reklama
Mallinowa_Paula
Fanka BB :)
Sonka, to odespałaś.. Ale może teraz spisz
Ja miałam nieśmiałą myśl ok. 3 w nocy żeby wejść na forum, ale zdusilam pomysł w zarodku i zasnęłam. Noc taka, że lepiej nie mówić :| 20% to sen, reszta to przewracanie z boku na bok z powodu okropnego bólu kręgosłupa.
Jestem tak "wyspana", że aż mam piasek w oczach...
Jutrzenko, też myślę, że to kwestia mocy przy tej gofrownicy. Chyba kupię to urządzenie z all, cena bardzo przystepna i moc odpowiednia. Bosz! Aż poczułam smak gofra
Ja miałam nieśmiałą myśl ok. 3 w nocy żeby wejść na forum, ale zdusilam pomysł w zarodku i zasnęłam. Noc taka, że lepiej nie mówić :| 20% to sen, reszta to przewracanie z boku na bok z powodu okropnego bólu kręgosłupa.
Jestem tak "wyspana", że aż mam piasek w oczach...
Jutrzenko, też myślę, że to kwestia mocy przy tej gofrownicy. Chyba kupię to urządzenie z all, cena bardzo przystepna i moc odpowiednia. Bosz! Aż poczułam smak gofra
jutrzenka
Szczęsliwa mamusia :)))
witam
wlasnie koncze sniadanie, i bedziemy sie zbierac do przedszkola.
podejde do szpitala zapytac o to ktg, ciekawe na ile mi cisnienie podniasa
dzis mam wogole dzien dzwonienia i umawiania. Dostalam od bratowej namiary na jakiegos dobrego dermatologa i sporbuje zadzwonic po 10 mnie szybko przyjmie i z tamtego zrezygnuje bo podobno nie najlepszy a ja nie wiedzialam tego
musze te zapisy ktg ustawic
no i fryzjera umowic
a i pasowalaby to t-mobila pojsc telefony popatrzec
Sonka Ty to masz zdrowie
Paula ojj tez bym gofra zjadla. A z ta moca to na 100%. Sprawdzilam u mnie i mam 700 a dziewczyny maja po 1100 wiec jest roznica. W takim jak ja mam nie wyrosnie goferek ladnie i nie jest chrupiacy
co do znieczulenia to z tego co mi chyba wiadomo ze ono wszedzie jest bezplatne bo chyba szpitale nie moga pobierac dodatkowych pieniedzy za takie uslugi. To sie nie zminilo ostatnio??
Tylko wlasnie gorzej z anestezjologami, zawsze moga sie wykrecic ze go nie ma i duupa ze znieczulenia
dobra zmykam
milego dnia
wlasnie koncze sniadanie, i bedziemy sie zbierac do przedszkola.
podejde do szpitala zapytac o to ktg, ciekawe na ile mi cisnienie podniasa
dzis mam wogole dzien dzwonienia i umawiania. Dostalam od bratowej namiary na jakiegos dobrego dermatologa i sporbuje zadzwonic po 10 mnie szybko przyjmie i z tamtego zrezygnuje bo podobno nie najlepszy a ja nie wiedzialam tego
musze te zapisy ktg ustawic
no i fryzjera umowic
a i pasowalaby to t-mobila pojsc telefony popatrzec
Sonka Ty to masz zdrowie
Paula ojj tez bym gofra zjadla. A z ta moca to na 100%. Sprawdzilam u mnie i mam 700 a dziewczyny maja po 1100 wiec jest roznica. W takim jak ja mam nie wyrosnie goferek ladnie i nie jest chrupiacy
co do znieczulenia to z tego co mi chyba wiadomo ze ono wszedzie jest bezplatne bo chyba szpitale nie moga pobierac dodatkowych pieniedzy za takie uslugi. To sie nie zminilo ostatnio??
Tylko wlasnie gorzej z anestezjologami, zawsze moga sie wykrecic ze go nie ma i duupa ze znieczulenia
dobra zmykam
milego dnia
Ostatnia edycja:
Majeczka26
Fanka BB :)
sonkaa no ja myślę, ze kolejki pilnujesz ;-) ojej ale masz z tym spaniem, przed 3 na necie
izabela a jak Ty plewiłaś, na kolanach, w rozkroku? matko kobitko oszczędzaj sie bo jeszcze "w polu" urodzisz ;-)
emotion nie wiem co to jest ten epidural, u nas w niektorych szpitalach znieczulenie zewnątrzoponowe jest gratis, w niektorych trzeba zapłacić. w moim na szczęście jest na żądanie, wiec mam zamiar odrazu krzyczeć, zeby mi robili wszystkie badania pod ZZO
netika grunt to dobre nastawienie, tez licze na litościwy przebieg sprawy z porodem ;-) lepiej sie nastawic na najgorsze a pozniej sie mile rozczarować. chociaz ja mam jakąś blokadę w głowie założoną i nie jestem w stanie nawet pomyslec przez sekundkę o porodzie - obronność percepcyjna mi sie włącza i uciekam myslami
Paula Ciebie tez bezsennosc męczy widze.. przesylam trochę sił po ciężkiej nocy
idę wszamać śledzie :-)
EDIT: jutrzenko powodzenia w załatwieniu wszystkich spraw dzisiaj!!
izabela a jak Ty plewiłaś, na kolanach, w rozkroku? matko kobitko oszczędzaj sie bo jeszcze "w polu" urodzisz ;-)
emotion nie wiem co to jest ten epidural, u nas w niektorych szpitalach znieczulenie zewnątrzoponowe jest gratis, w niektorych trzeba zapłacić. w moim na szczęście jest na żądanie, wiec mam zamiar odrazu krzyczeć, zeby mi robili wszystkie badania pod ZZO
netika grunt to dobre nastawienie, tez licze na litościwy przebieg sprawy z porodem ;-) lepiej sie nastawic na najgorsze a pozniej sie mile rozczarować. chociaz ja mam jakąś blokadę w głowie założoną i nie jestem w stanie nawet pomyslec przez sekundkę o porodzie - obronność percepcyjna mi sie włącza i uciekam myslami
Paula Ciebie tez bezsennosc męczy widze.. przesylam trochę sił po ciężkiej nocy
idę wszamać śledzie :-)
EDIT: jutrzenko powodzenia w załatwieniu wszystkich spraw dzisiaj!!
Ostatnia edycja:
Kochane, chyba zacznę spać w dzień, bo co bym nie robiła, noc i tak mam w plecy :-(
Paula - mam nadzieję, że dośpisz sobie, co raz gorzej z tym snem, za to jeszcze chwila i z zasypianiem nie będzie problemu (w każdej pozycji i na stojąco :-) )
Majeczko - mam nadzieję, że nie pilnuję kolejki, bo widzę kilka kandydatek przede mną, które mogłyby to uznać za brak kultury wręcz, a co najmniej dobrego smaku :-)
jutrzenko - &&&&& i za ktg i za nowego dermatologa, ja jutro też przedłużam umowę, ale wybór telefonu zostawiam małżowi, a on jak przedłuży swoją, to wybierze coś dla mnie (jego to kręci, a mnie średnio :-) ),
pranko nastawione, Majka wygrużona do przedszkola , poprasuję Michasiowe ubranka , malutko - ostatnie zakupy - i będę leżeć, małż ogrodem ma się zajmować, to dla mnie hamak zostanie :-), zupkę mam z wczoraj pomidorową, a coś tam się złapie jeszcze
miłego dzionka
Paula - mam nadzieję, że dośpisz sobie, co raz gorzej z tym snem, za to jeszcze chwila i z zasypianiem nie będzie problemu (w każdej pozycji i na stojąco :-) )
Majeczko - mam nadzieję, że nie pilnuję kolejki, bo widzę kilka kandydatek przede mną, które mogłyby to uznać za brak kultury wręcz, a co najmniej dobrego smaku :-)
jutrzenko - &&&&& i za ktg i za nowego dermatologa, ja jutro też przedłużam umowę, ale wybór telefonu zostawiam małżowi, a on jak przedłuży swoją, to wybierze coś dla mnie (jego to kręci, a mnie średnio :-) ),
pranko nastawione, Majka wygrużona do przedszkola , poprasuję Michasiowe ubranka , malutko - ostatnie zakupy - i będę leżeć, małż ogrodem ma się zajmować, to dla mnie hamak zostanie :-), zupkę mam z wczoraj pomidorową, a coś tam się złapie jeszcze
miłego dzionka
esi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Sierpień 2012
- Postów
- 611
Witajcie z rana!
Ja dzisiaj dołączam do grona tych dziewczyn, które zajmą sie nicnierobieniem. Niby spałam, ale ręce mam jak balony i bolą mnie całe. Poza tym jakoś mi słabo, więc to wystarczy, żeby sobie odpuścić. Jedyne co zrobię to nastawię pranie, żeby wykorzystać słońce. I zalegnę na kanapie.:-)
Widzę, że coraz dokładniej analizujecie porody. Ja prawdę mówiąc jakoś zablokowałam w sobie ten temat. Nie potrafię sobie tego wyobrazić i może właśnie dlatego jeszcze nie spakowałam torby. Niby wiem, że nie będę chodzić z brzuchem zawsze, ale jakoś nie jest to dla mnie realne, że będę musiała urodzić.
Ostatnio mnie dopadły skurcze takie jak na miesiączkę. I aż się zdziwiłam, bo już zdążyłam zapomnieć jak to jest (przez całą ciążę różnie mnie bolało, ale nigdy tak). Ale nawet wtedy przez chwilę tylko pomyślałam, że to tuż tuż i ... poszłam spać. Nie wiem dlaczego to tak odbieram. Może powinnam bardziej to przeżywać, ale nie potrafię.
Ja dzisiaj dołączam do grona tych dziewczyn, które zajmą sie nicnierobieniem. Niby spałam, ale ręce mam jak balony i bolą mnie całe. Poza tym jakoś mi słabo, więc to wystarczy, żeby sobie odpuścić. Jedyne co zrobię to nastawię pranie, żeby wykorzystać słońce. I zalegnę na kanapie.:-)
Widzę, że coraz dokładniej analizujecie porody. Ja prawdę mówiąc jakoś zablokowałam w sobie ten temat. Nie potrafię sobie tego wyobrazić i może właśnie dlatego jeszcze nie spakowałam torby. Niby wiem, że nie będę chodzić z brzuchem zawsze, ale jakoś nie jest to dla mnie realne, że będę musiała urodzić.
Ostatnio mnie dopadły skurcze takie jak na miesiączkę. I aż się zdziwiłam, bo już zdążyłam zapomnieć jak to jest (przez całą ciążę różnie mnie bolało, ale nigdy tak). Ale nawet wtedy przez chwilę tylko pomyślałam, że to tuż tuż i ... poszłam spać. Nie wiem dlaczego to tak odbieram. Może powinnam bardziej to przeżywać, ale nie potrafię.
Hej Brzuszki!!
Jutrzenko trzymam &&&&& za ktg!
Paula wspólczuje bezsenności!
Sonka życzę leniuchowania! mmmm oj też poleżałabym sobie na hamaku.
Ja dzis jadę oddać ostatnie siuśki do badania i od razu sprawdzę co jest ,bo mam dzis barzdo wysokie ciśnienie 159/94! i trochę się martwię. Potem oczywiście muszę popłacić rachunki( "moje ukochane zajęcie") i jedziemy do mojego taty na działkę więc trochę świeżego powietrza nie zaszkodzi
Jutrzenko trzymam &&&&& za ktg!
Paula wspólczuje bezsenności!
Sonka życzę leniuchowania! mmmm oj też poleżałabym sobie na hamaku.
Ja dzis jadę oddać ostatnie siuśki do badania i od razu sprawdzę co jest ,bo mam dzis barzdo wysokie ciśnienie 159/94! i trochę się martwię. Potem oczywiście muszę popłacić rachunki( "moje ukochane zajęcie") i jedziemy do mojego taty na działkę więc trochę świeżego powietrza nie zaszkodzi
esi - wcale nie musisz bardziej przeżywać, choć z tym spaniem... gratuluję zimnej krwi :-), ale torbę mogłabyś sobie spakować (skoro bóle się pojawiają), a potem dalej się nie przejmować, może wtedy byłoby jeszcze przyjemniej ? :-) , a wyobrażać sobie nie musisz, bo i tak się nie da nic przewidzieć, więc podejście super zdrowe masz :-)
nikamo - miłego pobytu na działce :-)
nikamo - miłego pobytu na działce :-)
z tego wszystkiego to ten hamak najbardziej nęci . Przyklej się do niego na cały dzień!poprasuję Michasiowe ubranka , malutko - ostatnie zakupy - i będę leżeć, małż ogrodem ma się zajmować, to dla mnie hamak zostanie :-),
odpoczywaj, relaksuj się ile się da.jedziemy do mojego taty na działkę więc trochę świeżego powietrza nie zaszkodzi
Ja niestety nie mam gdzie tutaj pójść, chyba tylko do obsranego przez ptaki parku dlatego kanapowiec jestem.
Miłego dzionka.
reklama
esi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Sierpień 2012
- Postów
- 611
sonkaa torbę spakuję obiecuję ;-)
to chyba nie jest zimna krew, bo ja zwykle panikara jestem, ale chyba nie dociera to wszystko jeszcze do mnie. Nigdy nie byłam szczególnie uczuciowa jeżeli chodzi o dzieci i te sprawy. Wszyscy całą ciążę mi powtarzali, że są w szoku, że to ja będę miała dzidziusia i że to jeszcze było zaplanowane! I może stąd się to bierze, że ja mam nadal wrażenie, że to nie ja zaraz będę rodzić.
to chyba nie jest zimna krew, bo ja zwykle panikara jestem, ale chyba nie dociera to wszystko jeszcze do mnie. Nigdy nie byłam szczególnie uczuciowa jeżeli chodzi o dzieci i te sprawy. Wszyscy całą ciążę mi powtarzali, że są w szoku, że to ja będę miała dzidziusia i że to jeszcze było zaplanowane! I może stąd się to bierze, że ja mam nadal wrażenie, że to nie ja zaraz będę rodzić.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 229 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 171 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 189 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 119 tys
Podziel się: