reklama
kasikd obawiam się, że nic nie znajdziesz dla takiego maluszka-ostatnio robiłam w sklepie przegląd i wszystko jest dla dzieci powyżej roku albo dwóch. Ja kiedyś smarowałam się olejkiem eterycznym w miejscach gdzie jest najbardziej wyczuwalny puls-tylko nie pamiętam jaki to był, ale chyba cytrynowymoże to by było ok, u mnie w każdym razie działało!
Mogę jedynie polecić coś do domu, kupiłam Brosa przeciw komarom do kontaktu-dla dzieci powyżej roku oczywiście..eh i jest genialny, włączam go na ok 2 godz wieczorem, na noc wyłączam-komary padają że hoho..rano tylko chodzę z miotełką i zbieram.
Mogę jedynie polecić coś do domu, kupiłam Brosa przeciw komarom do kontaktu-dla dzieci powyżej roku oczywiście..eh i jest genialny, włączam go na ok 2 godz wieczorem, na noc wyłączam-komary padają że hoho..rano tylko chodzę z miotełką i zbieram.
kkarolcia
Zaciekawiona BB
Podobno to: MOSBITO® - bez ciągłego spryskiwania nie jest najgorsze. Jeszcze nie przetestowane, bo dopiero czekam na przesyłkę. Zamówiłam plastry (można przykleić np. na wózek) i emulsję po 6 m.ż.
Słyszałam jeszcze o spray'u o nazwie Orinoko, ale nie jestem w stanie nic o nim powiedzieć.
Słyszałam jeszcze o spray'u o nazwie Orinoko, ale nie jestem w stanie nic o nim powiedzieć.
Ostatnia edycja:
klaczek2004
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Kwiecień 2012
- Postów
- 1 278
kasikd podobno są fajne plasterki dla maluchów, można przykleić do ubranka lub wózka, do kupienia w aptece, ale niestety nazwy nie pamiętam
vinga89
mamusia syneczków
Elutka a ten bros jest też przeciw muchom?
panziorka1980
Fanka BB :)
a ja dalej swoje ;-) ale naprawdę uważam, że ona jest świetna
Sroka o.... czyli zapiski podwojonej: Kosmetyki przeciw "owadowe"
słyszalam, że te plastry spełniają swoja rolę ..
ja osobiście używam olejków eterycznych, jak zapomnę to młody czasami zostanie ukąszony przez jakąś podłą komarzycę
Sroka o.... czyli zapiski podwojonej: Kosmetyki przeciw "owadowe"
słyszalam, że te plastry spełniają swoja rolę ..
ja osobiście używam olejków eterycznych, jak zapomnę to młody czasami zostanie ukąszony przez jakąś podłą komarzycę
klaczek2004
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Kwiecień 2012
- Postów
- 1 278
Panziorka, a czy to musi być jakaś specjalna kompozycja tych olejków? W jakich sklepach są one dostępne? Mieszkam w niewielkim mieście i czasem mam wrażenie, że nic tu nie można kupić, dlatego większość rzeczy zamawiam przez neta.
Panziorka- super strona- na pierwszy rzut bo nie zgłębiłam jej jeszcze i nie wiem kto ją pisze ale info o preparatach wygląda na rzetelne. Myślę że spokojnie tam wrócę i poczytam.
A u nas jakby wszystko się powoli rozjaśnia. W czwartek zapadnie decyzja co do mojej pracy. Ja się zdecydowałam reszta leży po stronie pracodawcy- niestety mam w umowie u obecnego pracodawcy zapis o zakazie konkurencji i jeśli mi nie pójdzie na rękę to nie będę mogła zacząć pracy ale gdyby wszystko się dobrze poukładało to wczoraj z nieba spadła mi niania)) Spacerowałam wieczorem z Antkiem i spotkałam na spacerze taką emerytowaną nauczycielkę która chodzi z pieskiem do lecznicy mojego narzeczonego. Nawet myślałam czy sie jej nie zapytać czy by nie chciała zająć sie Antosiem ale wiem że kiedyś wspominała coś o tym że jest po zabiegu i nie może nic podnosić a z takim dzieckiem to wiadomo, trochę się czasami trzeba nagimnastykować. Fajna kobitka, ostatnio przyniosła kilka książeczek dla Antosia I ona zanim w ogóle zagadnęłam pyta sie mnie czy nie będę potrzebowała opiekunki dla dzidziola!!! No i okazało się że jej przyjaciółka , polonistka wczoraj po raz ostatni zajmowała sie chłopcem który był pod jej opieką przez 6 lat i rodzice wyjeżdżają z nim na stałe do Niemiec. Podobno płakała za tym dzieckiem. W czwartek mam się z nią spotkać. Pani mieszka na naszym osiedlu, ma domek z ogródkiem, jakieś 5 minut od pracy mojego a 10 od naszego domu!!!! Chyba lepiej nie mogliśmy trafić i to przez taki przypadek. Zobaczymy oczywiście jakie wrażenie będzie po spotkaniu ale na ten moment jestem szczęśliwa i spokojniejsza. A tak w ogóle ile bierze niania za godzinę??? Ja nie chcę żeby gotowała, sprzątała itp chcę tylko żeby opiekowała się Antkiem.
A u nas jakby wszystko się powoli rozjaśnia. W czwartek zapadnie decyzja co do mojej pracy. Ja się zdecydowałam reszta leży po stronie pracodawcy- niestety mam w umowie u obecnego pracodawcy zapis o zakazie konkurencji i jeśli mi nie pójdzie na rękę to nie będę mogła zacząć pracy ale gdyby wszystko się dobrze poukładało to wczoraj z nieba spadła mi niania)) Spacerowałam wieczorem z Antkiem i spotkałam na spacerze taką emerytowaną nauczycielkę która chodzi z pieskiem do lecznicy mojego narzeczonego. Nawet myślałam czy sie jej nie zapytać czy by nie chciała zająć sie Antosiem ale wiem że kiedyś wspominała coś o tym że jest po zabiegu i nie może nic podnosić a z takim dzieckiem to wiadomo, trochę się czasami trzeba nagimnastykować. Fajna kobitka, ostatnio przyniosła kilka książeczek dla Antosia I ona zanim w ogóle zagadnęłam pyta sie mnie czy nie będę potrzebowała opiekunki dla dzidziola!!! No i okazało się że jej przyjaciółka , polonistka wczoraj po raz ostatni zajmowała sie chłopcem który był pod jej opieką przez 6 lat i rodzice wyjeżdżają z nim na stałe do Niemiec. Podobno płakała za tym dzieckiem. W czwartek mam się z nią spotkać. Pani mieszka na naszym osiedlu, ma domek z ogródkiem, jakieś 5 minut od pracy mojego a 10 od naszego domu!!!! Chyba lepiej nie mogliśmy trafić i to przez taki przypadek. Zobaczymy oczywiście jakie wrażenie będzie po spotkaniu ale na ten moment jestem szczęśliwa i spokojniejsza. A tak w ogóle ile bierze niania za godzinę??? Ja nie chcę żeby gotowała, sprzątała itp chcę tylko żeby opiekowała się Antkiem.
A propo komarów to my mamy plasterki zapachowe z naturalnymi olejkami "bez bzzz" poza domem, 24 plasterki za 21.95, trwałość jednego od 4 do 6 godzin. Kupiłam w aptece. Wczoraj byliśmy u siostry na wsi i się sprawdziły. Robiłyśmy sesję fotograficzną naszym chłopakom w plenerze i było sporo śmiechu ;-)
Niedługo ta znajoma będzie organizować jednodniowe warsztaty w Krakowie z układania noworodków do zdjęć i jakby któraś z Was Krakowianek miała znajomą, której dziecię na początku sierpnia nie będzie miało więcej niż 3 tygodnie i użyczyła by dzidzola na te warsztaty to ma zdjęcia malucha z tych warsztatów gratis.
https://www.facebook.com/MartaGWPhotography?fref=ts
zdjęcia z ostatnich takich warsztatów: http://fotomia.pl/
kasikd to Wam się udało z nianią. Trzymam kciuki żeby pracodawca poszedł Ci jednak na rękę. Nie wiem jak w dużych miastach, moja mama tu w Ostrołęce czekając na emeryturę pilnuje dzieci i wychodzi jej tak mniej więcej 6-8zł za godzinę, podejrzewam że w Katowicach to będzie ok.12-14zł...ale to już zależy od niani, najważniejsze żebyście ustaliły wszystkie zasady na początku, bez niedomówień.
Niedługo ta znajoma będzie organizować jednodniowe warsztaty w Krakowie z układania noworodków do zdjęć i jakby któraś z Was Krakowianek miała znajomą, której dziecię na początku sierpnia nie będzie miało więcej niż 3 tygodnie i użyczyła by dzidzola na te warsztaty to ma zdjęcia malucha z tych warsztatów gratis.
https://www.facebook.com/MartaGWPhotography?fref=ts
zdjęcia z ostatnich takich warsztatów: http://fotomia.pl/
kasikd to Wam się udało z nianią. Trzymam kciuki żeby pracodawca poszedł Ci jednak na rękę. Nie wiem jak w dużych miastach, moja mama tu w Ostrołęce czekając na emeryturę pilnuje dzieci i wychodzi jej tak mniej więcej 6-8zł za godzinę, podejrzewam że w Katowicach to będzie ok.12-14zł...ale to już zależy od niani, najważniejsze żebyście ustaliły wszystkie zasady na początku, bez niedomówień.
Ostatnia edycja:
reklama
klaczek2004
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Kwiecień 2012
- Postów
- 1 278
Moja niania bierze 6,5 za godzinę, bez gotowania i sprzątania, tylko opieka nad dzieckiem. No ale ja mieszkam w mieście 40 tysięcy, więc w Katowicach pewnie będzie więcej.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 229 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 171 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 189 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 119 tys
Podziel się: