Mamisia83
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Marzec 2015
- Postów
- 2 796
Jak rodziłam drugiego syna podałam imię w szpitalu i jakieś dokumenty już były z wpisanym imieniem, ale potem wiem że mąż szedł do urzędu.Nie wiem tylko czy podawał imię czy już mieli podane...Kurcze nie pamiętam.
W szpitalu M. funkcjonował jako
Syn pani "S"
W brzuchu był Maciusiem a po urodzeniu w szpitalu stał się Michałkiem chociaż wcześniej o tym imieniu nie myślałam
U mnie rodzice tez sie dogadali ze bede Marysia, a jak tata poszedl do urzedu to stwierdzil ze jednak Ania [emoji14] i pozamiatane
Znam wiele takich historii właśnie, że tatuś odwalił taki numer mamusi.
A Ania mi się od dawna marzy
Mam też dwie koleżanki które zmieniały imiona dzieciom mimo tego że już w urzędzie było zgłoszone
Ja jedynie trochę żałuję, że młodemu dałam dwa imiona...teraz w szpitalu na części dokumentów jedno na części (np.gr.krwi dwa) nie wiem czy w razie potrzeby podania krwi nie czepiają się tego czy to to samo dziecko.