reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2012

my też mamy ten gryzaczek "dziąsełko" mały strasznie lubi go gryźć. ale żel to u nas się nie sprawdza, dlatego że mały zaraz go zlizuje, nawet nie ma czasu zadziałać :( też mamy dentinox
 
reklama
Dziewczyny doradźcie bo sama nie wiem co zrobić. Dostałam propozycję pracy za bardzo przyzwoite pieniądze dlatego kusi, jest opcja pracy co drugi dzień po 10 godzin, bardzo blisko domu- tramwajem jakieś 10 minut, jest szansa się dogadać bo nie chcę rezygnować z wychowawczego u mojego obecnego pracodawcy, więc umowa zlecenie lub o dzieło wchodzi w grę no ale co z Antosiem??? Powoli przymierzałam się do opcji żłobka ale dopiero zaczęłam szukać- w grę wchodzą tylko prywatne. Jak go przyzwyczaić, na co zwracać uwagę przy wyborze? Jak dziewczyny które wróciły do pracy ogarniacie to wszystko bo ja jakoś trochę się boję. Nie pamiętam ale któryś bobas z forum chodzi do żłobka- i jak sobie radzi?
 
kasik decyzję musisz podjąć sama, ale ja ci powiem, że chętnie bym sie z tobą zamieniła..u nas lipa z pracą, a na dodatek W. nie chce żebym już szła do pracy, najchętniej to zamknąłby mnie w domu i jeszcze zmajstrował siostrę Fifolowi:sorry:
 
KASIK ja bym przyjela propozycje pracy na twoim miejscu. Antos napewno da rade w zlobku a i ty troche od niego "odpoczniesz". Ja niestety nie mam wyboru jak widac po suwaczku jutro dopiero 17 koncze. Szczescie ze od wrzesnia zaczynam szkole weekendowa, troche odsapne a do Nikoli bede wracala naladowana energia. I z toba tez tak bedzie ;-)
 
kasikd moj mały chodzi do żłobka od maja i jestem bardzo zadowolona.na poczatku trzeba liczyc sie z choroba,tak było u nas i pediatra powiedziała ze to normalne bo dziecko w ramach aklimatyzacji z zarazkami choruje do 2 tygodni od pojscia do zlobka czy przedszkola.ale poza tym same plusy:)poszukaj czy u was w miescie nie ma jakiegos złobka dofinansowanego np przez unie albo samorzad,nam sie trafiło akurat i koszty są znacznie mniejsze.zwracaliśmy uwage na to jakie są panie pracujące z dziecmi,zagadałam do jedenej z mam która akurat wychodziła ze żłobka ze swoim dzieckiem i powiedziała ze wszystko jest w tym miejscu ok i tak nasz mały został żłobkowiczem:-)
 
Elutka wysłalismy maluszka tutaj: Żłobek Kraków - Klub malucha fajnie,żłobek jest koło pętli więc można szybko podjechać z innych części miasta. zapisaliśmy tez do państwowego ale jestesmy daleko na liście rezerwowej więc marne szanse naa miejsce w tym roku. teraz w tym płacimy około 380 zl za miesiąc a normalna cena za prywatne żłobki to 800zł najmniej.
powiem jeszcze ze to jest dobry moment na wysłanie dziecka bo jak jest starsze to bardziej przeżywa rozłąke z rodzicami a moj poszedł i nawet nie zauważył że nas nie ma:biggrin2:
 
Mnie jedna rzecz martwi..jak sobie radzą z maluchami, które same nie zasypiają. Tam mam akurat spory kawałek...
 
elutka w kadym żłobku jest kilka opiekunek na grupe. tutaj są 4 babeczki i jak trzeba to jedna idzie do pokoju sypialnianego i usypia dane dziecko.moj tez sam nie zasypia a w żłobku ma drzemki i jakoś nie ma z tym problemu.poza tym dziecko łatwiej zasypia bo jest mnóstwo wrażeń-inne dzieci,zabawki,hałas,zabawy i dziecko sie szybko męczy.
 
reklama
Do góry