reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2018

Mam chłopaka u dziewczynę- chłopak gra w piłkę- treningi 3xtyg + mecze, córka tańczy tez 3xtyg. Tu i tu trzeba stroje kupić, dowieźć i za zajęcia płacić. Jak dla mnie nie ma różnicy.


Zgadzam sie... nie ma roznicy w zajeciach dodatkowych..i dokladnie to samo napisalam " zajecia dodatkowe kosztuja NIEZALEZNIE OD PLCI"
chodzilo mi o ciuchy...sukieneczki...rajstopki.... potem kosmetyki..... etc.
 
reklama
Ja chodzę prywatnie ale wizyty u mnie są co trzy tygodnie ze względu na zwolnienie, ponieważ ja biorę do crus i powiedział że na miesiąc nie może wystawiać:eek: nie wiem dlaczego a tak miałam mieć co miesiąc:)

Też mam co 3 tygodnie wizyty i USG... Też chce wiedzieć i mieć pewność że wszystko wporządku i jest dobrze , też cenię sobie spokój psychiczny
 
Nie gniewaj się nie miałam nic zlego na myśli odnośnie młodych mam , tylko chodziło mi o to że ja stara baba ( 31 lat haha ) niby wszystko poukładane życie studia praca mąż itp a panikuje i się boje jak to będzie i jak Sobie poradzę z dzidziusiem
Ale ja się nie gniewam,cos Ty! Chciałam Ci tylko przekazać info z pierwszej ręki:).
Popatrz,ja już mam syna,niby wiem jak to wygląda,ale to było tak dawno,że czuję się jakbym była w ciąży po raz pierwszy
 
Jakoś dajemy radę. :) Są + i - rodzicielska w każdym wieku. Mąż pracuje, ja uczelnia bobas 9 miesięcy i kolejny w drodze. Za 1,5 roku oboje do żłobka a ja do pracy z czystą kartą ze nie pójdę już na macierzynski. A z drugiej strony chciałabym aby mieć pewniejsze sytuacje finansowa która bym miała gdybym później zgodziła się na macierzyństwo :)

To podziwiam Cię Emol , masz dużo na głowie i trzeba to jakoś ogarnąć i to Twoje 2 dziecko super gratulacje
Pewnie że są + i - oczywiście , moje znajome już dzieci u komunii świętej miały rok temu hihi od kilku lat pracują w spokoju bo dzieci odchowane i nie planują np więcej . W pracy też się ciesza bo nie będzie kolejnego macierzyńskiego hihi . Temat rzeka wiafomo , każdy wybiera Swoją drogę i pomysl na życie
 
Ale ja się nie gniewam,cos Ty! Chciałam Ci tylko przekazać info z pierwszej ręki:).
Popatrz,ja już mam syna,niby wiem jak to wygląda,ale to było tak dawno,że czuję się jakbym była w ciąży po raz pierwszy

Morał jest taki że czy ma się 18 czy 31 lat tak samo się każda martwi o zdrowie dzidziusia...
 
Również mam wizyty co 3 tygodnie i bardzo sobie to cenię. Chodzę prywatnie. Jak chodziłam z synem na nfz to czasami nie widziałam go z 2 miesiące. Nie wiem jak wtedy mogłam tak żyć. Dwa mnie dużo pomaga detektor tętna płodu. Jak potrzebuję się uspokoić to przykładamy go i słucham jak bije serduszko [emoji5]

fozk3r.png
 
I co ? Było trochę spokoju i zaczyna znowu boleć głowa .... Marze żeby łyknąć Apap jak dawniej i by przeszło ale lekarz mi zabronił , kazał unikać leków i nauczyć się walczyć z bólem głowy , ewentualnie zimny oklad na glowe , twierdzi że bol glowy to z nerwów ....
 
Również mam wizyty co 3 tygodnie i bardzo sobie to cenię. Chodzę prywatnie. Jak chodziłam z synem na nfz to czasami nie widziałam go z 2 miesiące. Nie wiem jak wtedy mogłam tak żyć. Dwa mnie dużo pomaga detektor tętna płodu. Jak potrzebuję się uspokoić to przykładamy go i słucham jak bije serduszko [emoji5]


Od kiedy taki detektor ma sens od którego tygodnia ? I jakie tetno jest poprawne ? Ok 160 ?

fozk3r.png
 
reklama
Również mam wizyty co 3 tygodnie i bardzo sobie to cenię. Chodzę prywatnie. Jak chodziłam z synem na nfz to czasami nie widziałam go z 2 miesiące. Nie wiem jak wtedy mogłam tak żyć. Dwa mnie dużo pomaga detektor tętna płodu. Jak potrzebuję się uspokoić to przykładamy go i słucham jak bije serduszko [emoji5]

fozk3r.png


Od kiedy taki detektor ma sens od którego tygodnia ? I jakie tetno jest poprawne ? Ok 160 ?
 
Do góry