reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2012

No dlatego ja tez przestalam i jestem o wiele szczesliwsza i spokojniejsza, w koncu pogodzilam sie z tym, ze wszystko jest tam na gorze zapisane i cokolwiek bym robila czy nie robila to i tak bedzie jak ma byc
A wiecie co przesadzilo o tum, ze przestalam czytac bzdury?? Na jednym forow dziewczyna napisala, ze lekarz jej powiedzial, zeby nie dotykac i nie glaskac brzucha we wczesnej ciazy, bo...moze to doprowadzic do poronienia...
I wtedy powiedzialam sobie STOP
 
reklama
Ewi44 witaj :-)

Ja też jem na co mam ochotę. Na początku też schizowałam... układałam sobie co mam jeść na śniadanie, II śniadanie, obiad podwieczorek i kolację. Ale wytrzymałam 2 dni hehehe...
Przed ciążą moje jedzenie wyglądało tak że śniadanie jadłam o 12 obiad o 16 jak mąż z pracy wrócił a na kolacje chipsy, piwko itd. Troszkę mój tryb zmieniłam :-D bo wiadomo to dla dzieciątka ale nie wpadam w paranoje. :-)
Pizza - jak najbardziej :-)


Wypiłam Activie, zjadłam 2 jabłka iiiiiiiiii poszło :-D
 
Ostatnia edycja:
to ja w 1 ciąży przez 2 pierwsze miesiące miałam atak głodu na kanapki z bufetu na uczelni :D doszło do tego że babeczka mi z 5-6 nadprogramowo robiła i odkładała hi hi ;)

pewnie też coś by się w nich znalazło "szkodliwego" ale tak już jest - wszystko ma coś na "+" i "-"
 
dziewczyny nie oszukujmy się co dziś jest tak naprawdę zdrowe ciężko znaleźć takie rzeczy a nawet jak nam się wydaje że coś znalazłyśmy to i tak do końca to nie jest pewne
 
talkaa zeby zrobić darmowe badania to trzeba mieć skierowanie i to od ginekologa więc jak udaje Ci sie to załatwić?? Moja teściowa też jest pielegniarką:-D
 
Nie wnikam jak ona to robi :-). Nie interesowałam się tym za specjalnie. Pewnie ma jakieś swoje sposoby hehehe

moja załatwiła mi tylko skierowanie na morfologie, glukoze i mocz a za reszte badan musialam placic bo je może zlecić tylko ginekolog. Może Twoja właśnie od ginekologa załatwia te skierowania.. fajnie bo jednak troszke zaoszczedzisz:)
 
talka ja przed ciążą tez nie miałam problemów z chodzeniem do toalety. Poranna kawka, papierosek i było super. Nam, które rzuciły palenie jest cieżej sobie poradzić z tym problemem niż dziewczynom nie palącym. Mnie jakoś to idzie a dziś to musze powiedzieć ze jest nawet rewelacyjnie i to chyba zasługa słonecznika bo od 2 dni sie nim objadam:)
Śnią Ci się czasami papierochy??:-D ja prawie codziennie rano wstaje napalona:-D
 
Ostatnia edycja:
Witajcie!
Wchodzę do Was od rana, ale za bardzo nie wiem co napisać. W nocy prawie nie spałam, jak tylko zamykałam oczy to powracały te straszne obrazy w poprzedniej ciąży. Mam nadzieję że dziś będzie lepiej.
Wizyta dopiero za tydzień, nie wiem jak wytrzymam. Staram się myśleć że wszystko jest dobrze, ale jakoś cieżko mi to przychodzi. Narazie odliczam dni do początku drugiego trymestru, zostało niecałe 2 tygodnie. Może będę trochę spokojniejsza.

Petaluda oj mi się śnią często papierosy, i ledwo co się budzę to moje myśli krążą tylko wokół papierosów. Dobrze że w domu żadnych nie mam, bo nie wiem czy w takich sytuacjach potrafiła bym się opanować, żeby choćby go odpalić i powąchać :sorry2:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
talka ja przed ciążą tez nie miałam problemów z chodzeniem do toalety. Poranna kawka, papierosek i było super. Nam, które rzuciły palenie jest cieżej sobie poradzić z tym problemem niż dziewczynom nie palącym. Mnie jakoś to idzie a dziś to musze powiedzieć ze jest nawet rewelacyjnie i to chyba zasługa słonecznika bo od 2 dni sie nim objadam:)
Śnią Ci się czasami papierochy??:-D ja prawie codziennie rano wstaje napalona:-D


HEHEHEHE myślałam że będą mi się śniły chodzące za mną duże papierosy :-D ale na szczęście raz mi się tylko śniły że zapaliłam a rano nie wiedziałam czy działo się to na prawdę czy śniło mi się.
Mnie odrzuciło 2 dni po tym jak się dowiedziałam że jestem w ciąży. 14 lutego zrobiłam test, normalnie jeszcze paliłam. Następnego dnia 3 papieroski a 16 lutego 3 buszki i papierosek był zwrócony. :-) Cieszę się że tak się stało. Mój mąż mnie wspierał do tego stopnia że sam rzucił. Oczywiście jemu potrzebne były tabeksy ale rzucił i to jest ważne :tak:.
Mam takie myśli że aaaaaa teraz bym sobie zapaliła ale zaraz robi mi się nie dobrze i mam nauczkę hehehe.
 
Do góry