Pierwszy raz skorzystała wczoraj z przywileju ciężarnych, mianowicie Pan w rossmanie poprosił mnie do kasy bez kolejki. Podeszłam, czekam aż skasuje produkty, a za sobą słyszę rozmowę
- teraz to wystarczy już trochę brzuch wypiac jak się nie chce stać w kolejce i od razu full service
- stan błogosławiony, tak jakby nam ku#&a nie było ciepło
Rozmowa między facetem i kobieta, na oko 30 lat.
Poqiedzialam na głos Panu przy kasie, żeby odłożył moje produkty, ja poczekam niech obsłuży tych państwa, bo chyba klimatyzacja coś kiepsko działa, im ciężko, to ja postoję, żeby biedacy w tym upale nie zeszli.
Oni czerwoni, bo cała kolejka słyszała, pan zaprosił ich do kasy i poqiedzial jeszcze głośniej 'wstyd drodzy państwo, wstyd i słoma z butów' [emoji16][emoji16][emoji16]