reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październikowe mamy 2018

Do mnie przychodzil tylko partner i raz rodzice (bo bylo boze narodzenie), wszystkim pozostalym powiedzialam ze sobie nie zycze. Odwiedzali nas dopiero w domu i to tez w niewielkich grupach. Ja w ogole nie rozumiem o co chodzi tym odwiedzajacym. Czy tydzien pozniej to dziecko juz wyparuje i nie zdaza zobaczyc? Czy tak bardzo maja ochote patrzec na to jak jestesmy umeczone, zestresowane itd?
To dokladnie ja u mnie. Przyszedl tylko mazw z corka. U mojej towarzyszki sali na.raz przyszlo 4 doroslych i dwoje mega halasliwych dzieci. Siedzieli dwie godz, nosili to malenstwo, a mi ciężko bylo cos powiedziec, bo oni po niemiecku nie mowili. Do tego jak probowalam nakarmić mala to facet tej babki zagladal co robie ehh. Poszlam.do poloznej i, poprosilam o wyproszenie rękami i nogami ale.skutecznie.
 
reklama
Do mnie przychodzil tylko partner i raz rodzice (bo bylo boze narodzenie), wszystkim pozostalym powiedzialam ze sobie nie zycze. Odwiedzali nas dopiero w domu i to tez w niewielkich grupach. Ja w ogole nie rozumiem o co chodzi tym odwiedzajacym. Czy tydzien pozniej to dziecko juz wyparuje i nie zdaza zobaczyc? Czy tak bardzo maja ochote patrzec na to jak jestesmy umeczone, zestresowane itd?

Powiem szczerze, że ja tych odwiedzin też nie rozumiem. U mnie będzie P. rzecz jasna czyli Tatuś i co najwyżej moja Siostra przyjdzie ale to też rozumna Dziewczyna i na pewno nie będzie chciała przeszkadzać i pewnie się wszyscy w domu zobaczymy jak już wyjdę. Żadne "koleżanki" i nic z tych rzeczy.
Mi się wydaje, że to jest tak intymny czas zarezerwowany tylko dla właśnie powiększającej się Rodziny i te chwile powinny być tylko dla nich .....
 
Powiem szczerze, że ja tych odwiedzin też nie rozumiem. U mnie będzie P. rzecz jasna czyli Tatuś i co najwyżej moja Siostra przyjdzie ale to też rozumna Dziewczyna i na pewno nie będzie chciała przeszkadzać i pewnie się wszyscy w domu zobaczymy jak już wyjdę. Żadne "koleżanki" i nic z tych rzeczy.
Mi się wydaje, że to jest tak intymny czas zarezerwowany tylko dla właśnie powiększającej się Rodziny i te chwile powinny być tylko dla nich .....


Dokładnie tak.


Dwa slowa,.które sprawiły że poryczalam się obcej kobiecie przez telefon

'Kariotyp prawidlowy'
 
Wspaniale @Shaer ! :D

Ja już teraz przebakuje,ze odwiedzin nie chce w szpitalu. Wiadomo,ze niemaz będzie przyjezdzal,ale syna oszczędze,a reszty zwyczajnie nie chcę. Nawet nad codziennymi odwiedzinami niemeza się zastanowie,ale to zależy jak długo bedziemy lezeli.
 
reklama
Do góry