimy. Byłam ze dwa razy na chrzcie bez mszy. My wybieraliśmy z, chociaż poza nami i świadkami tylko tesciu szedł do komunii (z około 25 osób), więc nie wiem czy ta msza miała większy sens [emoji6]
 
Wiesz, to jeszcze zalezy od skory dziecka. Jedno bedzie caly dzien w jednym pampersie chodzilo i nic mu sie nie odparzy, a u drugiego po pol dnia juz będzie rozowe i piekace. Kiedys opiekowalam sie dziewczynka, rodzice na wakacje wybrali sie nad morze jak miala 1,5r. Jak juz wracali 6h w upale bez klimy to zadnemu do glowy nie przyszlo zeby dziecko z fotelika wypiac i zmienic pieluszke albo chociaz przewietrzyc. Grzecznie siedziala to jej nie ruszali, jak przyszłam do malej po 2 dniach to miala jedna wielka rane pod pieluszka :( goilo sie ze dwa tygodnie zanim zeszlo... Plakalam razem z nia jak musialam ja smarowac po tych ranach...

Co za rodzice....koszmar jakis, glupota i brak wyobrazni.
U nas maluch sie buntowal na pampersy jak padla nam pralka i nie bylo jak prac. Sciagal jendorazowki z pupy i pokazywal na szafke z wielo.
Rzeczywiscie jest roznica niemal 10stopni wewnatrz obu pielszek!
 
Według prawa kościelnego można zrobić na mszy i można całkiem bez mszy. Kwestia wyboru. Nas pytali jak wolimy. Byłam ze dwa razy na chrzcie bez mszy. My wybieraliśmy z, chociaż poza nami i świadkami tylko tesciu szedł do komunii (z około 25 osób), więc nie wiem czy ta msza miała większy sens [emoji6]
My rowniez sami wybieralismy, a wlasciwie proboszcz wybieral: msza "chrzcielna" jest 1 w miesiacu (chyba, ze sie uprzesz i wyprosisz inny termin), a w pozostałe dni chrzest jest poza msza. Syna chrzcilismy poza msza, przede wszystkom dlatego, ze chcielosmy w Niedziele Milosierdzia a to akurat nie byla ta "chrzcielna". Więc najpierw msza, a po wyjściu wszystkich podeszlismy pod oltarz i tam byl chrzest. Dobrze sie stalo, bo syn mial wtedy nadwrazliwosc na organistke i za kazdym razem ryczal, gdy ja słyszał. Cala msza z nami w pierwszej lawce bylaby koszmarem. A tak dziadkowie i chrzestni sobie siedzielo gdzie chcieli, a my na koncu kosciola w specjalnym pomieszczeniu dla rodzicow z dziecmi. Córkę zaś chrzcilismy na mszy, siedzirlismy w pierwszej lawce. W drugim rzedzie siedziala inna rodzina - w sumie 2 dzieci chrzczonych bylo. Z ciekawostek, slub mozna brac dokladnie tak samo i nie jest to jakas kara czy wykroczenie. Znajomi chrzcza po lacinie (jest więcej egzorcyzmow, o które zreszta mozna uzupelnic "polskie" chrzty nawet po wielu latach) i tez zapraszaja tylko na chrzest, bez mszy.
 
Dzieki. Nie wiem jaki sie wydaje, wiem ze jak dla mnie jest bardzo duzy [emoji14] taki to mialam tuz przed porodem, jak porownywalam zdjecia to faktycznie by sie zgadzalo ;)
Najważniejsze żeby chłopaki zdrowo rosły [emoji3] mi mój brzuch w jeden dzień wydaje się mały A w inny ogromny. Nie wiem czym to idzie [emoji6]
 
Mi właśnie tez się chce ciągle żreć.Nie jeść tylko żreć.Masakra....Oby mi się to przystopowało...
Też tak mam. Ciągle myślę o jedzeniu. Jem coś i już myślę co zjem następne. Paranoja. A na początku ciąży martwiłam się że nie mam apetytu...ech
 
Nie mam pojecia. Lekarz mowi ze nie kapac w zadnych tanich specyfikach zeby nie zasuszac. Smarowac kremem po kapieli i sprawdzac jak zaczyna lekko zarastac rozerwac palcem. Raz zaczelo i zrobilam ale nie plakalai bo tylko kawalek
Czy u Was mogla byc winna masc z cynkiem np. sudokrem albo nivea? Ja slyszalam takie wersje o przyczynach problemów u dziewczynek, dlatego przy corce nawet nie kupowalam. Z drugiej strony, najpierw wargi sa sklejone fizjologicznie (tak jak napletek) i puszczaja wraz z rosnieciem (hormony+ruch, to samo przy wzwodach chłopców), wiec nie jestem całkiem przekonana czy cynk ma cos do rzeczy, czy po prostu u niektorych dzieci ten proces odklejania jest zaburzony.


My nie odciagalismy napletkan, bo nam rodzinna mowila, zeby tego nie robic, do tego ja sie wyedukowalam na youtubie na jakiejs konferencji nefrologicznej, ze chlopcy maja czas na samoistne odklejenie. Ruszalismu tylko tyle, ile szlo bez oporu (bardzo malo, robila sie tylko malenka trabeczka, glowki czlonka widać nie bylo) i mylismy. W przedszkolu juz zaczelismy sie niepokoic, szczegolnie, ze ciągle byl balon przy siusianiu i syn mowil, ze inni chlopcy tak nie maja (sikaja sobie razem ;) ). Proby odciagania po kapieli byly tragiczne, glowki nigdy nie zobaczyliśmy, a co dopiero sciagnac do konca. A skorka pekala - dalismy sobie spokoj i poszlismy do chorurga, gdy syn byl w wieku 5 lat. Dostaliśmy steryd (moja kolezanka dostala od pediatry, ale nasza rodzinna powiedziala, ze nie stosuje takiego leczenia) do smarowania codziennie i odciagania. Niewiele lepiej szlo nam odciaganie, ale po kilku tygodniach chirurg odciagnal caly napletek (bez krwi, troche z dyskomfortem u dziecka) i stwierdzil, ze kuracja skonczona. A my nigdy wczesniej i nigdy pozniej nie dalismy rady tak odciągnąć... Synowi udalo sie raz przez 1,5 roku, ktory upłynal. Przy sikaniu nadal balonik. Szczerze mowiac, my nie kumamy z mezem o co chodzi z tym napletkiem, ale syn nie ma zapaleń i w ogole nie jest to przyklejony napletek, tylko "ciasny". Gdyby byly zapalenia, to raczej naciskalibysmy na zabieg z ewentualna rekonstrukcja napletka. Akurat we Wrocku szpital ma lekarzy, ktorzy tak tna napletki. Kompletne obrzezanie nas z mezem nie rusza jakos psychicznie, ale nam lekarki nagadaly, ze w Polsce to jest odbierane negatywnie - i przez innych chlopcow (a ponoc chlopcy dlugo sobie siusiaki swoje prezentują), i przez kobiety.
 
ja kupiłam pierwszą piżamę do szpitala i szlafrok ;) dla dzidziulka mam juz wszystkie ubranka (zostaje kombinezon na zime i ciepła czapa ;) no i masa innych gadżetów [emoji14] ale powoli rozglądam się po różnych stronach ;)
To tak jak u mnie ubranka mam już chyba wszystkie. Potrzebuje jeszcze kombinezon i czapkę cieplejszą. A w piątek kupiłam koszulę nocną do karmienia. Myślę,że jeszcze ze dwie kupie i cienki szlaftok bo mam same puchate. A wracając do kombinezonu. Mam jeden na 56 (dostałam go) ale chciałabym kupić większy. No i właśnie jaki? 68? Żeby na trochę starczył.
 
reklama
Mnie też ciągle się chce jeść , Bulgota w brzuchu mi ale na siłę nie umiem jeść . Dużo już przytyłam :((( uwaga !!!! 10,5 kg !!!

Noi standard , 23:15 ja leżę do spania na lewym boku a synek w pachwinach tam nisko gdzieś zaczyna mizianie i się rusza ...a dzień spokojny a noc przychodzi to on pływa sobie :-o

Pytanko , do Was ogólnie mało czuje ruchy w ciągu dnia, powiem to lekarzowi , a powinnam chyba bo nie chodzę nie stoję tylko dużo leżę że względu na szyjkę :(( hmmm a u Was ?

Łożysko z tyłu , 26+2 dziś
Może po prostu trafił Ci się mało ruchliwy egzemplarz [emoji3] u mnie jest różnie. Czasem ma bardziej leniwy dzień i czuję go rzadziej A czasem mam wrażenie że cały dzień nie śpi bo co chwilę kopniaki. 23 to też godzina mojego Bobasa fika jak szalony. Ja mam dopiero 23+3 dziś ale ja już w 18 tygodniu czułam ruchy. Łożysko z tyłu i 4,5kg na plusie.
 
Do góry