Ja mam wrażenie, że się bardziej przejmuje ich ciążą niż oni... rozumiem że chcą do dobrego lekarza chodzić ale wybrali najdroższego w mieście prywatnego, 2 wizyty plus część badań już ponad 600zł, ona nie pracuje więc na rodzine musi zarobić mój brat i mam wrażenie, że nie zdają sobie sprawę ile wydatków ich czekaWiek troche ma wplyw na to jakim sie jest rodzicem... wiadomo ze sa 30to letni ludzie niegotowi do rodzicielstwa i 20sto letni gotowi..ale to chyba zadkosc.... poza tym byc gotowym psychicznie, ale jak ktos odpowiedzialny to i troche materialnie sie powinno byc gotowym....
Osoba w wieku 20stu lat czesto mysli ze wie wszystko najlepiej, ze jest gotowa, ja czulam instynkt macierzynski juz w wieku wlasnie 20 stu lat, ale ciesze sie ze stalo sie to później,
Dziś pół dnia spędziłam nad szukaniem dla nich dobrego lekarza na NFZ, który pracuje w szpitalu tam gdzie będzie rodzić.