reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październikowe mamy 2018

reklama
No wiem, że wiek nie definiuje i czasem fajnie jest mieć dzieci szybciej, będą mieć 30 lat i dzieci odchowane, można podróżować itd ;) Mi bardziej chodzi o przygotowanie na dziecko, zarówno finansowo jak i emocjonalnie. A że będą się dzieci razem wychowywać to się bardzo cieszę! :D

Wiek troche ma wplyw na to jakim sie jest rodzicem... inni jestesmy w wieku 20stu lat ..a troche sie zmieniamy jednak w wieku 30stu..poglady...doswiadczenie zyciowe jest wieksze... i zazwyczaj sytuacja materialna jest lepsza, wiadomo ze sa 30to letni ludzie niegotowi do rodzicielstwa i 20sto letni gotowi..ale to chyba zadkosc.... poza tym byc gotowym psychicznie, ale jak ktos odpowiedzialny to i troche materialnie sie powinno byc gotowym.... bo dziecko nie oszukunmy sienkosztuje i sama miloscia nie żyje...
,a czulam instynkt macierzynski juz w wieku wlasnie 20 stu lat, ale ciesze sie ze stalo sie to później, jak juz jestesmy samodzielnym małżeństwem
 
Ostatnia edycja:
reklama
Aaaa lekarz mi przepisał 2 razy większa dawkę leku niż brałam do tej pory. Muszę do niego zadzwonić i już się "cieszę". Tym bardziej że to lek nieginekologiczny, którego on nie lubi i przepisuje mi, bo tak mi dali w szpitalu.
 
Do góry