Październik 2012

[azorek84]

Myśle że nie ma co zakładać nowego tematu tylko ktoś inny powinien sie tym szybko zająć

to nie takie proste bo teraz tylko lorelain ja i zapominjaka mozemy edytowac.

administracja powinna przerzucić moderatorstwo nad wątkiem na inną osobę i tyle

nie administracja- SZUKAMY MODERATORKI NA NASZ WATEK ktos chetny??

aguga- dla lori chodzi pewnie o dziewczyny które wysyłają jej info żeby je zamieścić na listę itp?
chyba że azorek,która jest modem i musi takie organizacyjne sprawy załatwiac

nie pisalam bo uznalam ze da sie to jakos inaczej zalatwic. wiem z wlasnego doswiadczenia jak jest ciezko wiec wole nie pisac zeby nikogo jakos nei urazic czy dodatkowo nie zasmucic


to prosze sie zglaszac kto chetny na moderatorke zaloze znow watek osobno zeby tu sie nie gubic

 

[Ardhara]

moderatorstwo nadaje administrator... więc jak nie administracja jak ona musi zadziałać

 

[lori81]

Qurcze ale ten świat niesprawiedliwy!!!!Szok na poprzednim watku na ktorym pisalam nie było az tylu poronień.Mam nadzieje ze lista nieszczęść tutaj juz sie wyczerpala.

Lorelain, Zapominajka tule mocno, trzymajcie sie kochane.

Patrycja co do zdrowka synka to pojechala bym na calodobówkę, po takim czasie antybiotyk powinien juz zadziałać.

U nas na szczęscie choroba synka minęla.W czwartek był mega kryzys, cięzki dzien i myslałam ze nie wyrobie ale w piatek juz bylo lepiej i dzis juz prawie nie kaszle i katarzy.

 

[azorek84]

tak tylko ze chetna powinna sie zglosic przeciez na sile nikogo nie wytypuja;-):-)

 

[Diana_D]

Hej!

Strasznie przykre te wiadomości

Ja nadal męczę się z przeziębieniem. Dzisiaj już mnie tak nie boli głowa i kości za to kaszel mam większy. Boję się że się poobrywam przez to albo coś się stanie z maleństwem przez to kasłanie. Leczę się miodem, mlekiem, czosnkiem, syropem z cebuli, sól morska na katar i tantum verde w sprayu. Jak mi się do jutra nic nie polepszy to muszę do lekarza. W dodatku mój synek też nieciekawie kaszle, oprócz tego nic mu nie jest.

Weekend zleciał "chorobowo".
Pozdrawiam

 

[marand]

witam,

ja właśnie wróciłam z weekendu od chrześniaczki, która miała urodziny, pierwsze co zrobiłam to oczywiści odpaliłam kompa aby sprawdzić wiadomości, bo całą drogę się zastanawiałam jak po wizytach

Zapominajka - dużo wytrwałości i nadziei na lepsze jutro, tulę mocno

[*]

 

[Nikolaa]

mnie zmaga już sen wiec się dobranoc

 

[mimii]

Patrycja, dużo zdrówka dla synka. Mój jak choruje to też od razu taka okropnie wysoka gorączka. Nam lekarz zawsze mówi, żeby antybiotyk podawać jak temperatura spadnie. Chociaż w zeszłym roku przeszedł swoją chyba najgorszą chorobę bo przez bity tydzień całe dnie gorączkował po 39stopni, dosłownie lał się przez ręce. W grę wchodziło już wszystko antybiotyki, leki przeciwgorączkowe, okłady itp. Już mieli kłaść go w szpitalu kiedy wszystko się unormowało i na szczęście wyzdrowiał.

My po rodzinnej imprezce, tak się objadłam, że po 18 padłam i zasnęłam. Obudziłam się, wykąpałam i znowu jestem w łóżku :-) Oluś szybciutko zasnął, ale też się nieźle wyszalał.

 

[jutrzenka]

witam
mialam zajęty weekend wiec nie czytalam co u Was ale zajrzalam na wątek o wizytach w poszukiwaniu relacji z wizyty Zapominajki. Niestety znalazlam dopiero tutaj

po prostu nie wiem co napisac, tak strasznie mi przykro, to takie niesprawidliwe .........

Zapominajka wiesz ze zawsze mozesz do nas wpasc i pogadac. Bedziemy trzymam kciuki zeby nastepnym razem sie udalo bo nie ma innej mozliwosci. Jestesmy z Toba

 

[krak8686]

Ja sie caly dzien zastanawialam co napisac...Zapominajka...i do tej pory nie potrafie znalezc slow, gdyby dalo sie chociaz troche bolu i lez od Ciebie wziac...

Dziewczyny powiem Wam, ze dopoki nie zaczelam pisac na forum (i czytac) to nie wiedzialam jak czesto odchodza Fasolki nie wiem czy to dobrze czy zle, ze jestem bogatsza w te wiedze, wiem, ze bardzo sie boje mojego kolejnego scanu, tez mialam rozne bole i plamienia, nie wiem jak doczekam do 30/03, moglabym sie starac zajac czym innym do tego czasu i nie myslec, ale same wiecie, ze tak sie nie da

Ja od trzech dni jestem bardzo oslabiona, lapia mnie bole glowy i karku z tylu (jakies dwa razy dziennie po pol godziny), czesciej kreci mi sie w glowie i wydaje mi sie, ze zaraz zemdleje, na szczescie sa tez lepsze momenty w ciagu dnia, tak sobie mysle, ze to takie ciazowo nerwicowe objawy, leczylam sie kiedys na depresje i nerwice i z tego co pamietam ataki paniki wygladaly bardzo podobnie, pewnie wychodza mi bokiem moje pesymistyczne rozmyslania

Przepraszam, ze tak tylko o sobie, ale nie moge zebrac mysli za bardzo. Jutro nowy, oby o wiele lepszy dzien