Bazuka
Zaciekawiona BB
Cześć dziewczyny,
Lorelain,Vibeke, plau_nr1, gratuluję bliźniaków
Ja miałam w nocy istny maraton. Aneta wymiotowała, dostała wysypki na zewnętrznych stronach dłoni, do tego gorączka 38,8 i biegunka - masakra.
Lekarz był rano i powiedział, że to "bliżej nie zidentyfikowany wirus". A miałyśmy iść jutro na Disneya na lodzie :-(
Mam nadzieję, że Wam weekend zaczął się lepiej. Ja jestem taka zmęczona po tj nocy, że rano zapomniałam, że jest weekend i zaczęłam się do pracy szykować - dopiero mąż mnie uświadomił, że dziś wolne
A teraz chodzą za mną pierogi z kapustą .... chyba się zaraz wezmę do roboty.
A Wy co planujecie na obiad? Ja się jeszcze nie zdecydowałam, pierogi z kapustą albo może ryba po grecku...
Współczuję Ci - nie wiem co ja bym zrobiła w takiej sytuacji. Trzymaj się i nie daj się
Lorelain,Vibeke, plau_nr1, gratuluję bliźniaków
Ja miałam w nocy istny maraton. Aneta wymiotowała, dostała wysypki na zewnętrznych stronach dłoni, do tego gorączka 38,8 i biegunka - masakra.
Lekarz był rano i powiedział, że to "bliżej nie zidentyfikowany wirus". A miałyśmy iść jutro na Disneya na lodzie :-(
Mam nadzieję, że Wam weekend zaczął się lepiej. Ja jestem taka zmęczona po tj nocy, że rano zapomniałam, że jest weekend i zaczęłam się do pracy szykować - dopiero mąż mnie uświadomił, że dziś wolne
A teraz chodzą za mną pierogi z kapustą .... chyba się zaraz wezmę do roboty.
A Wy co planujecie na obiad? Ja się jeszcze nie zdecydowałam, pierogi z kapustą albo może ryba po grecku...
Ale się zdenerwowałam.
Mam dzisiaj 2 dzieci na głowie.
1 swoje, 2 szwagierki.
Poszłam się myć, jak zaczęli małpować, to roznieśli pół chałupy.
Jak prosiłam, żeby się uspokoili, to oni mi na to, że nie, bo jestem głupia.
Zdenerwowałam się na maksa.
Aż mnie brzuch zaczął boleć
Współczuję Ci - nie wiem co ja bym zrobiła w takiej sytuacji. Trzymaj się i nie daj się
Ostatnio edytowane przez moderatora: