reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2012

reklama
Witajcie dziewczyny,
i ja dołączam do grupy październikowych mamuś. Jestem mamą 5 letniej Anetki i Aniołka Filipka.
Mieszkam na warszawskim Tarchominie i już wypatrzyłam tu jedną sąsiadkę ;)

Pozdrawiam Was gorąco i życzę bezkonfliktowych i szczęśliwie donoszonych ciąż :)

Buziaki

Witamy,witamy...

Ja lubię ryby takie świeże ,mój synuś też uwielbia z czego bardzo się cieszę.
 
Witam przyszłe październikowe mamusie! :-)
Jeszcze dziś nie brałam tabletek a odpukać czuję się dobrze wiec jestem cała happy. Dla wymiotujących i nie mogących normalnie jeść z powodu mdłości - mi pomaga diphergan. Pierwszy dzień jeszcze tego nie czułam, ale później jest zdecydowana poprawa. Jedna tabletka dziennie a od razu jakoś łatwiej żyć bez mdłości i zwracania. Jedna wada - hmm nie wiem, czy to one czy to może też objaw ciążowy ale jestem taka słaba i senna że przespałabym cały dzień.

Widzę, że tematem na dziś są śluby. My bierzemy swój w kwietniu. Będziemy świętować ten dzień skromnie i wyłącznie z bliskimi nam osobami. Prawdę mówiąc najbardziej zajmują mnie teraz przygotowania do tego wydarzenia.
 
Cześć dziewczyny. Powiem szczerze, że mimo ogromnych chęci nie dałam rady Was nadrobić:no::no::no: Byłam dziś u sąsiadki na herbatce, bo kawki dalej nie mogę:eek: A Was tylko na troszkę zostawić to tak naskrobiecie, że nie ma szans przez to przebrnąć.

Natalka padła i ja się też chyba koło niej położę, bo jakoś ciągle strasznie zmęczona jestem
 
hej mamuski:)

My braliśmy ślub kościelny a wesele mieliśmy na 110 osób. Jejku jak to dawno było :szok: Już dwa 2,5 roku, a pamiętam jak by to było wczoraj :tak:
oj, jak dawno... nasz 5,5 roku temu:)

a mój małżowinek sprawił nam w tamtym roku przenośny klimatyzator i się upałów nie boję ! o,
byle tylko z fasolką było wszystko ok..
my kupilismy w ciazy z Adamem, bo tutejsze upaly mnie zabijaly, choc ogolnei mie nie przeszkadzaja

feeeee nie lubie karpia :rofl2:
ja tez nieeeeeee:eek:
 
Jeśli lato będzie takie jak w ubiegłym roku to damy rade;-)

Ogolona, wykremowana i stremowana...ogarnełam chatę bo mama mi Hanki przypilnuje jak będę u gin. Boss jak ja się boję.
 
U nas dzisiaj króluje ogórkowa. Moja ulubiona:)
Co do związków, ślubów i wszelkich innych form bycia razem jesteśmy razem dopiero/ aż 2 lata:) Od początku związku mieszkamy razem bo po prostu ześwirowaliśmy na swoim punkcie:-) W październiku się zaręczyliśmy ale tak w zasadzie to nie z myślą ze od tego dnia będziemy planować ślub. Taj jak jest teraz jest fantastycznie. Dzidzie chcieliśmy i się udało ale jak się pochwaliłam rodzince to czuję ogólne oburzenie. Najbardziej pozytywnie zaskoczył mnie mój prawie 80 letni dziadek który stwierdził że najważniejsze to się kochać i szanować i mam nie poddawać się presji. Tak też zrobię. Nie mówię ze nigdy nie zostanę żoną ale uważam że jeśli się kochamy to nic to nie zmieni, ja nie jestem gotowa a nie chcę tego robić tylko żeby zadowolić otoczenie.
A tak sobie myślę co wy na to żeby połączyć ślub z chrzcinami ? Któraś z Was miała 2w1:)

Witaj Bazuka, gratulacje:-)
 
Ostatnia edycja:
Jeśli lato będzie takie jak w ubiegłym roku to damy rade;-)

Ogolona, wykremowana i stremowana...ogarnełam chatę bo mama mi Hanki przypilnuje jak będę u gin. Boss jak ja się boję.

- ja dokładnie tak samo ... ogolona, wykremowana i z panicznym strachem :-p

U nas dzisiaj króluje ogórkowa. Moja ulubiona:)
Co do związków, ślubów i wszelkich innych form bycia razem jesteśmy razem dopiero/ aż 2 lata:) Od początku związku mieszkamy razem bo po prostu ześwirowaliśmy na swoim punkcie:-) W październiku się zaręczyliśmy ale tak w zasadzie to nie z myślą ze od tego dnia będziemy planować ślub. Taj jak jest teraz jest fantastycznie. Dzidzie chcieliśmy i się udało ale jak się pochwaliłam rodzince to czuję ogólne oburzenie. Najbardziej pozytywnie zaskoczył mnie mój prawie 80 letni dziadek który stwierdził że najważniejsze to się kochać i szanować i mam nie poddawać się presji. Tak też zrobię. Nie mówię ze nigdy nie zostanę żoną ale uważam że jeśli się kochamy to nic to nie zmieni, ja nie jestem gotowa a nie chcę tego robić tylko żeby zadowolić otoczenie.
A tak sobie myślę co wy na to żeby połączyć ślub z chrzcinami ? Któraś z Was miała 2w1:)

Witaj Bazuka, gratulacje:-)

- scotland brała ślub i równocześnie robiła wesele :tak::tak::tak: ... fajnego masz dziadka ;-)


no to zamykam kompa ... trzymajcie kciuki!!!!
 
reklama
Witajcie ,u mnie termin na 23 październik 2012:happy:

Mama po 40-tce ,mam 2 wspaniałe córki-7 i 5 lat ,obecnie w 3 --ciej ciąży
 
Ostatnia edycja:
Do góry