reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2012

Wiesz, mój tak mówi ale wczoraj wieczorkiem jak miałam ochotę na banana to był gotów do sklepu jechać :-) Myślałam, że będę się pilnować w ciąży, ale te zachcianki mnie dobijają.... nigdy tak nie miałam. I teraz pytanie, czy rzeczywiście mi to potrzebne, czy to tylko siła sugestii że jestem w ciąży i mi ciut więcej wolno :rolleyes2:
 
reklama
Wiesz, mój tak mówi ale wczoraj wieczorkiem jak miałam ochotę na banana to był gotów do sklepu jechać :-) Myślałam, że będę się pilnować w ciąży, ale te zachcianki mnie dobijają.... nigdy tak nie miałam. I teraz pytanie, czy rzeczywiście mi to potrzebne, czy to tylko siła sugestii że jestem w ciąży i mi ciut więcej wolno :rolleyes2:

to tylko zludzenie, ze Ci wolno cos wiecej:-p na dobra sprawe powinno sie bardziej pilnowac rozsadnego jedzenia...
 
my tez uzywalismy BeBe Lulu - bylo mi wygodnie rano zapakowac malego w chuste, aby odprowadzic Wikunie do przedszkola - nei musialam sie tarabanic z wozkiem.
 
ja uważam że powinno sie jest tyle i to co instynkt podpowiada...jesli jeden ma ochotę na mięso a ktoś inny bardziej na warzywa to sie tego trzymac bo widocznie organizm ma takie niedobory....oczywiscie wiadomo ze nie wolno sie żywić przez całą ciąże w MCDonaldzie...


a ja mam ochote na kluski śląskie i chyba zaraz je zrobie!.....oooh albo kopytka! .... i zjem je z tłustą śmietaną 18 % .... tak tego właśnie mi trzeba!
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczyny. Tyle naskrobałyście, że mimo szczerych chęci nie nadrobię. Dziś słabo się czuję i wszystko robię bardzo powoli;-)
Nie wytrzymałam i zapisałam się go gina na 8 marca (pierwszy wolny termin, takie ma chłop branie:-D)
Coś mi się zdaje, że teściowa coś podejrzewać zaczyna bo bardzo blada jestem i piersi mi przez noc o rozmiar urosły:szok::szok::szok:

Co do farbowania, to farbowałam w pierwszej ciąży i teraz też będę. Gin nie zabronił. Spadam polegiwać bo mi słabo strasznie
 
Mi się nie sprawdziło. Wychodziło chłopiec a wyszła baba;-) Teraz tez wychodzi chłopak hehehe i pewnie baba będzie.
A mi wyszła dziewczynka i oby...

super wieści:-D

mam nadzieję że będę mogła to samo napisać w poniedziałek
No a ja we wtorek ;-)

Dzień dobry wszystkim :-) kompletnie za Wami nie nadążam!!!
Zaopatrzyłam się wczoraj w PregnaPlus - apteki w odległości 500m, a różnica w cenie 7zł :szok: No i wieczorkiem przyszły wyniki betki - 1334 :-D

Natomiast mój małżonek wczoraj nałożył embargo na seks, bo "coś Ci tam rośnie" i póki się nie upewnimy to zero seksu - a mnie nosi!!!!

Mamba
pisałaś, że w czwartym tygodniu miałaś już kartę założoną - mój gin nawet się o niej nie zająknął. Myślę, że dopiero 5 marca na następnej wizycie nam założy, jak się okaże że wszystko ok. Swoją drogą chyba obgryzę wszystkie paznokcie z niecierpliwości, zanim dotrwam do wizyty :cool2:

No brakowąło mi 1 dnia do 5 tygodni i od razu miałam założoną kartę. Lekarz powiedział że zarodek jest łądnie wysoko umiejscowiony i że następnym razem będzie słychać serduszko
 
Witam sie popołudniowa porą!
Od rana musiałam troszke polatac i spraw pozałatwiac i dopiero teraz jak synek śpi moge cos napisać.No nie idzie z nim ujechac jak widzi włączony komputer to szału dostaje i trzeba mu puścić jakąs piosenke.Mam nadzieje ze niedlugo mu to przejdzie, choc nie wiem skąd mu sie to wzięło bo jeszcze niedawno jak jedna piosenkę na tydzien na lapku oglądnał to było duzo a teraz ma szał.

Co do samopoczucie to i mnie dopadły bardzo poranne mdłości bo o 5 sie obudziałam z mdłościami i dopiero jak jakies ciastko wszamałam to jakos udało mi sie zasnąc, niestety nie na długo bo synek o 6:30 zrobił pobudkę.

Pogoda dziś tez do bani bo od rana pada.

W temacie fryzjera to ja tez chodziałam w pierwszej ciąży juz w I trymestrze i chyba na złe to młodemu nie wyszło.
 
reklama
Do góry