Październikowe mamy 2018

[Pilades]

Wizyta prenatalna okey ..potwierdzony ostatecznie chlopak i super Zobacz załącznik 867134

Mlodszy syn goraczkowal wiec. Zbijamy goraczke nurofenem
Starszy syn...3 h czekalismy lekarz powiedzial ze i tak nic nie wyjdzie na przeswietleniu....no i nie wyszlo...ze jak opuchlizna zejdzie trzeba zobaczyc czy nos prosty czy krzywy.... jak prosty to super ...jak krzywy ti naczczo w piatek na nastawianie w pelnej narkozie.....
.skierowanie na cito do laryngologa mamy

Sobie mysle... no ale jak to..a jak nos prosty...ale zlamany...._??? To sie tak zostawia.... ? Nie nastawia sie ? Trudnosci w oddychaniu nie ma... nie zauwazylam zmian

Tal sie nalatalam za malymi w szpitalu ze brzuch mnie boli :/

Dzieci w drodze powrotnej przysnely.....to wyskoczylam do boedry na zakupy a w aucie zosyal....i Pani z rozmachem drzwi otwierala i nas zarysowala...... dzieci sie pobudzily i w ryk......padam

Gratuluje synka, piękna drużyna . Ale reszta przygód to masakra. A mąż w pracy?
Nie wiem jak z tym nosem robią, może laryngolog dopiero oceni. Odpocznij biedna teraz po tym wszystkim!

 

[Wonderful]

Wizyta prenatalna okey ..potwierdzony ostatecznie chlopak i super Zobacz załącznik 867134

Mlodszy syn goraczkowal wiec. Zbijamy goraczke nurofenem
Starszy syn...3 h czekalismy lekarz powiedzial ze i tak nic nie wyjdzie na przeswietleniu....no i nie wyszlo...ze jak opuchlizna zejdzie trzeba zobaczyc czy nos prosty czy krzywy.... jak prosty to super ...jak krzywy ti naczczo w piatek na nastawianie w pelnej narkozie.....
.skierowanie na cito do laryngologa mamy

Sobie mysle... no ale jak to..a jak nos prosty...ale zlamany...._??? To sie tak zostawia.... ? Nie nastawia sie ? Trudnosci w oddychaniu nie ma... nie zauwazylam zmian

Tal sie nalatalam za malymi w szpitalu ze brzuch mnie boli :/

Dzieci w drodze powrotnej przysnely.....to wyskoczylam do biedry na zakupy a w aucie zostal maz z dziećmi....i Pani z rozmachem drzwi otwierala i nas zarysowala...... dzieci sie pobudzily i w ryk......padam

Ale ciężki dzień miałaś Bidulko. Oby z noskiem było okej. Kladz się do łóżka. [emoji6]

 

[Szalona 29]

No i łożysko niestety mam nisko...nachodzi na blizne :/ do kolejnej wizyty musi sie podniesc... zostaly 4 tyg...potem coraz gorsza sutucja dla mnie sie robi

 

[pat&mom]

Mamusie mam takie pewnie dla Was śmieszne pytanie ale muszę je zadać...
Skoro Jurek jest w poprzek i nóżki ma tam gdzie pępek a buzię po mojej prawej stronie ... To czy ja mogę spać na prawym boku ?
I tak zazwyczaj śpię na lewym ale przekręcam się na prawy ...
....

Śmiało możesz spać mój jest głowa do dołu, ale to nie znaczy ze mam chodzić na rękach

 

[aniaplus]

Wizyta prenatalna okey ..potwierdzony ostatecznie chlopak i super Zobacz załącznik 867134

Mlodszy syn goraczkowal wiec. Zbijamy goraczke nurofenem
Starszy syn...3 h czekalismy lekarz powiedzial ze i tak nic nie wyjdzie na przeswietleniu....no i nie wyszlo...ze jak opuchlizna zejdzie trzeba zobaczyc czy nos prosty czy krzywy.... jak prosty to super ...jak krzywy ti naczczo w piatek na nastawianie w pelnej narkozie.....
.skierowanie na cito do laryngologa mamy

Sobie mysle... no ale jak to..a jak nos prosty...ale zlamany...._??? To sie tak zostawia.... ? Nie nastawia sie ? Trudnosci w oddychaniu nie ma... nie zauwazylam zmian

Tal sie nalatalam za malymi w szpitalu ze brzuch mnie boli :/

Dzieci w drodze powrotnej przysnely.....to wyskoczylam do biedry na zakupy a w aucie zostal maz z dziećmi....i Pani z rozmachem drzwi otwierala i nas zarysowala...... dzieci sie pobudzily i w ryk......padam

Ciężki dzien miałaś, oby następny byl lepszy.

Mamusie mam takie pewnie dla Was śmieszne pytanie ale muszę je zadać...
Skoro Jurek jest w poprzek i nóżki ma tam gdzie pępek a buzię po mojej prawej stronie ... To czy ja mogę spać na prawym boku ?
I tak zazwyczaj śpię na lewym ale przekręcam się na prawy ...
....

Nic sie nie martw tym obracaniem, krzywdy malemu nie zrobisz dopoki na brzuchu nie lezysz to ok jak będzie mu niewygodnie to albo zacznie Cie kopac i domagac sie zmiany pozycji, albo sam sie obroci. Mojemu jak bylo niewygodnie w pozniejszych miesiacach i juz nie mial za wiele miejsca zeby uciec przed uciskiem, to mnie budzil w nocy okropnym kopaniem.

 

[aspekt]

P.s l. Ta lekarka ma obawy czy ja nie za dużo biorę tych leków. Np.Pani profesor np zaleca i duphaston 2x1 i Lutenine 200 1x1. I wez tu bądz mądra kogo słuchać. Czy któraś z was na dzień dzisiejszy zażywa jeszcze i to i to?

Ja odstawiłam właśnie duphaston (brałam 3x1), bo przestałam krwawić a mój krwiak się wchłonął. Luteinę dalej biorę 2x100. Szczerze mówiąc, na Twoim miejscu, szczególnie skoro czujesz skurcze, zostawiłabym tak jak Ci prof. zleciła. Chyba, że bierze Cię deprecha od za dużego stężenia progesteronu? Mój poprzedni prowadzący coś marudził, że się dupka nie powinno dłużej niż ileś tam tygodni brać, ale to strachliwy lekarz jest. Opinii mojej obecnej pani dr nt. długiego stosowania nie znam, oprócz tego, że u mnie już nie widzi potrzeby. Ale wiem, że są kobiety, które zaczynają brać duphaston dopiero ok. 20 tc, gdy mają problem z szyjką, więc na pewno nie jest tak, że to jest lek na I trymestr. Spotkałam się też z różnymi "sektami" lekarzy: jedni nie lubią duphastonu i wolą luteinę, inni na odwrót, nie mówiąc już o tych, którzy w ogóle nie widzą sensu podawania żadnej formy progesteronu.

@Szalona 29 Śliczna buźka! Idź odpocznij po tym trudnym dniu. Z tą Biedrą to zły pomysł był... Pani była nieuważna i skończyło się obitymi drzwiami, ale gdyby była bardziej wyczulona, to mogłaby szybę wybić nie przez nieostrożność, tylko interwencyjnie...

 

[Szalona 29]

Oj...
Trudny dzień... jutro planuje leżeć jak najwięcej....

A jak dziewczyny wasze łożyska ida do gory juz ?? U mnie 22 tc i 4 dni i nadal nisko ... nachodzi na blizny po cc, wiec nadal grozi mi operacja z wycinaniem macicy

 

[Pilades]

@aspekt dzięki, masz racje co lekarz to opinia. Pewnie nic nie zrobie radykalnego, co by potem nie żałować. Do kolejnego sie nie wybieram, chyba że takiego co pracuje w szpitalu i by mnie "przygarnął do porodu" ale takiego poszukam później.Co do deprechy to owszem odczuwam skutki i progesteronu i stresu. Mam nadzieje że to wszystko co łykam nawet jak nie działa jak trzeba to działa chociaż jako placebo

 

[alina89]

No i łożysko niestety mam nisko...nachodzi na blizne :/ do kolejnej wizyty musi sie podniesc... zostaly 4 tyg...potem coraz gorsza sutucja dla mnie sie robi

Ale ciągle jest nadzieja, bądź dobrej myśli!

 

[alina89]

Mamusie mam takie pewnie dla Was śmieszne pytanie ale muszę je zadać...
Skoro Jurek jest w poprzek i nóżki ma tam gdzie pępek a buzię po mojej prawej stronie ... To czy ja mogę spać na prawym boku ?
I tak zazwyczaj śpię na lewym ale przekręcam się na prawy ...
....

Jak mu będzie niewygodnie to się obróci sam

Ja dzis byłam na wizycie u lekarki medicover. Na szczęście moje skurcze macicy oraz twardnienia brzucha (ktore są również skurczami) jak na razie nie wpłynęły na szyjkę. Jest zamknięta i dość twarda. Lekarka wymierzyla 41 mm. Na połówkowych lekarz widział 33 mm. Juz mniejsza o rozbieżność najważniejsze że sie nie skróciła!!!
Ze strachu i obaw trzęsłam sie na tym fotelu, że ledwo mogłam mówić!
P.s l. Ta lekarka ma obawy czy ja nie za dużo biorę tych leków. Np.Pani profesor np zaleca i duphaston 2x1 i Lutenine 200 1x1. I wez tu bądz mądra kogo słuchać. Czy któraś z was na dzień dzisiejszy zażywa jeszcze i to i to?

Ja już nic nie biorę od 2 miesięcy.