A w temacie leniwych dzieci...
Mam sporo młodsza siostrę, takie późne dziecko, za którą mama robiła wszystko.I robi nadal.Siostra ma 25 lat, całe dnie siedzi z komórką, w pracy częściej na L4 i przed kompem niż w robocie. Jak ma coś zrobić to jęczy, marudzi wzdycha że się źle czuje a moja mama mówi "ojej to się połóż..."
Ona ma 25 lat!Ma swoje mieszkanie, ale mieszka z mamą, bo kto by jej prał i gotował?Czasem zrobi sobie kanapki.Pracuje 5h dziennie (poniedziałek -piatrk i wakacje ma wolne) aż od roku i robi zaocznie magisterkę ostatni rok...
Ja w jej wieku od 7 lat byłam na własnym utrzymaniu, robiłam studia, pracowałam- nie rzadko mialam sluzby w nocy. W wieku 23 lat mieszkalam rok za granica i pracowalam. Prałam gotowałam - mieszkałam osobno więc jak sobie nie ugotowałam to byłam głodna, jak nie upralam.mialam brudne itd.
I porównując jej samodzielność do mojej w tym samym wieku jestem po prostu przerażona.