justyna612
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2015
- Postów
- 860
Ja pozwalałam odwiedzać dziecko w domu miesiąc po wyjściu ze szpitala. Oczywiście rodzice i rodzeństwo mogli ale oni byli odpowiednio przeszkoleni co mogą, kiedy mogą itp.Dlatego ja bardzo sobie ceniłam zakaz odwiedzin na sali.U nas można było wziąć korytko z bobasem.i spotkać się na chwilę na korytarzu, albo.pokazac przez okienko.
Swoją drogą nie rozumiem tego kolędowania po szpitalach.Babka.pp.SN jest Maks 2.dni w szpitalu a tu tabuny oglądających, jakby nie mogli poczekac aż.wroci.
Dla mnie to dyskomfort, raz.pamietam czekałam aż chłop wyjdzie (bo wlazl.mimo zakazu) bo mi ta wielka podpacha przeciekła i nie chciałam.przy nim.isc z.okrwawionym żadem do lazienki, żeby oglądał....
Dlatego też wolę odwiedziny w salkach czy na korytarzu a nie,.że ja chcę nakarmić dziecko czy poleżeć a tu mi taki Janusz z Grażyna wleza jak na stragan i dra mordy, kaszlą, prychaja itd.