reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2018

reklama
Zjadłam całą białą czekoladę, nie zrobiłam dzisiaj nic. Cały dzień leżę w pizamie.
Kompletna niemoc.

A ja tak bardzo zazdraszczam. Moze poza biala czekolada bo wole ciemna.
Ale tego lezenia...
Ja czekam az maluch zasnie ide sie myc i... pewnie padne. A. chcialam.ksiazke poczytac, zrobisz koszyczek dla lalki i polezec...
 
kurczę znalazłam u syna na klatce piersiowej kleszcza.... nie był opity, wczoraj padł nie kąpany... mam okropne wyrzuty sumienia.... a jak go złapał wczoraj a nie dziś??? w dodatku został kawałeczek, nie da się go wyciągnąć.... mam kleszcza, panuję go dać do badania, no a za 6 tyg obowiązkowo badania w kierunku boreliozy... tak się martwię.... zdenerwowałam się strasznie.... :( na pogotowie nie ma co jechać, przetrząsnęłam neta, to co zostało samo wypadnie, na pogotowiu też nie zawsze całość da się usunąć i to zostawiają.... eh... :( miał już nie raz kleszcza, ale zawsze udało się w całości usunąć.... :(
 
"jak to Ania!? Nie no ladnie" :)

Jak bylam w pierwszej ciazy to dopiero dzien przed porodem zdecydowalismy OSTATECZNIE jakie imię damy synowi, jakos ciężko nam bylo podjąć te decyzję, przez pare miesięcy mowilismy do brzucha zupelnie innym imieniem, ale w ost. chwili zmieniliśmy zdanie i absolutnie nie zaluje. Pasuje idealnie :)
Ja jeszcze zanim zaszłam w pierwszą ciążę byłam przekonana, że pierwszego będę miała syna, Oliviera. Jak sie dwie kreski pokazały też byłam pewna, że to Oliś. Mąż popierał. A w 7 miesiącu zaczęliśmy myśleć że może jednak inne imię wybrać.. Stanęło na Antonim
Teraz , pomijając że miała być Helenka, od kiedy wiemy że to chłopiec wybraliśmy Franka. Oby tak do końca zostało :)
 
kurczę znalazłam u syna na klatce piersiowej kleszcza.... nie był opity, wczoraj padł nie kąpany... mam okropne wyrzuty sumienia.... a jak go złapał wczoraj a nie dziś??? w dodatku został kawałeczek, nie da się go wyciągnąć.... mam kleszcza, panuję go dać do badania, no a za 6 tyg obowiązkowo badania w kierunku boreliozy... tak się martwię.... zdenerwowałam się strasznie.... :( na pogotowie nie ma co jechać, przetrząsnęłam neta, to co zostało samo wypadnie, na pogotowiu też nie zawsze całość da się usunąć i to zostawiają.... eh... :( miał już nie raz kleszcza, ale zawsze udało się w całości usunąć.... :(
Moja kuzynka jest lekarka rodzinna i przesłała mi tekst, który uważa za wiarygodny w sprawie kleszczy. Mam nadzieję, że się wczyta.
IMG-20180628-WA0000.jpg
IMG-20180628-WA0001.jpg
IMG-20180628-WA0002.jpg
 

Załączniki

  • IMG-20180628-WA0000.jpg
    IMG-20180628-WA0000.jpg
    74,8 KB · Wyświetleń: 337
  • IMG-20180628-WA0001.jpg
    IMG-20180628-WA0001.jpg
    90,1 KB · Wyświetleń: 345
  • IMG-20180628-WA0002.jpg
    IMG-20180628-WA0002.jpg
    71,9 KB · Wyświetleń: 334
Tak jak piszesz - 1500mg asparginianu bierzesz, ale jonów magnezu jest tam o wieeeeeeeele mniej, bo chyba w sumie ok 100 mg? Ja biore 400 mg jonow magnezu dziennie i wcale nie jestem zachwycona... Ale nie chodzi o to, zeby sie licytowac na liczby, bo z roznych związków roznie sie moga wchlaniac roznym osobom... Skoro i tak kontrolujesz regularnie magnez i nadal masz objawy niedoborow, to chyba zmiana preparatu lub np. zastąpienie jednej tabletlki asmagu inna nie wyrzadzi Ci spustoszenia...

A co Łukasz że ma aż 400 mg jonów ? Ja wcześniej lykalam 3*1 magne b6 forte ale zmienił mi na asmag że niby on działa rozkurczowo a magne b6 to tylko albo aż sam magnez. Pogadam z nim jak pójdę o tym
 
Tak ale ja miałam od zwykłego internisty z lux med. Pierwszy z brzegu mi wystawił jak powiedziałam o co chodzi. Tylko tutaj w Krakowie, musiałam codziennie przez portal polować na termin bo dostałam za 3 miesiące. Mało lekarzy robi doppler. Nie pamiętam gdzie mieszkasz ale mam nadzieję że u Ciebie będzie lepiej.


Do lux med tez do Krakowa chodzę :)) ale mam 50 km więc specjalnie po skierowanie plus potem wizyta .. dla mnie tj wyczyn i wyjazd z mężem bo sama już się boje jechać i kierować chodz znam Kraków i jeździłam sama wcześniej.
 
kurczę znalazłam u syna na klatce piersiowej kleszcza.... nie był opity, wczoraj padł nie kąpany... mam okropne wyrzuty sumienia.... a jak go złapał wczoraj a nie dziś??? w dodatku został kawałeczek, nie da się go wyciągnąć.... mam kleszcza, panuję go dać do badania, no a za 6 tyg obowiązkowo badania w kierunku boreliozy... tak się martwię.... zdenerwowałam się strasznie.... :( na pogotowie nie ma co jechać, przetrząsnęłam neta, to co zostało samo wypadnie, na pogotowiu też nie zawsze całość da się usunąć i to zostawiają.... eh... :( miał już nie raz kleszcza, ale zawsze udało się w całości usunąć.... :(

Nie denerwowuj się , obserwuj czy nie ma w następne dni jakiego czerwonego znaku w okolicy wyjętego kleszcza . I koniecznie tak jak mówisz za kilka tygodni badanie . Bedzie dobrze :))
 
reklama
U nas na razie temat imienia ucichł.
Chociaż jak ktoś pyta młodego to odpowiada, że brat będzie Filip.
Ja Filipa nie biorę pod uwagę...chcę Macieja i nie wiem czy online go jednak nie zarejestruję żeby nie kłócić się o to z mężem.
Mi sie znudzil Filip, ale starszy syn ciagle tak wola.... :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry