reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2012

Majeczka - trzymam kciuki!!!
Mina - czasem odrobina poświęcenia daje rezultaty:tak: w moi przypadku jest to poświęcenie co 4 godziny pół godziny na odciąganie ale jest warto:tak::-)
Margot - kciuki za spokojną noc;-)
 
reklama
Dobry wieczór:)
Jakieś wstrętne choróbsko mnie dopadło i katar męczy od wczoraj...boje się, że mój pijawek się zarazi..
Znowu miałam wrażenie, że mam mało pokarmu(widzę, że to norma na forum i wszystkie mamy obawy w tym temacie), od wczoraj odstawiłam laktator i na chwilę obecną nie odciągam. Mój pijaweczek często w ciągu dnia domaga się jedzonka stąd bałam się, że może mam mało pokarmu...ale patrząc na ilość siusiu i kupek stwierdzam, że jest ok:)
Czy wy też macie problem z zaśnięciem maluchów? Ja mojego muszę troszkę polulać wieczorem(teraz śpi i mam chwilkę), ale jak już zaśnie to tak do 3-4 sobie śpi...po czym zabieram go do nas do łózia i tak z cycem zasypiamy razem, a kolejna pobudka koło 7:) Mąż zawsze rano zdziwiony, że mały między nami:D no chyba że się przebudzi w nocy..
 
Elutka chyba sezon na przeziębienia, bo mnie też wzięło i już ponad tydzien mnie trzyma. Katar straszny i kaszel, też się obawiaąłm że małego zaraże, ale jak narazie jest zdrowy, więc już chyba się obronił przed wirusem.
Margot również yczę spokojnej nocki:)
 
Zystem karoli jest sprawdzony sama tak robilam i robie nadal pokarmu mam sporo mrozimy poki co jesli malemu zoltaczka.minie to mam nadzieje ze wrocimy do karmienia piersia esi spokojnie.dasz rade z malutka przyzwyczaisz sie :) ja pierwsza nox w.szpitalu myslalam ze oe usne jak malego dostalam a teraz juz normalka tylko nie spi w lozeczku a we wozku przytulniej mu a jescze mam ten czujnik ruchu oddechu i wiecdj strachu mnie kosoztuje niz hy go nie bylo czujnosc musze chyba przeatawic bo dziecko oddycha a to piszczy i zaaalu chce dostac sorki za bledy ale.z tel pisze pozdrawiam
 
Margot my wyszliśmy na pierwszy spacer w 6 dobie na 15 min:-),Antoś miał kilka takich wieczorów,że do późna na cycku wisiał a w dzień normalnie jadł,chwilami już mi ręce opadały bo męczyło mnie to kilkugodzinne jedzenie.Nie wiem od czego to zależy,może Maluszek potrzebuje bliskości?
Elutka mój jak ma normalny wieczór bez wiszenia na cycu to zasypia sam.czasami jak zaśnie u mnie na rękach i kładę go do łóżeczka to od razu robi wielkie oczy i wtedy od nowa zasypianie u mnie.My śpimy razem tylko w weekendy jak nie trzeba wcześnie wstawać z młodą do szkoły.
 
Witajcie, dzisiaj wróciliśmy ze szpitala.
Antoś urodził się 30.10.2012 o godzinie 22:35 poprzez cc. Waga 3450, wzrost 60 cm:)))
Trochę się ogarniemy i Was podczytam.
Buziaki dla wszystkich mam!!!
 
Witam o deszczowym poranku
Kaja już zaprowadziłam do szkoły z malutką w chuście, teraz ona śpi a ja mam chwilkę na poczytanie

Elutka ja małej nie lulam i nie będę. Po karmieniu i odbiciu po prostu ją odkładam do łóżeczka, często już na rękach mi zasypia i odbija jej się przez sen. Kaja tez nigdy nie bujałam ani na rękach ani w wózku.

Charlois - moja tez wisi cały wieczór na cycu a za to po 4h mi śpi w nocy. Może to normalne? I jak odkładam do łóżeczka to często się budzi ale wystarczy położyć rękę na główce albo potrzymać za rączkę i zaraz zasypia.

Kasikd witaj i serdeczne gratulacje!!!:-)

Miłego dzionka.. czas na kawusię
 
Kasikd witamy Antosia:-D
Mina widzę,że i Ty z maleństwem starszaka do szkoły prowadzasz,ja mam 4 kursy do szkoły w ciągu dnia i to jest przewalone bo deszcze teraz padają :crazy:
Elutka ja też Antka nie bujam bo nie chcę,żeby się przyzwyczaił.
Miłego dnia Mamuśki:-)
 
Charlois ja mam całe szczęście szkołę za płotem,5 minut drogi ale po południu idziemy na dodatkowe zajęcia więc już wózek wezmę. u nas jest dość ciepło tylko błoto wkurza.
 
reklama
Hej, ja dalej na patologii.. wczorajszy dzien z kroploweczka i balonikiem biegalam po sali (od 9 do 19) jest rozwarcie na2paluchy i skrocona szyjka ale brak akcji skurczowej. Dzis pelen relaks a jutro powtorka. Tak jak mowilam. Jestem odporna na wszystko :-D
Pozdrawiam poniedzialkowo. Spokojnego i obfitujacego w mleko dnia zycze i Karola udanych lowow :-)

Wlasniedoczytalam
Majeczka gratuluje z calego serca!
Czyli ja wypadam z gry:-D
 
Ostatnia edycja:
Do góry